LATO 2024


Bytom (Stadion im. Edwarda Szymkowiaka) - 22 czerwca 2024, 11:00
Polonia Bytom – Piast Gliwice 1:2 (1:0)
Kamil Wojtyra 23 – Jorge Félix 49, Michał Kaput 81


W pierwszym sparingu rozegranym tego lata Piast wygrał z Polonią Bytom 2:1. Bramki dla drużyn z Okrzei strzelali Jorge Felix i Michał Kaput. Do przerwy było to wyrównane spotkanie, po zmianie stron inicjatywa należała już do gliwiczan, co zostało podkreślone dwoma golami.


Pierwszy tydzień przygotowań nie był łatwy dla podopiecznych Alexandra Vukovicia. Najpierw były mocne testy, potem dwa treningi dziennie i na koniec sprawdzian w wymagającym przeciwnikiem, jakim jest Polonia Bytom. Trener Piasta tradycyjnie podzielił zespół na dwie ekipy. Nie wszyscy jednak zagrali. W składzie zabrakło m.in. Placha, Kirejczyka, Mosóra i Kostadinova, który z racji, że był na zgrupowaniu kadry do zespołu dołączy w poniedziałek. Warto zauważyć, że w pierwszej połowie na boku obrony grał Liszewski, co może być przymiarką do zapowiadanego odejścia Pyrki. W tej części meczu defensywa nie była jednak mocną stroną drużyny z Okrzei. Bytomianie stworzyli sobie kilka okazji z czego jedną wykorzystali. W 23 minucie gospodarze szybko wykonali rzut wolny, wykorzystał to Żagiel, który dorzucił piłkę w kierunku bramki, w polu karnym mimo asysty obrońców, Wojtyra zdołał przedłużyć lot futbolówki i umieścił ją w bramce. Piast też miał w tej części swoje okazje, ale tradycyjnie brakowało skuteczności.


Po zmianie stron na murawie pojawili się m.in. Kaput i Felix i to oni byli bohaterami akcji, która dała wyrównanie. Ten pierwszy zagrał z prawej strony do Hiszpana, a ten mimo trudnej sytuacji zdołał posłać piłkę do bramki. Z każdą kolejną minuta lepiej oglądało się grę gliwiczan, ale na zwycięskiego gola trzeba było czekać do 81 minuty. Wtedy to Leśna poszedł śmiało do bezpańskiej piłki, przejął ją , zagrał w pole karne a tam był Kaput, który jeszcze sobie futbolówkę przerzucił z nogi na nogę i uderzył tam, gdzie nie było bramkarza. Można więc powiedzieć, że wracający z wypożyczenia zawodnik został bohaterem w zespole Piasta, bo zaliczył asystę i strzelił bramkę. Dobry mecz rozegrał też Felix i brawa dla Leśniaka za determinację.


Jak zawsze wygrana cieszy, ale też trzeba brać pod uwagę to, ze Polonia gra o dwie klasy niżej. Nie mniej Alexandar Vuković był zadowolony z postawy swojej go zespołu.


Dla nas to było idealne zakończenie mikrocyklu, który wprowadzał nas w dalszą pracę. Tak jak zaplanowaliśmy, większość zawodników miała 45 minut wysiłku meczowego. Jak na pierwszy sparing, to jestem zadowolony przede wszystkim z zaangażowania i podejścia. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie zaangażowanie oraz intensywność były na dobrym poziomie, a w drugiej dorzuciliśmy jeszcze trochę skuteczności. Zawsze lepiej wygrać, nawet jak to jest tylko sparing. Nie jest to jednak najważniejsze. Od poniedziałku będziemy kontynuować naszą pracę już na zgrupowaniu w Opalenicy – powiedział szkoleniowiec Piasta.


Polonia Bytom: Krystian Michalski (46 Karol Szymkowiak) – Dominik Konieczny (46 Michał Bedronka), Adrian Piekarski (46 Isma Aizpiri), zawodnik testowany (46 Norbert Radkiewicz) – zawodnik testowany (46 Patryk Stefański), Daniel Ściślak (46 Dawid Krzemień), Tomasz Gajda (46 Mikołaj Łabojko), Filip Żagiel (46 Sebastian Steblecki), Konrad Andrzejczak (46 Oliwier Kwiatkowski, 78 Kamil Siudak), Lucjan Zieliński (46 zawodnik testowany) – Kamil Wojtyra (46 Dawid Wolny).


Piast Gliwice: (I połowa) 33. Karol Szymański – 25. Piotr Liszewski, 3. Miguel Muñoz, 4. Jakub Czerwiński, 22. Tomasz Mokwa – 11. Damian Kądzior, 16. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 30. Miłosz Szczepański, 44. Serhij Krykun – 81. Piotr Urbański. (II połowa) 12. Bartłomiej Jelonek (78, 79. Dawid Rychta) – 77. Arkadiusz Pyrka, 3. Miguel Muñoz, 5. Tomáš Huk, 31. Oskar Leśniak – 19. Michael Ameyaw, 67. Michał Kaput, 17. Filip Karbowy, 6. Michał Chrapek, 7. Jorge Félix – 9. Fabian Piasecki.


