I runda Pucharu Polski

26 września 2018, 17:30 – Jastrzębie Zdrój (Stadion Miejski)

GKS 1962 Jastrzębie – Piast Gliwice 1:2 (0:2)

Bramki:

0:1 – 30` Karsten Ayong ( asysta Tomasz Jodłowiec)

0:2 – 37` Denis Gojko ( asysta Aleksander Jagiełło)

1:2 – 74` Dawid Weis

 

 

W I rundzie Pucharu Polski – Piast pokonał na wyjeździe beniaminka I ligi – GKS 1962 Jastrzębie – 2:1 i awansował do następnej rundy. Bramki dla drużyny z Okrzei strzelali Karsten Ayong i Denis Gojko 

 

Waldemar Fotnalik  przeciwko Jastrzębiu wymienił całą wyjściową jedenastkę  w porównaniu do ostatniego meczu ze Śląskiem Wrocław. Była więc okazja zobaczyć, jak będą sobie radzić zawodnicy, którzy pierwszy raz zagrali w barwach Piasta w tym sezonie lub wręcz debiutowali jak Ayong czy Byrtek..

 

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy  w 11 min  stworzyli sobie okazję na zdobycie bramki. Zza linii pola karnego uderzył Kulawiak, ale Szmatuła choć był zasłonięty, to poradził sobie z tym strzałem. Po kwadransie jastrzębianie cofnęli się na własną połowę i oddali inicjatywę gliwiczanom. Dopiero jednak w 20 min udało się Jodłowcowi oddać strzał, ale piłka przeszła nad poprzeczką. Zaraz potem Krakowczyk, który został wypożyczony z Piasta do GKS-u   stanął przed szansą otwarcia wyniku, jednak nie trafił w bramkę z dwóch metrów. W odpowiedzi Jagiełło zakręcił obrońcami gospodarzy, ale jego strzał przytomnie wyłapał Drazik.  Potem miejscowi dalej próbowali murować bramkę i zostali za to ukarani. W 30 min, po dośrodkowaniu z lewej strony – Parzyszek zagrał piłkę na piąty metr – Mrazik wypuścił ją z rąk, co bezlitośnie wykorzystał Karsten Ayong zdobywają w debiucie swojego premierowego gola. W 37 min Jodłowiec powalczył w środku pola,  zagrał do Jagiełły, a ten idealnie długim podaniem obsłużył Gojko, który jeszcze zbiegł z piłką na  16 metr i strzałem w krótki róg podwyższył wynik na 2:0. W końcówce gospodarze próbowali jeszcze zdobyć kontaktowego gola. Najbliżej szczęćia byli, gdy Szmatuła po zderzeniu z kolega z drużyn wypuścił piłkę z rąk, ale przytomnie asekurował go Byrtek, który zablokował uderzenie gracza GKS-u. Na przerwę gliwiczanie schodzili zasłużenie prowadząc 2:0.

 

Wydawało się, że po zmianie stron gospodarze ruszą do jakiś bardziej zmasowanych ataków, ale nic takiego nie nastąpiło. Pierwszą, groźną sytuację jastrzębianie stworzyli sobie w 57 min po tym jak Gojko, próbując zrobić piruet na murawie przewrócił się. Poszła kontra, którą niecelnym jednak strzałem zakończył Tront.  Gliwiczanie natomiast grali już spokojnie, kontrolując przebieg wydarzeń. Z czasem jednak Górnicy wypracowali sobie optyczną przewagę i od czasu do czasu stwarzali zagrożenie w polu karnym Piasta, bardzo dobrze jednak radzili sobie stoperzy gości: Byrtek z Sedlarem. Wyjątkowo nieporadnie natomiast spisywali się napastnicy z Gliwic. Ayong z Parzyszkiem przeszkadzali sobie nawzajem, a nawet jak ten drugi oddawał strzał, to taki, który nie mógł zaskoczyć bramkarza GKS-u.  Po 70 min plac gry opuścili  Jodłowiec i Jagiełło, dwóch najlepszych zawodników drużyny z  Okrzei w pierwszej części tego spotkania. Wykorzystali to gospodarze.  W 74 min wyprowadzili szybką akcję, którą precyzyjnym strzałem w długi róg zakończył wprowadzony chwilę wcześniej  Weis. Kontaktowy gol wlał nadzieję w serca Górników na odwrócenie losów tego spotkania. Dobrze jednak zareagował Waldemar Fornalik, wpuszczając do gry Badię, który zastąpił na boisku Ayonga. Katalończyk szarpnął grę i Piast pod koniec zaczął sobie stwarzać okazję. Najlepszą miał Parzyszek, który po zagraniu Badii znalazł się za obrońcami, stanął oko w oko z  bramkarzem GKS-u, ale strzelił zbyt lekko i Drazik bez większego problemu to obronił. Jastrzębie jeszcze próbowało w końcówce zaatakować całym zespołem, by doprowadzić do remisu, ale bez powodzenia. Piast wygrał i zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski.

 

I runda Pucharu Polski

26 września 2018, 17:30 – Jastrzębie Zdrój (Stadion Miejski)

GKS 1962 Jastrzębie – Piast Gliwice 1:2 (0:2)

Bramki:

0:1 – 30` Karsten Ayong,

0:2 – 37` Denis Gojko

1:2 – 74` Dawid Weis

 

GKS 1962: 1. Grzegorz Drazik – 16. Dominik Kulawiak, 17. Kamil Szymura, 4. Piotr Pacholski, 94. Dawid Gojny – 10. Farid Ali (81, 11. Dominik Szczęch), 32. Bartosz Jaroszek (72, 28. Kamil Adamek), 20. Damian Tront, 77. Patryk Skórecki, 8. Kamil Jadach (64, 5. Dawid Weis) – 19. Łukasz Krakowczyk.
W rezerwie: Bartosz Szelong, Kacper Kawula, Maciej Spychała, Oskar Mazurkiewicz.
Trener: Jarosław Skrobacz

 

Piast: 1. Jakub Szmatuła – 20. Martin Konczkowski, 25. Aleksandar Sedlar, 24. Damian Byrtek, 22. Tomasz Mokwa – 77. Denis Gojko, 18. Patryk Sokołowski, 3. Tomasz Jodłowiec (61, 10. Patryk Dziczek), 7. Aleksander Jagiełło (65, 19. Mateusz Mak) – 14. Karsten Ayong (81, 21. Gerard Badía), 9. Piotr Parzyszek.
W rezerwie: Karol Dybowski, Remigiusz Borkała, Marcin Pietrowski, Karol Stanek.
Trener: Waldemar Fornalik

 

żółta kartka: Pacholski.

 

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin) - Maciej Majewski i Marcin Janawa - Marcin Bielawski.
VAR: Piotr Lasyk oraz Krzysztof Myrmus.

 

Widzów 1517