Szczecin
(Stadion im. Floriana Krygiera) – 20.04.2024, 15:00
Pogoń
Szczecin - Piast Gliwice 0:2 (0:2)
Bramki:
0:1 –
11` Tomáš Huk (asysta Jorge Felix)
1:1 - 21` Jorge Félix
(asysta Arkadiusz Pyrka)
Drugie
z rzędu, a trzecie w tym roku zwycięstwo odniósł Piast.
Gliwiczanie pokonali na wyjeździe Pogoń Szczeci 2:0, a zwycięskie
bramki zdobyli Tomas Huk i Jorge Felix. Wynik ten pewnie zostanie
uznany za niespodziankę, ale wygrana podopiecznych Alexandra
Vukovicia była jak najbardziej zasłużona.
Piast nie
jechał do Szczecina w roli faworyta, ale też nie był bez szans.
Pogoń na własnym boisku przegrywa częściej niż na wyjazdach, a
gliwiczanie w ostatnich dwóch meczach zaprezentowali dobrą grę w
defensywie. Trener Piastunek dokonał jednej, wymuszonej zmiany w
wyjściowym składzie w porównaniu do meczu z Zagłębie.
Kontuzjowanego Piaseckiego zastąpił Krykun.
Początek
tego spotkanie nie zapowiadał wygranej goście. Portowcy powinni
prowadzić już w 3 minucie, kiedy do Koulouris będąc w dobrej
sytuacji, posłał piłkę obok słupka. Zaraz potem Grosicki wyłożył
piłkę jak na tacy do Joao Gamboa, a ten strzelił prosto tam,
gdzie stał Plach, ułatwiając mu obronę. Za chwilę Grosik po raz
kolejny zagrał w pole karne, tym razem piłkę przechwycił Plach.
18. tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach odliczało już
minuty do pierwszej bramki dla Pogoni, a tymczasem gliwiczanie
zaczęli śmielej atakować. Dwie akcje prawą stroną przeprowadził
Ameyaw. W 11 minucie Dziczek wyrzucał piłkę z autu na wysokości
pola karnego, ta trafiła na głowę Felixa, który przedłużył jej
lot, dopadł do niej Huk i strzałem głową pokonał bramkarza
Pogoni. Gospodarze wydawali się zaskoczeni takim obrotem sprawy,
bo zamiast prowadzić, musieli gonić wynik. Tymczasem w 17 minucie
Dziczek prawie spod własnego pola karnego posłał długą piłkę do
Pyrki, ten mając sporo miejsca podciągnął z nią kilka metrów ,
zagrał do Felixa, a ten strzałem z 18. metra podwyższył wynik na
2:0. Szczecinianie rzucili się do odrabiania strat i nadziali się
na kontrę, po której Szczepański znalazł się w sytuacji sam na
sam z Cojocaru, pokonując go. Arbiter jednak gola nie uznał, bo
był spalony. W 30 minucie Grosik miał bardzo dobrą sytuację, by
strzelić kontaktowego gola, ale nie trafił w bramkę. Kolejną
okazję gospodarze mieli w 38 minucie. Ponownie uderzał Grosicki,
Plach odbił piłkę, dobrze go asekurował Pyrka, który nie pozwolił
na skuteczną dobitkę. W końcówce pierwszej połowy jeszcze jedną
okazję miał Felix, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Na przerwę
jednak gliwiczanie schodzili prowadząc 2:0.
Jak się ma
taki wynik, to w szatni można tylko jeszcze mobilizować się do
jeszcze lepszej gry. Mimo prowadzenia Alexandar Vuković zostawił
w szatni Krykuna, a posłał do boju Kostadinova. Tę odsłonę lepiej
zaczęła Pogoń. W 53 minucie Przyborek, będąc w polu karnym,
uderzył nad poprzeczką. Potem spotkanie wyrównało się ze
wskazaniem na gospodarzy. Gliwiczanie nie dopuszczali jednak
rywali do sytuacji, cierpliwie czekając na okazję do kontry i
zdobycia trzeciego gola. Taka okazja nadarzyła się w 75 minucie.
Huk zagrał piłkę do Ameyawa, aa ten huknął mocno z 6 metra, ale
bardzo niecelnie. Mógł w tym momencie zawodnik Piasta zamknąć
mecz. Potem nastąpiła seria zmian w zespole gości. Ciekawie albo
jak kto woli, nerwowo zrobiło się w 86 minucie. Wtedy to Mokwa
przepychał się Wahlqviśtem, ten ostatni przywrócił się i sędzia
po analizie VAR podyktował rzut karny dla Pogoni. Z 11. metra
uderzał Grosicki, ale nie trafił nawet w bramkę. Już w doliczonym
czasie gry Kouloutis płaskim strzałem pokonał Placha, ale arbiter
gola ostatecznie nie uznał, bo wcześniej był spalony. Za chwilę
sędzia zakończył mecz, a gliwiczanie po raz drugi dopiero w tym
sezonie cieszyli się z wygranej na wyjeździe.
Szczecin (Stadion im. Floriana Krygiera) – 20.04.2024,
15:00
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:2 (0:2)
Bramki:
0:1
– 11` Tomáš Huk (asysta Jorge Felix)
1:1 - 21` Jorge
Félix (asysta Arkadiusz Pyrka)
Pogoń: 77. Valentin
Cojocaru - 28. Linus Wahlqvist, 4. Léo Borges, 33. Mariusz Malec,
32. Leonárdo Koútris (83, 23. Benedikt Zech) - 73. Adrian
Przyborek (57, 22. Wahan Biczachczjan), 21. João Gamboa
(69, 15. Marcel Wędrychowski), 20. Alexander Gorgon (69, 10. Luka
Zahovič), 8. Fredrik Ulvestad, 11. Kamil Grosicki - 9. Efthýmis
Kouloúris.
W rezerwie: Bartosz Klebaniuk, Danijel Loncar,
Kacper Smoliński, Olaf Korczachowski, Patryk Paryzek
Trener:
Jens Gustafsson
Piast: 26. František Plach - 77.
Arkadiusz Pyrka, 5. Tomáš Huk, 4. Jakub Czerwiński, 22. Tomasz
Mokwa - 19. Michael Ameyaw, 16. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz
Tomasiewicz (81, 24. Tom Hateley), 30. Miłosz Szczepański (81, 6.
Michał Chrapek), 44. Serhij Krykun (46, 96. Tihomir Kostadinov) -
7. Jorge Félix (85, 11. Damian Kądzior).
W rezerwie: Karol
Szymański, Ariel Mosór, Miguel Munoz, Jakub Holubek, Serhij
Krykun, Karol Urbański
Trener: Alexandar Vuković
żółta
kartka: Czerwiński.
Sędziowali: Bartosz Frankowski
(Toruń) - Jakub Winkler i Bartosz Kaszyński - Maciej Pelka. VAR:
Piotr Urban i Adam Kupsik..
widzów: 18 985.
|