żółte kartki (Piast): Szczepański.

Mecz bez udziału publiczności.


……………………………………………………………………………………


Opalenica – 26.06.2024, 18:05 –

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 0:1 (0:1)

Bramka:

0:1 – Tomáš Huk 41

W swoim drugim sparingu rozegranym w przerwie letniej przed sezonem 2023/24, przebywająca na zgrupowaniu w Opalenicy drużyna Piasta wygrała z Pogonią Szczecin 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Tomas Huk.


Pogoń Szczecin, przynajmniej na papierze wydawała się być najbardziej wymagającym rywalem w tym okresie przygotowawczym. Czwarta drużyna Ekstraklasy minionego sezonu jednak nic szczególnego nie pokazała. Mozna powiedzieć, że to Piast dyktował warunki, co zostało udokumentowane golem. W 41 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Pyrkę, piłka trafiła pod nogi Huka, który przy stałych fragmentach często znajduje się w szesnastce, a ten mimo obecności dużej grupy zawodników, zdołał futbolówkę skierować do bramki. Ta pierwsza odsłna była ciekawsza od drugiej. Po przerwie jednak w obu ekipach zaszło sporo zmian. W meczu tym po raz drugi już nie zagrał Ariel Mosór. Można więc przypuszczać, ze zawodnik jest oszczędzany przed ewentualnym transferem. Nie wystąpił też Piasecki. Szanse za to w dłuższym wymiarze czasowym dostał Kirejczyk i Urbański. W 75 minucie natomiast w barwach Piasta zadebiutował pozyskany z Wisły Płock Igor Drabiński. Drugie i zarzem ostatnie spotkanie kontrolne w Opalenicy Piast rozegra 30 czerwca. Gliwiczanie zmierzą się z beniaminkiem I ligi Kotwicą Kołobrzeg.


Pogoń Szczecin: 31. Krzysztof Kamiński – 28. Linus Wahlqvist (46, 17. Jakub Lis), 68. Danijel Lončar (46, 25. Wojciech Lisowski), 33. Mariusz Malec (46, 23. Benedikt Zech), 4. Léo Borges (46, 32. Leonárdo Koútris) – 15. Marcel Wędrychowski (46, 22. Wahan Biczachczjan), 8. Fredrik Ulvestad (46, 61. Kacper Smoliński), 21. João Gamboa (46, 73. Adrian Przyborek), 54. Kacper Łukasiak (46, 20. Alexander Gorgon), 57. Maciej Wojciechowski (46, 71. Olaf Korczakowski; 75, 46. Antoni Klukowski) – 9. Efthýmis Kouloúris (46, 51. Patryk Paryzek).


Piast Gliwice: (I połowa) 26. František Plach – 77. Arkadiusz Pyrka, 5. Tomáš Huk, 4. Jakub Czerwiński, 31. Oskar Leśniak – 19. Michael Ameyaw, 16. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 6. Michał Chrapek, 7. Jorge Félix – 27. Gabriel Kirejczyk. (II połowa) 33. Karol Szymański – 25. Piotr Liszewski, 37. Constantin Reiner, 3. Miguel Muñoz, 22. Tomasz Mokwa – 11. Damian Kądzior, 28. Michał Kaput, 30. Miłosz Szczepański, 96. Tihomir Kostadinov, 44. Serhij Krykun (75, 17. Filip Karbowy) – 99. Piotr Urbański (75, 11. Igor Drapiński).


żółta kartka: Przyborek.


……………………………………………………………………………………


Opalenica – 30.06.2024, g. 11:00 –

Kotwica Kołobrzeg – Piast Gliwice 1:3 (0:1)

Bramki:

0:1 – 43` Damian Kądzior

0:2 – 55` Damian Kądzior

1:2 – 84` Aron Stasiak (k)

1:3 – 90` Piotr Liszewski


Trwa zwycięska seria Piasta w grach kontrolnych. W ostatnim sparingu na zgrupowaniu w Opalenicy gliwiczanie pewnie pokonali beniaminka I ligi – Kotwicę Kołobrzeg 3:1. Bramki dla drużyny z Okrzei strzelali Damina Kądzior (2) i Piotr Liszewski. Honorowego gola Kotwica zdobyła z rzutu karnego.


Zgrupowanie w Opalenicy okazało się jeszcze bardziej intensywne niż pierwotnie zakładano. Podopieczni Alexandra Vukovicia w przeciągu sześćiu dni nie tylko mocno trenowali, ale też rozegrali aż trzy sparingi. W tym ostatnim test meczu gliwiczanie zmierzyli się z Kotwicą Kołobrzeg. Rywal nie był może tak wymagający jak Pogoń czy Lech, ale zawodnicy Piasta mieli w nogach duże obciążenia. Tak jak przewidywano w tym ostanim spotkaniu na początku zagrali zawodnicy, którzy zaliczyli mniej minut lub wcale w spotkaniu z Lechem Poznań.


