Gliwice, ul Okrzei – 22.02.2021, g.
17:30 Nie będzie jedenastego z rzędu meczu bez porażki w
Ekstraklasie. Piast niespodziewanie bowiem przegrał
u siebie z Wartą Poznań 0:1. Jedyną bramkę w tym meczu w 58. minucie strzelił Mateusz Kuzimski. Waldemar Fornalik na ten mecz miał już do dyspozycji
zarówno Steczyka jak i Świerczoka.
Nie zdecydował się jednak wystawić tego drugiego od pierwszej minuty. W
wyjściowym składzie znalazł się za to pauzujący w poprzednim meczu za kartki
Sokołowski. Generalnie jednak Piast wyszedł dość ofensywnie nastawiony, bo
oprócz Steczyka na murawie też był Żyro i Vida Warta nie gra efektownego futbolu, ale taktyka jaką przyjął trener tej drużyny przekłada się na
punkty w PKO BP Ekstraklasie. Skazywany na szybki spadek beniaminek przed tym
spotkaniem miał już ich na koncie 20., z tego 7. wywalczył w tym roku. W Gliwicach „Warciarze”
od pierwszego gwizdka nastawili się na obronę i próbę uruchomienia dalekim
podaniem wysuniętego Kuzimskiego. Gospodarze byli
na to przygotowani i od początku konsekwentnie próbowali tak rozgrywać piłkę,
by wypracować sobie sytuacje na oddanie strzału, co im się w końcu udało. Już
w 11 min w ostatnim momencie Chrapka ubiegł Lis. Za chwilę już Konczkowski główkował, ale zbyt lekko, by zaskoczyć
bramkarza gości. W 17 minucie Vida będąc w dobrej sytuacji posłał piłkę nad
poprzeczką. Zaraz potem poznaniacy mieli swoją szansę, ale piłka po strzale
Ławniczaka przeszła tuż nad poprzeczką. Było to pierwsze ostrzeżenie ze
strony przyjezdnych. Potem uaktywnił się Sokołowski, który dwa razy
postraszył Lisa, ale ten przed przerwą zachował czyste konto. W pierwszej połowie bramki nie padły, ale Piast grał
na tyle dobrze, że wydawało się to tylko kwestią czasu, gdy padnie gol dla
gospodarzy. Już w 56 min bardzo bliski tego był Vida. Tym razem jednak Węgier
trafił w poprzeczkę. Piast się rozpędzał, ale niespodziewanie prowadzenie
objęła drużyna z Poznania. W 58 minucie fatalny w skutkach błąd popełnił
Czerwiński, który zagrywając do tyłu podał do Trałki,
a ten zagrał do Kuzimskiego, który pierwszym celnym
w tym spotkaniu dla Wartypokonał Placha. Takiego obrotu sprawy w Gliwicach się nie
spodziewano, ale tak właśnie gra Warta, konsekwentnie w obronie, a jak się
nadarzy okazja, to szybak kontra. Waldemar Fornalik
zareagował wpuszczając do gry Świerczoka. Goście
tymczasem ustawili przed własnym polem karnym „autobus” zmuszając gospodarzy
do licznych prób wrzutek, a gdy już przejęli piłkę, to po prostu wybijali ją
jak najdalej od własnej bramki. W 79. minucie mieli
gliwiczanie okazję na wyrównanie. Strzelał Badia,
ale jeszcze gracz Warty zdołał wybić ją na róg. Paradoksalnie za chwilę mogło
być 2:0 dla przyjezdnych. Po zagraniu Trałki – Kuzimski naciskany
przez Huka nie trafił w bramkę z trzech metrów. W 82 minucie Waldemar
Fornalik dokonał podwójnej zmiany. Boisko opuścili Żyro i Chrapek, a weszli
Lipski i Alves. W 89. minucie
Grzesik trochę przypadkowo, ale zagrał ręką przez linią pola karnego. Na
bezpośredni strzał zdecydował się Lipski, ale trafił w mur. Za chwilę Badia uderzył po rogu, ale nie trafił w bramkę, choć nie
miał przed sobą żadnego zawodnika Warty. Ostatnie 5 minut to oblężenie bramki
gości, ale bez powodzenia. Warta choć nie
zasłużenie, to z Gliwic wyjechała z kompletem punktów. Piast: 26. František Plach – 20. Martin Konczkowski,
34. Piotr Malarczyk (64, 70. Jakub Świerczok), 4.
Jakub Czerwiński, 14. Jakub Holúbek – 16. Dominik Steczyk (46, 77. Arkadiusz Pyrka), 5. Tomáš
Huk, 18. Patryk Sokołowski, 6. Michał Chrapek (83, 17. Patryk Lipski), 10. Kristopher Vida (59, 21. Gerard Badía)
– 11. Michał Żyro (83, 7. Tiago Alves). Warta: 1. Adrian Lis – 13. Jakub Kuzdra
(51, 28. Makana Baku), 16. Aleks Ławniczak, 4.
Robert Ivanov, 3. Jakub Kiełb – 19. Mariusz Rybicki
(69, 22. Robert Janicki), 15. Michał Kopczyński, 6. Łukasz Trałka, 34. Maciej Żurawski (69, 21. Mateusz Kupczak), 2.
Jan Grzesik – 9. Mateusz Kuzimski (82, 25. Gracjan
Jaroch). żółte kartki: Pyrka – Kuzimski, Grzesik. Sędziowali: Paweł Gil – Marcin Borkowski oraz Andrzej
Zbytniewski – Jacek Małyszek. Mecz bez udziału publiczności. |