19 marca 2023, 15:00 –
Legnica (Stadion Miejski) Drużyna Piasta zrealizowała plan na mecz z Miedzią wygrywając po bramce Jorge Felixa 1:0. Do momentu, kiedy Patryk Dziczek nie zobaczył czerwonej kartki, gliwiczanie kontrolowali to spotkanie. Mimo osłabienia jednak dowieźli korzystny dla siebie rezultat do końcowego gwizdka. Alexandar Vuković tym razem zdecydował się dokonać jednej zmiany w wyjściowym składzie. W pierwszej jedenastce zabrakło Michaela Ameyawa, a zastąpił go Jorge Felix. Jak się miało okazać miał nosa szkoleniowiec Piasta z tą roszadą. W zespole Miedzi tych roszad było więcej, ale też kilka wymuszonych kartkami i kontuzjami. Legniczanie już na każdy mecz wychodzą z wiszącym nad ich głowami toporem, który po każdej porażce lub remisie ten topór jest coraz niżej. Można nawet powiedzieć, że mecz z Piastem był dla gospodarzy taką ostatnią szansą, aby przedłużyć sobie szanse na pozostanie w Ekstraklasie. Gliwiczanie także jednak wciąż są w niełatwej sytuacji i też muszą zdobywać punkty, przede wszystkim w spotkaniach z ekipami z dołu tabeli. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy głównie za sprawą Chuki stworzyli zagrożenie pod bramką Piasta. Gliwiczanie po raz pierwszy postraszyli miejscowych za sprawą Dziczka, który uderzył z 22 metra i niewiele mu zabrakło by zdobyć pięknego gola. W 24 minucie Kądzior egzekwował rzut wolny spod bocznej linii boiska. Pomocnik Piasta przerzucił piłkę do Mosóra, który zagrała ją na środek pola karnego, a tam znalazł się Felix, który mocnym strzałem otworzył wynik tego spotkania. Zdobyta bramka na tym etapie meczu to był duży handicap., zresztą potem to Piast kontrolował to co działo się na boisku i drugi gol dla gości wisiał w powietrzu. W tej pierwszej połowie jednak rezultat się już nie zmienił i na przerwę w zdecydowanie lepszych nastrojach schodzili zawodnicy z Gliwic. W drugą połowę bardziej dynamicznie weszli gliwiczanie, ale gospodarze przetrwali to pierwsze uderzenie i spróbowali przerzucić grę na połowę Piasta, co im się nawet momentami udawało. W 55 minucie po koronkowej akcji i wymianie kilku podań Kądzior uderzył z ostrego kąta, ale bramkarz Miedzi zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Mieli i swoją szansę gospodarze, ale świetnie zachował się Plach, który obronił strzał Drygasa. To był moment kiedy legniczanie praktycznie zamknęli gości pod ich polem karnym, a w 63 minucie byli bliscy wyrównania. Po strzale Domingueza – Plach końcami palców zdołał odbić pilkę na słupek. To było poważne ostrzeżenie i sygnał, że trzeba oddalić grę od własnego przedpola i to na kilka chwil się udało. Najpierw uderzał Wilczek, potem jeszcze spróbował Chrapek. Nie były to jednak uderzenia, które mogły zmusić do kapitulacji bramkarza Miedzi. Po 70 minucie Alexandar Vuković widząc, że sytuacja zaczyna wynikać się spod kontroli zdecydował się na podwójną zmianę. Feliksa i Tomasiewicza zmienili Ameyaw i Kaput. W 79 minucie Dziczek łapiąc bezsensowną czerwoną kartkę wyeliminował się m.in. z meczu z Górnikiem Zabrze, a w konsekwencji drużyna Piasta musiała kończyć ten mecz osłabiony. Czy było bliżej końca tego spotkania, tym prostszymi środkami legniczanie próbowali stworzyć sobie sytuację na gola. Bezbłędnie jednak spisywali się stoperzy gości. W 88 minucie Kądzior był bliski zamknięcia meczu, jednak w ostatnim momencie piłkę spod nogi wybił mu obrońca Miedzi. W 88 minucie Drachal zdołał celnym strzałem głową zakończyć dośrodkowanie, na szczęście obronionym przez Placha. Sędzia do meczu doliczył aż 5 minut, a pewnie zawodnicy z Gliwic mieli jeszcze w pamięci co wydarzyło się tydzień temu w spotkaniu z Lechem. Nie było jednak powtórki tamtego wydarzenia. Niebiesko-czerwoni dowieźli te jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka i zainkasowali kolejne, cenne trzy punkty. Miedź:
31. Mateusz Abramowicz – 17. Michael Kostka (70, 21.
Giánnis Massoúras), 25. Nemanja Mijušković, 27. Andrzej Niewulis
(88, 6. Szymon Matuszek), 23. Jurich Carolina (78, 16. Dawid
Drachal), 19. Dimityr Wełkowski – 10. Maxime Dominguez, 14.
Kamil Drygas, 15. Santiago Naveda (46, 9. Luciano Narsingh), 8.
Chuca – 7. Ángelo Henríquez. Piast:
26. František Plach – 77. Arkadiusz Pyrka (65, 14. Jakub
Holúbek), 2. Ariel Mosór, 4. Jakub Czerwiński, 98. Aléxandros
Katránis – 92. Damian Kądzior (90, 24. Tom Hateley), 16.
Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz (74, 28. Michał Kaput),
6. Michał Chrapek (90, 34. Alex Sobczyk), 7. Jorge Félix (74, 19.
Michael Ameyaw) – 18. Kamil Wilczek. żółta
kartka: Dominguez. Sędziowali: Karol Arys
(Szczecin) Marek Arys i Bartosz Kaszyński – Sebastian
Tarnowski. VAR: Piotr Lasyk i Krzysztof Myrmus. |