Bohaterami meczu z Kotwicą byli Damian Kądzior i Miłosz Szczepański. Przy pierwszej bramce, która padła w 43 minucie Kądzior dobijał piłkę po strzale Szczepańskiego, a przy drugim golu Szczepański dośrodkowywał, a Kądzior strzelał głową i tak skutecznie, że podwyższył wynik na 2:0. W 83 minucie po zagraniu ręką w polu karnym przez Munoza, sędzia bez konieczności skorzystania z Var-u wskazał na jedenasty metr, a Karola Szymańskiego pokonał Aron Stasiak. Już w samej końcówce Pyrka zagrał w tempo do Liszewskiego, ten minął bramkarza i ustalił wynik na 3:1.


Cieszą wygrane i fakt tracenia małej liczby bramek. W tych czterech meczach sparingowych bramkarze Piasta skapitulowali tylko dwa razy. To dobry prognostyk przez ligą, ale do pierwszego meczu pozstało jeszcze trzy tygodnie.


Piast Gliwice: 33. Karol Szymański – 22. Tomasz Mokwa (63, 25. Piotr Liszewski), 2. Ariel Mosór (46, 37. Constantin Reiner), 3. Miguel Muñoz, 29. Igor Drapiński (63, 31. Oskar Leśniak) – 11. Damian Kądzior (63, 77. Arkadiusz Pyrka), 67. Michał Kaput (46, 16. Patryk Dziczek), 17. Filip Karbowy (63, 6. Michał Chrapek), 30. Miłosz Szczepański (63, 20. Grzegorz Tomasiewicz), 96. Tihomir Kostadinov (46, 19. Michael Ameyaw; 83, 98. zawodnik testowany) – 27. Gabriel Kirejczyk (46, 99. Piotr Urbański; 63, 9. Fabian Piasecki).


……………………………………………………………………………………


4 lipca 2024, 11:00 – Gliwice, ul Okrzei

Piast Gliwice – MFK Karviná 2:1 (1:10)

Bramki:

0:1 – 26. Lucky Ezeh

1:1 – 34`Jorge Félix,

2:1 – 65` Damian Kądzior


Piast Gliwice: (I połowa) 26. František Plach – 22. Tomasz Mokwa, 2. Ariel Mosór, 4. Jakub Czerwiński, 31. Oskar Leśniak – 19. Michael Ameyaw, 96. Tihomir Kostadinov, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 30. Miłosz Szczepański, 7. Jorge Félix – 9. Fabian Piasecki. (II połowa) 33. Karol Szymański – 77. Arkadiusz Pyrka, 2. Ariel Mosór (64, 37. Constantin Reiner), 3. Miguel Muñoz, 29. Igor Drapiński – 11. Damian Kądzior, 6. Michał Chrapek, 17. Filip Karbowy, 67. Michał Kaput, 19. Michael Ameyaw (64, 23. Szczepan Mucha; 86, 25. Piotr Liszewski) – 27. Gabriel Kirejczyk (83, 99. Piotr Urbański).


MFK Karviná: (skład wyjściowy) 77. Milan Knobloch – 16. Momčilo Raspopović, 22. Jaroslav Svozil, 21. Douglas Bergqvist, 25. Jíří Fleišman – 99. Amar Memić, 2. David Moses, 5. David Planka, 8. Denny Samko, 17. Martin Regáli – 26. Lucky Ezeh.


żółta kartka: Raspopović.


Piast wciąż pozostaje niepokonany w sparingach. Kolejną drużyną, która musiała uznać wyższość niebiesko-czerwonych była czeska MFK Karvina. Tym razem gliwiczanie wygrali 2:1, a strzelcami goli dla Piasta byli Jorge Felix i Damian Kądzior.


Karvina do tuzów czeskiej ekstraklasy nie należy, ale na boisku pokazali, że w piłkę potrafią grać. Na początku to właśnie Czesi mieli lepsze sytuacje i jedną z nich wykorzystali. W 26 minucie goście przechwycili piłkę na połowie Piasta, poszło szybkie podanie Lucky Ezeha, który zgubił obrońców i będąc w sytuacji sam na sam, otworzył wynik tego spotkania. Podrażniło to gospodarzy, którzy rzucili się do odrabiania strat. Pierwszą, idealną okazję mieli w

33 minucie, kiedy to po faulu na Feliksie sędzia podyktował rzut karny. Sam poszkodowany egzekwował jedenastkę, ale Milan Knobloch nie dał się pokonać. Minutę później było już jednak 1:1. Leśniak z Kostadinovem rozklepali obronę Karviny, piłka trafiła do Feliksa, który wpadł w pole karne i strzałem w długi róg doprowadził do remisu.


Tradycyjnie już w przerwie w zespole Piasta zaszło sporo zmian, ale na murawie został Ariel Mosór. To właśnie on w 64 minucie był faulowany przed polem karnym. Pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Damian Kądzior i jak się miało okazać, ustalił tym samym końcowy wynik na 2:1. Wprawdzie jeszcze w końcówce Kirejczyk umieścił piłkę w bramce, ale sędzia gola nie uznał, dopatrując się spalonego.


