Gliwice, ul Okrzei – 27.09.2021, g. 18:00
Piast Gliwice – Cracovia 2:4 (1:2)
Bramki:
1:0 – 10`Damian Kądzior,
1:1 – 19`Cornel Râpă,
1:2 – 34` Pelle van Amersfoort
1:3 – 58`Pelle van Amersfoort
2:3 – 59`Michael Ameyaw (asysta Alberto Toril)
2:4 – 71` Pelle van Amersfoort

Po raz trzeci z rzędu zawodnicy Piasta musieli przełknąć gorycz porażki, przegrywając z Cracovią 2:4. Tym razem katem drużyny z Okrzei okazał się Pelle van Amersfoort, który trzy razy pokonał Frantiska Placha. Dla Piasta w tym meczu strzelali Damian Kądzior i Michael Ameyaw i to były jedyne plusy tego meczu w drużynie z Okrzei.

Mecz Piasta z Cracovią kończył 9. serię spotkań w PKO BP Ekstraklasie. Oba zespoły znały więc wyniki innych drużyn i wiedziały, że muszą zdobyć komplet punktów jeśli nie chcą na dłużej zagościć w dolnej części tabeli. Drużynie gospodarzy tego spotkania mieli pomóc wracający po kontuzji Vida i Alves. Ten pierwszy wyszedł w podstawowym składzie, drugi zaczął mecz na ławce.

Krakowianie wyszli na murawę wyraźnie spięci. Już na samym początku Rodina zagrywał piłkę do swojego bramkarza, ale o mało co nie przejął jej Toril. Hrosso w ostatnim momencie wybił futbolówkę na róg. W 10 minucie jednak „Pasy” już przegrywały 0:1. Toril zagrywał piłkę, przeciął ją jeden z graczy Cracovii, ale tak niefortunnie, że ta trafiła pod nogi Kądziora, a ten mocnym strzałem z 12 metra przełamał rękę interweniującego bramkarza gości. Szybko strzelony gol zazwyczaj ułatwia dalszą grę drużynie , która pierwsza strzela, ale długo gliwiczanie nie cieszyli się z prowadzenia. W 19 minucie krakowianie wykonywali rzut wolny z bocznego sektora boiska. Piłkę w pole karne wbił Siplak , a tam tyłem stojący do bramki Rapa głową skierował ją do siatki. To był perfekcyjnie wykonany stały fragment gry i trudno winić zawodników Piasta za to, że dopuścili do tego uderzenia. Potem gra się wyrównała, ale z czasem Cracovia zaczęła wypracowywać sobie przewagę. W 26 minucie Alvarez zagraniem piętą wypuścił Amersfoorta, który zabrał się z piłką i był bliski wyjścia sam na sam, ale kapitalną interwencją zaimponował Mosór, który czysto zatrzymał napastnika Cracovii już w polu karnym. Goście rozkręcali się z każdą kolejną minutą i w 33 minucie objęli prowadzenie. Przy bocznej linii faulowany był Rapa. Ponownie wbić piłkę w pole karne zdecydował się Siplak, a tam przed obrońców wyskoczył Amersfoort i głową skierował piłkę do bramki. Tu już zaspali obaj stoperzy Piasta. To na pewno na jakiś czas podcięło skrzydła gliwiczanom, ale mniej więcej od 40 minuty zamknęli gości pod ich polem karnym i mieli okazje, aby wyrównać. Po dalekim dośrodkowaniu Toril zgubił obrońców, ale na posterunku był Hrosso, który udanie interweniował. Jeszcze sędzia dopatrzył się przewinienia zawodnika Piasta. Doliczony czas gry nie przyniósł zmiany wyniku i na przerwę w lepszych nastrojach schodzili goście.