Najważniejszym wydarzeniem tego meczu był powrót na boisko Szczepana Muchy. Wychowanek Rekordu Bielsko Biała miał prawie 14 miesięczna przerwę w grze z powodu kontuzji. Sporo minut dostali też Leśniak i Karbowy. Ten pierwszy pokazał się z dobrej strony. Aż do 64 minuty na murawie przebywał Ariel Mosór, co może sugerować, że jego transfer nie jest taki bliski jakby się jeszcze niedawno wydawało.

To był przedostatni test mecz Piasta przez ligą. W ostatnim gliwiczanie podejmą

……………………………………………………………………………………


Gliwice (Stadion Miejski) - 13 lipca 2024, 17:00 -

Piast Gliwice - Korona Kielce 3:0 {0:0)

Bramki:
Michael Ameyaw 77, Marcel Pięczek 90 (s), Fabian Piasecki 110 (k)

W sobotę natomiast Piast rozegrał kolejny już przed startem ligi sparing. Mecz mogli zobaczyć tylko posiadacze karnetów z poprzedniego sezonu. Nie było też transmisji, stąd jedyną informacją jaka została upubliczniona to skład i strzelcy bramek. Grano nietypowo, bo 3×45 minut. Był to więc najdłuższy test mecz w historii klubu, choć spotkania z trzema tercjami już się zdarzały. Z dużym prawdopodobieństwie można stwierdzić, że wyjściowa jedenastka zagra na inaugurację Ekstraklasy z Cracovią. Na ten moment ten skład wydaje się optymalny. W meczu tym nie wyszedł na boisko Michał Kaput. Ten zawodnik ma propozycję gry z Motoru Lublin, ale trwają jeszcze negocjacje. Piast zapłacił za niego 400 tys zł i chciałby przynajmniej część tej kwoty odzyskać.


Jeśli chodzi o sam wynik to cieszy nie tylko wygrana, ale też to, że bramkarze zachowali czyste konto. Na pierwszego gola kibice jednak czekali do 77 minuty, a jego autorem był Michael Ameyaw. Do tego momentu kielczanie grali pierwszym składem i nawet zdobyli bramkę, jednak sędzia jej nie uznał. Gol na 2:0 to trafienie samobójcze zawodnika Korony, a trzecia bramka padła z rzutu karnego, a skutecznym wykonawcą jedenastki był Fabian Piasecki.


Piast Gliwice: František Plach (91 Karol Szymański) - Arkadiusz Pyrka (70 Tomasz Mokwa, 119 Piotr Liszewski), Ariel Mosór (37 Constantin Reiner), Jakub Czerwiński (70 Tomáš Huk), Igor Drapiński (70 Oskar Leśniak) - Michael Ameyaw (91 Szczepan Mucha, 119 Gabriel Kirejczyk), Patryk Dziczek (46 Tihomir Kostadinov), Grzegorz Tomasiewicz (91 Filip Karbowy), Michał Chrapek (70 Miłosz Szczepański), Damian Kądzior (70 Fabian Piasecki) - Jorge Félix (91 Serhij Krykun).


Korona Kielce: (skład wyjściowy) 55. Xavier Dziekoński - 5. Radosław Seweryś, 7. Dawid Błanik, 9. Pedro Nuno, 13. Miłosz Strzeboński, 17. Mariusz Fornalczyk, 18. Yoav Hofmeister, 20. Adrián Dalmau, 23. Marcel Pięczek, 66. Miłosz Trojak, 94. Hubert Zwoźny.


Grano 3x45 minut.

……………………………………………………………………………………


Gra kontrolna

Gliwice, ul Okrzei – 22.07.2024, g, 12:30

Piast Gliwice – ŁKS Łódź 2:1 (1:0)

Bramki:

1:0 – 45` Filip Karbowy

2:0 – 68`Damian Kądzior

2:1 – 77`Jędrzej Zając


W siódmym rozegranym sparingu tego lata, Piast grając w rezerwowym składzie pokonał spadkowicza z Ekstraklasy – ŁKS Łódź 2:1. Bramki dla drużyny z Okrzei zdobyli Filip Karbowy i Damian Kądzior. Mecz został rozegrany na prośbę łodzian, którzy pauzowali w tej pierwszej kolejce. Ich rywalem miała być Wisła Kraków, która gra w europejskich pucharach.


Dla Alexandra Vukovica była to okazja, aby sprawdzić jak w większym wymiarze czasowym poradzą sobie rezerwowi. Mecz był zamknięty dla mediów i kibiców więc nie można tego ocenić, ale sądząc po wyniku, szkoleniowiec Piasta może być zadowolony. Warto zauważyć, że zagrał też Michał Kaput, który podobno jedną nogą jest już w Motorze Lublin.


Piast Gliwice: Karol Szymański (60 Bartłomiej Jelonek) – Tomasz Mokwa, Miguel Muñoz, Igor Drapiński (70 Oskar Leśniak), Oskar Leśniak (46 Constantin Reiner) – Damian Kądzior (70 Serhij Krykun), Filip Karbowy (46 Michał Kaput), Tihomir Kostadinov, Miłosz Szczepański (70 Filip Karbowy), Serhij Krykun (46 Szczepan Mucha) – Gabriel Kirejczyk (46 Piotr Urbański).


ŁKS Łódź: Łukasz Bomba – Kamil Dankowski (70 Aleksander Pawlak), Levent Gülen, Adrien Louveau (70 Artemijus Tutyškinas), Antonio Majcenić (70 Piotr Głowacki) – Maksymilian Sitek (46 Jędrzej Zając), Mateusz Kupczak, Pirulo (75 Mateusz Wysokiński), Mateusz Wysokiński (46 Michał Mokrzycki), Antoni Młynarczyk (75 Kelechukwu Ibe-Torti) – Kay Tejan (75 Andreu Arasa).


……………………………………………………………………………………


Chorzów, ul Cicha 6 – 12.10. 2024, g. 11:00 –

Ruch Chorzów – Piast Gliwice 1:4

Bramki:

0:1 -12` Miłosz Szczepański,

0:2 – 60`Damian Kądzior

0:3 – 76`Fabian Piasecki

0:4 – 79`Damian Kądzior

1:4 – 85` Mateusz Chmarek


W rozegranym w przerwie na reprezentacje sparingu Piast Gliwice wygrał z Ruchem Chorzów 4:1. Dwie bramki dla gliwiczan w tym meczu zdobył Damian Kądzior, a po jednym trafieniu zaliczyli Miłosz Szczepański i Fabian Piasecki. Spotkanie zostało rozegrane w Chorzowie na starym stadionie Ruchu.


Prawie półtora miesiąca minęło od czasu, gdy Piast zdobył gola z akcji. Było to w wygranym meczu z Rakowem Częstochowa 1:0. Brak skuteczności był głównym powodem przegrania w tym czasie trzech spotkań. Sparing z pierwszoligowym Ruchem był dobrą okazją, by spróbować odnaleźć tę skuteczność i tak się stało. Już szybko, bo w 12 min gliwiczanie wyszli na prowadzenie. Uderzeniem zza linii pola karnego popisał się Szczepański. Mimo kolejnych okazji w pierwszej połowie więcej bramek nie padło.


Po przerwie, jak to często bywa w sparingach obaj trenerzy dokonali zmian w składzie. Więcej roszad zrobił Aleksandar Vuković i to chyba przeważyło o tym, że po zmianie stron Piast zdominował chorzowian, czego efektem były trzy gole. Najpierw Kądzior po szybkiej kontrze, strzałem z ostrego kąta podwyższył wynik na 2:1. W 76 minucie Piasecki popisał się indywidualną akcją. Najpierw napastnik Piasta poradził sobie z obrońcą, wyszedł sam na sam z bramkarzem i tej sytuacji nie zmarnował. W 79 min Piasecki przeprowadził akcję lewą stroną, po jego dograni uw pole karne Mucha jeszcze zagrał do Kądziora, który mocnym strzałem zdobył swojego drugiego , a czwartego dla Piasta gola. W 85 minucie Chmarek wpisał się na listę strzelców i był to honorowy gola dla Ruchu.

W podsumowaniu tego sparingu możemy napisać, że plus to strzelone bramki, ale Ruch to nie jest na ten moment drużyna ekstraklasową.


Piast Gliwice: 26. František Plach (30, 33. Karol Szymański) – 22. Tomasz Mokwa, 14. Miguel Nóbrega, 4. Jakub Czerwiński (30, 3. Miguel Muñoz), 36. Jakub Lewicki – 39. Maciej Rosołek, 6. Michał Chrapek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 7. Jorge Félix – 30. Miłosz Szczepański, 70. Andréas Katsantónis. (II połowa) 33. Karol Szymański – 22. Tomasz Mokwa, 14. Miguel Nóbrega (66, 15. Levis Pitan), 3. Miguel Muñoz, 36. Jakub Lewicki – 92. Damian Kądzior, 10. Patryk Dziczek, 31. Oskar Leśniak, 23. Szczepan Mucha – 70. Andréas Katsantónis (65, 17. Filip Karbowy), 9. Fabian Piasecki.


Ruch Chorzów: 1. Jakub Szymański – 15. Martin Konczkowski (46, 6. Mateusz Chmarek), 26. Łukasz Góra, 20. Szymon Szymański (46, 20. Andrej Lukić), 21. Maciej Sadlok (46, 38. Szymon Karasiński) – 7. Miłosz Kozak (46, 13. Łukasz Moneta), 25. Denis Ventúra (46, 27. Mateusz Szwoch), 23. Mohamed Mezghrani (46, 24. Bartłomiej Barański), 14. Nono (68, 19. Kamil Lipiński), 28. Filip Borowski – 86. Soma Novothny (46, 95. Daniel Szczepan).


żółte kartki: Muñoz, Piasecki.


……………………………………………………………………………………

16 listopada 2024 – Chorzów (Stadion Miejski)

Ruch Chorzów – Piast Gliwice 1:0

Bramka:

1:0 – 63` Daniel Szczepan


Ruch Chorzów: (skład wyjściowy + rezerwowi) Jakub Szymański – Filip Borowski, Mateusz Chmarek, Łukasz Góra, Szymon Karasiński, Martin Konczkowski, Miłosz Kozak, Andrej Lukić, Wojciech Łaski, Mohamed Mezghrani, Łukasz Moneta, Jakub Myszor, Nono, Soma Novothny, Maciej Sadlok, Filip Starzyński, Daniel Szczepan, Mateusz Szwoch, Szymon Szymański, Denis Ventúra.