Na drugą połowę nie wyszedł już Steczyk, którego zastąpił Alves. Tę część meczu jednak lepiej rozpoczęli krakowianie. W 49 minucie po kontrze Alvarez uderzył z 16 metra, dobrze ustawiony Plach obronił ten strzał. Za chwilę goście mieli kolejną okazję, by podwyższyć wynik, ale Knap przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 55 minucie odnowił się uraz Vidy i musiał on zejść z boiska. Zastąpił go Ameyaw. Po chwili plac gry opuścił Chrapek. Za niego wszedł Lipski. Źle jednak w tym okresie wyglądali gospodarze i za chwilę stracili trzeciego gola. Po kolejnej składnej akcji Alvarez wypuścił sam na sam Knapa, jego strzał obronił Plach, ale przy dobitce Amersfoorta był już bezradny. Zbyt długo jednak krakowianie fetowali tego gola, bo zaraz po wznowieniu gry gliwiczanie zdobyli gola. Po dośrodkowaniu z lewej strony pojedynek główkowy wygrał Toril, ale piłka po jego strzale nie doleciała do bramki, bo zza pleców wskoczył Ameyaw i z metra pokonał golkipera Cracovii i Piast wrócił do gry przynajmniej o punkt. Za chwilę po kontrze Kądzior przymierzył z dystansu, ale nie trafił w bramkę. To był okres, kiedy to gospodarze dyktowali warunki na boisku. W 71 minucie Kądzior wykonywał rzut rożny, po nim jednak goście wyszli z kontrą, po której Pestka zagrał do Amersfoorta, a ten strzałem po przekątnej podwyższył wynik na 4:2 dla „Pasów”. To był cios, który musiał złamać gliwiczan, choć ci jeszcze próbowali zdobyć kontaktową bramkę, ale bez powodzenia. Nie pomogli w tym nawet wpuszczeni na ostatnie minuty Pyrka i Stojiljković.

Cztery gole ostatni raz Piast stracił u siebie w 11 grudnia 2016 roku. Wtedy to gliwiczanie przegrali z Legią Warszawa 1:5. Wówczas w bramce Piast stał Jakub Szmatuła, który spotkanie z Cracovią oglądał z trybun.

Gliwice, ul Okrzei – 27.09.2021, g. 18:00
Piast Gliwice – Cracovia 2:4 (1:2)
Bramki:
1:0 – 10`Damian Kądzior,
1:1 – 19`Cornel Râpă,
1:2 – 34` Pelle van Amersfoort
1:3 – 58`Pelle van Amersfoort
2:3 – 59`Michael Ameyaw (asysta Alberto Toril)
2:4 – 71` Pelle van Amersfoort

Piast: 26. František Plach – 20. Martin Konczkowski, 2. Ariel Mosór, 5. Tomáš Huk, 98. Aléxandros Katránis – 92. Damian Kądzior (89, 77. Arkadiusz Pyrka), 18. Patryk Sokołowski, 6. Michał Chrapek (54, 17. Patryk Lipski), 10. Kristopher Vida (54, 19. Michael Ameyaw) – 16. Dominik Steczyk (46, 7. Tiago Alves), 9. Alberto Toril (75, 29. Nikola Stojiljković).
W rezerwie: Karol Szymański, Tomasz Mokwa, Miguel Munoz, Tomasz Jodłowiec, Trener: Waldemar Fornalik

Cracovia: 31. Lukáš Hroššo – 2. Cornel Râpă, 24. Jakub Jugas, 88. Matej Rodin, 33. Kamil Pestka – 4. Sergiu Hanca (90, 38. Jakub Myszor), 19. Damir Sadiković (72, 6. Sylwester Lusiusz), 20. Karol Knap (72, 8. Mathias Hebo Rasmussen), 10. Pelle van Amersfoort, 3. Michal Sipľak (72, 17. Kamil Ogorzały) – 9. Marcos Álvarez (67, 22. Florian Loshaj).
W rezerwie: Karol Niemczycki, Luis Rocha, Otar Kakabadze, Rivaldinho.
Trener: Michal Probierz

żółta kartka: Râpă.

sędziowali: Tomasz Kwiatkowski - Michał Obukowicz i Marcin Boniek oraz Jacek Lis (techniczny).
VAR: Krzysztof Jakubik i Marek Arys. (Warszawa).

Widzów 3140