Piast Gliwice: Karol Szymański – Tomasz Mokwa, Miguel Muñoz, Miguel Nóbrega, Jakub Lewicki – Damian Kądzior, Piotr Liszewski (46 Levis Pitan), Filip Karbowy, Oskar Leśniak (60 Tihomir Kostadinov), Szczepan Mucha – Fabian Piasecki (60 Andréas Katsantónis).


……………………………………………………………………………………


ZIMA/WIOSNA 2025


12 stycznia 2025, 15:00 – Benidorm (Meliá Villaitana)
Piast Gliwice – FC Viktoria Pilzeň 0:2 (0:0)
Bramki:
Amar Memić 59, 85

W swoim pierwszym meczu kontrolnym rozegranym tej zimy Piast przegrał z wiceliderem czeskiej ekstraklasy Viktorią Pilzno 0:2. W pierwszej połowie w gliwickiej bramce stal Franitisek Plach, który zachował czyste konto. Czesi obie bramki zdobyli po przerwie.

Aleksandar Vuković na ten mecz wytypował 22 zawodników. Z jednym wyjątkiem wszyscy grali po 45 minut. Trudno określić, która jedenastka była mocniejsza, ale w tej pierwszy było więcej zawodników, którzy w Ekstraklasie zaliczyli więcej występów.

Pierwszego gola Viktoria strzeliła w 59 minucie. Dość długo Czesi gościli pod polem karnym w końcu pod dograniu z prawej strony Jana Kpicia – Amar Memić popisał się uderzeniem z pierwszej piłki, zaskakując Szymańskiego. Autor gola był w polu karnym bez opieki. Drugi gola dla Victorii padł po rajdzie z lewej strony i dośrodkowaniu w pole karne. Jego autorem także był Amar Memić.

Pod nieobecność Pyrki Aleskandar Vuković szuka zawodników, którzy mogli grać na prawej obronie. Pierwszym wyborem pewnie będzie Akim Zadadka, ale w tym meczu jeszcze nie zagrał. Drugą połowę na prawej flance rozpoczął Tomas Mokwa, a potem powędrował tam junior Jakub Skupień. Inną alternatywą pozostaje Erik Jirka, który mógłby odnaleźć się w roli wahadłowego i był tam sprawdzany na treningach. Słowak przeciwko Viktorii stworzył swojej ekipie najgroźniejszą sytuację w pierwszej połowie, gdy huknął w 35. minucie ze skraju pola karnego. Jego uderzenie obronił jednak golkiper Czechów.

Zespół Piasta przebywać będzie na zgrupowaniu w Hiszpanii do 24 stycznia. W planie ma jeszcze gry kontrolne z węgierskim Ferenvarosem (15 stycznia) oraz polskimi drużynami Legią Warszawa (18 stycznia) i Stalą Mielec (23 stycznia).

Piast Gliwice: 26. František Plach (46, 33. Karol Szymański) – 5. Tomáš Huk (46, 22. Tomasz Mokwa), 3. Miguel Muñoz (46, 15. Levis Pitan), 14. Miguel Nóbrega (46, 4. Jakub Czerwiński), 29. Igor Drapiński (64, 11. Jakub Skupień) – 90. Erik Jirka (46, 92. Damian Kądzior), 10. Patryk Dziczek (46, 20. Grzegorz Tomasiewicz), 96. Tihomir Kostadinov (46, 31. Oskar Leśniak), 6. Michał Chrapek (46, 30. Miłosz Szczepański), 7. Jorge Félix (46, 39. Maciej Rosołek) – 9. Fabian Piasecki (46, 70. Andréas Katsantónis).

FC Viktoria Plzeň: 13. Marián Tvrdoň (46, 30. Viktor Baier) – 22. Cadu (46, 14. Merchas Doski), 40. Sampson Dweh (46, 5. Jan Paluska), 3. Svetozar Marković (46, 2. Lukáš Hejda), 21. Václav Jemelka (46, 24. Milan Havel), 19. Cheick Souaré (15, 10. Jan Kopic) – 31. Pavel Šulc (46, 99. Amar Memić), 6. Lukáš Červ (46, 32. Matěj Valenta), 20. Jiří Panoš (46, 12. Alexandr Sojka), 11. Matěj Vydra (46, 29. Tom Slončík) – 80. Prince Kwabena Adu (46, 51. Daniel Vašulín).

żółte kartki: Dziczek, Szczepański – Marković, Slončík.

……………………………………………………………………………



15 stycznia 2025, g. 14:00 – La Manga
Piast Gliwice Ferencvárosi TC – 1:0 (1:0)
Bramka:
1:0 – 30` Jorge Félix

Przebywająca na zgrupowaniu w Hiszpanii drużyna Piasta sprawiła miłą niespodziankę. W swoim drugim meczu kontrolnym gliwiczanie pokonali faworyzowany Ferencvarosi TC 1:0. Zwycięską bramkę zdobył Jorge Felix. W barwach Piasta zadebiutował Akim Zedadka, który w 63 min zmienił Tomasa Huka.

Węgierski klub nie rezygnuje z mocarstwowych planów. Niedawno trenerem Ferencvarosi został Robbie Keane, który jest legendą irlandzkiego futbolu. W swojej karierze występował w barwach Interu, Tottenhamu, Liverpoolu czy Celtiku.

W tym oknie transferowym Keane ściągną do stolicy Węgier Naby Keita, który w przeszłości trafił do Liverpoolu za 60 mln EURO. Zabrakło go jednak w składzie na mecz z Piastem.

Początkowo ekipa Ferencvarosi prowadziła grę i znacznie częściej gościła na połowie zespołu Aleksandara Vukovicia. Kluczowa była 30. minuta, gdy Piast zdobył bramkę na 1:0. Igor Drapiński dośrodkował w pole karne, a Jorge Felix popisał się skuteczną główką. Gliwiczanie mogli przed przerwą podwyższyć prowadzenie. Katsantonis dostrzegł wbiegającego w pole karne Tomasa Huka, a ten oddał mocny strzał, który ostatecznie trafił w boczną siatkę. Polacy prowadzili jednak z Węgrami do przerwy.

W drugiej połowie w barwach Piasta zadebiutował Akem Zedadka, który ma za sobą kilka dni intensywnego dochodzenia do formy. Gliwiczanie znów testowali różne opcje na prawej flance, co związane jest z nadchodzącym transferem Arkadiusza Pyrki.

Piast nie zmienił już całej jedenastki, jak miało to miejsce w spotkaniu z Viktorią. Pozytywny dla Polaków był fakt, że przez całe spotkanie Frantisek Plach zachował czyste konto. Piast pokonał 1:0 Ferencvarosi i zanotował pierwszą wygraną w trakcie zimowych przygotować. W sobotę śląska ekipa zmierzy się z Legią Warszawa, trzecią drużyną, która w tym sezonie gra w europejskich pucharach.

Piast Gliwice: 26. František Plach – 5. Tomáš Huk (63, 2. Akim Zedadka), 4. Jakub Czerwiński (76, 15. Levis Pitan), 14. Miguel Nóbrega (63, 3. Miguel Muñoz), 29. Igor Drapiński (63, 22. Tomasz Mokwa) – 20. Grzegorz Tomasiewicz (63, 31. Oskar Leśniak), 10. Patryk Dziczek (63, 96. Tihomir Kostadinov), 90. Erik Jirka (63, 92. Damian Kądzior), 7. Jorge Félix (63, 6. Michał Chrapek), 39. Maciej Rosołek (76, 23. Szczepan Mucha) – 70. Andréas Katsantónis (63, 9. Fabian Piasecki).

Ferencvárosi TC: 90. Dénes Dibusz – 25. Cebrail Makreckis (76, 54. Norbert Kaján), 27. Ibrahim Cissé (76, 22. Gábor Szalai), 3. Stefan Gartenmann (76, 70. Isaac Pappoe), 34. Raul Gustavo (66, 99. Cristián Ramírez) – 80. Habib Maïga (66, 64. Alex Tóth), 15. Mohammad Abu Fani (76, 30. Zsombor Gruber), 20. Adama Traoré (65, 16. Kristoffer Zachariassen), 10. Kady (66, 17. Eldar Ćivić), 7. Mohamed Ali Ben Romdhane (46, 11. Matheus Saldanha) – 19. Barnabás Varga (65, 8. Aleksandar Pešić).

żółte kartka: Czerwiński, Piasecki – Varga, Kady

……………………………………………………………………………



18 stycznia 2025, 15:30 - Oliva Nova (Oliva Nova Sports Center)
Piast Gliwice – Legia Warszawa 0:0


W swoim trzecim sparingu rozegranym w Hiszpanii Piast bezbramkowo zremisował z Legią. Wojskowi nie wystąpili w najsilniejszym składzie. W zasadzie grała młodzież i rezerwowi. Aleksandar Vuković natomiast dał szansę zaprezentowania się prawie wszystkim swoim podopiecznym.

Gdyby Legia zagrała w najsilniejszym składzie to taki wynik można by przyjąć z zadowoleniem, a tak na ten sparing trzeba spojrzeć jako wartościową jednostkę treningową. W zespole ze stolicy nieoficjalny debiut zanotował pozyskany z Pogoni Szczecin - Wahan Biczachczjan. Ormianin wszedł na boisko w drugiej połowie i regularnie przyciągał uwagę. Głownie przy wykonywania stałych fragmentów gry, ale też przy okazji akcji przeprowadzanych prawą flanką. Biczachczjan błysnął, gdy pod koniec spotkania ruszył i został zatrzymany dopiero po przebiegnięciu 50 metrów

Swoje okazje miał też Piast. Do piłki w polu karnym doszedł między innymi Maciej Rosołek, ale górą był Kacper Tobiasz. Finalnie gole nie padły, ale że to tylko sparing to pewnie inne aspekty miały priorytet.
Swój ostatni test mecz na zgrupowaniu w Hiszpanii gliwiczanie zagrają 23 stycznia. O godzinie 14:00 zmierzą się ze Stalą Mielec.

Jak informuje portal sport.tvp.pl Z powodu kontuzji już w 18. minucie plac gry musiał opuścić Jakub Czerwiński. Piast miał rzut rożny, a defensor wyskoczył do piłki. Kapitan Piasta starł się jednak z Sergio Barcią, a po chwili padł na murawę. Czerwiński opuścił boisko o własnych siłach, ale w okolicy jego nosa widoczna była krew, która była tamowana poprzez opatrunek umieszczony w jednej z dziurek. Czerwiński doznał urazu nosa. Tuż po meczu usłyszeliśmy, że "nie jest tak źle", a sam piłkarz prawdopodobnie nie będzie potrzebował zabiegu. Nie jest jednak jeszcze pewne, czy defensora czeka przerwa w grze i ile może ona potrwać.

Legia Warszawa: 1. Kacper Tobiasz - 52. Oliwier Olewiński, 55. Artur Jędrzejczyk, 42. Sergio Barcia (46, 24. Jan Ziółkowski), 72. Viktor Karolak - 71. Mateusz Szczepaniak (74, 17. Migouel Alfarela), 5. Claude Gonçalves (58, 51. Pascal Mozie), 70. Aleksander Wyganowski, 80. Jakub Adkonis, 53. Wojciech Urbański (46, 21. Wahan Biczachczjan) - 99. Jordan Majchrzak (67, 77. Jean-Pierre Nsame).

Piast Gliwice: 33. Karol Szymański - 22. Tomasz Mokwa (62, 5. Tomáš Huk), 3. Miguel Muñoz, 4. Jakub Czerwiński (19, 15. Levis Pitan; 86, 14. Miguel Nóbrega), 2. Akim Zedadka (62, 29. Igor Drapiński) - 30. Miłosz Szczepański (46, 17. Filip Karbowy), 31. Oskar Leśniak (62, 20. Grzegorz Tomasiewicz; 86, 25. Tōya Nakajima), 96. Tihomir Kostadinov (62, 90. Erik Jirka), 6. Michał Chrapek (62, 7. Jorge Félix), 92. Damian Kądzior (62, 39. Maciej Rosołek) - 9. Fabian Piasecki (62, 70. Andréas Katsantónis; 86, 37. Mateusz Kopczyński).

………………………………………………………………………



23 stycznia 2025, 11:00 – L’Alfàs del Pi (Albir Garden Resort)
Piast Gliwice – Stal Mielec 2:2
Bramki:
0:1 – 41` Piotr Wlazło (k),
1:1 – 65` Akim Zedadka,
2:1 – 73` Damian Kądzior,
2:2 – 121`
Ravve Assayag

W swoim ostatnim meczu na zgrupowaniu w Hiszpanii Piast zremisował ze Stalą Mielec. Bramki dla drużyny z Okrzei zdobyli Akim Zedadka i Damian Kądzior. Oba gole padły w drugiej połowie. Grano 3×45 minut.



To jedyne szczególy jakie zostały upublicznione. Sparing był bowiem zamknięty dla nediów i nie był z niego transmisji. Można się domyślać, że w jednej z tych tercji zagrała jedenastka, która wyjdzie przeciwko Sląskowi 8 lutego. Na pewno pozytywem są bramki, bo aż 2 strzelili gliwiczanie. Zawodnicy Stali też jednak dwukrotnie pokonali bramkarzy Piasta, ale nie wiemy w jakim zestawieniu grali wówczas gliwiczanie.

………………………………………………………………………



22 marca 2025, 12:30 – Rączna (Cracovia Training Center)
Piast Gliwice - Stal Rzeszów 3-1
Bramki:
Patryk Dziczek, Jorge Félix, Fabian Piasecki – César Peña

Przerwa na reprezentację praktycznie przez wszystkie kluby, by rozegrać grę kontrolną w której trenerzy przyglądają się zawodnikom, którzy mniej grają lub wracają do formy po kontuzjach.

Często też w takich meczach próbuje się poprawić to co źle funkcjonuje i tak pewnie było w tym sparingu w którym Piast zmierzył się z Resovią Rzeszów. Pewności nie mamy, bo trenerzy po raz kolejny ukryli skład i nie zgodzili się na przeprowadzenie transmisji z tego spotkania. Takie decyzje zazwyczaj są stosowane, gdy sytuacja w drużynie wymyka się spod kontroli. Piast przegrał swoje dwa ostatnie mecze i w zasadzie były to porażki zasłużone, bo jak się nie strzela bramek to trudno myśleć o dobrym wyniku. Jeśli to pomoże w poprawieniu formy i wyników to niech tak będzie, ale raczej to nie sprzyja budowaniu relacji z kibicami. W każdym razie Piast pokonał 10 zespół I ligi 3:1.

Stal Rzeszów: Jakub Raciniewski – Patryk Warczak, Kamil Kościelny, Filip Sonntag (46 Fabian Blejwas), Milan Šimčák (46 Ksawery Kukułka) – César Peña,

Nie podano składu Piasta, ani minut strzelców bramek




……………………………………………………………………………




……………………………………………………………………………