Kaków – 29.09.2012. UWAGA - Wynik tego meczu zweryfikowany jako walkower dla druzyny Wisły. Druzyna gosci przekroczyla limit zmian w trakcie gry Bramki: Młody Piast zremisował 1:1 z Młodą Wisłą w meczu o mistrzostwo Młodej Ekstraklasy. Mecz toczył się po dyktando gospodarzy, ale świetnie w gliwickiej bramce spisywał się Igor Kowalik, który wybronił kilka sytuacji sam na sam. Wynik tego meczu w 15 min otworzyli wiślacy za sprawą Piotra Karłowicza. W drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Szumskiego zagrali mądrze i w konsekwencji w 76 min za sprawą Krzysztofa Poznańskiego doprowadzili do wyrównania. Gospodarze już od pierwszych minut zaczęli przeważać i gdyby byli bardziej skuteczni, to na przerwę schodziliby z większym dorobkiem bramkowym. W 4. minucie silny strzał zza pola karnego oddał Romell Quioto, ale Igor Kowalik zdołał odbić przed siebie piłkę uderzoną przez Wiślaka. W 15. minucie po podaniu od Quioto z lewej strony na czystą pozycję wyszedł Piotr Karłowicz. Kowalik jeszcze próbował zatrzymać futbolówkę po strzale napastnika Wisły z kilkunastu metrów, ale ten był na tyle mocny, że piłka wpadła do siatki. W 22. Kamil Moskal zagrał górą za plecy obrońców Piasta do Karłowicza, ten próbował przerzucić piłkę nad bramkarzem, ale wylądowała ona na górnej siatce. Cztery minuty później Wiślacy stworzyli sobie jeszcze lepszą okazję do podwyższenia wyniku – Paweł Stolarski znalazł się sam na sam z bramkarzem gliwickiej drużyny, ale z kilku metrów strzelił prosto w niego. Drużyna Piasta nie miała w pierwszej połowie stuprocentowej szansy na gola, ale w 18. minucie po zbyt krótkim wybiciu piłki przez Koconia tę przejął Seweryn Kacprzyk i próbował z dystansu trafić do siatki. Bramkarz Białej Gwiazdy zdążył jednak wrócić na swoje miejsce i złapać piłkę. Początek drugiej części pojedynku należał do gości, którzy przycisnęli nieco Wisłę. W 49. minucie Krzysztof Biczysko dośrodkował z lewej strony przed bramkę Wiślaków do Mateusza Jędrzejczyka, który w dobrej sytuacji posłał piłkę nad bramką. Później jednak inicjatywę znowu przejęli krakowianie, ale brakowało im skuteczności. W 54. minucie po kontrze Wisły Karłowicz znalazł się sam przed bramkarzem rywali, ale nie zdecydował się na strzał, tylko przeniósł piłkę nad nim, przez co poleciała ona obok słupka. Trzy minuty później bliski zdobycia gola był Quioto, ale obrońcy Piasta wybili futbolówkę, zmierzającą do bramki, na róg. W 63. minucie honduraski napastnik po podaniu od Jakuba Pułki strzelił nad poprzeczką, a w kolejnej akcji Kowalik obronił strzał będącego z nim sam na sam Pułki. W 73. minucie spotkania po akcji Pułka – Karłowicz ten drugi uderzał z kilku metrów, ale futbolówka trafiła w bramkarza Piasta, następnie w napastnika Białej Gwiazdy i wyszła za linię końcową. Drużyna Piasta przetrwała ataki Wisły, a w 76. minucie wyrównała. Za krótkie wybicie piłki jednego z zawodników Białej Gwiazdy wykorzystał Krzysztof Poznański, który uderzył futbolówkę z rogu pola karnego, ta odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Pięć minut później Kocoń obronił strzał Kochana z ostrego kąta, a na cztery minuty przed końcem bramkarz Wisły nogą zablokował strzał Stockiego. W doliczonym czasie gry krakowianie mogli wyrwać zwycięstwo rywalom, ale golkiper Piasta nie dał się zaskoczyć w zamieszaniu podbramkowym. Wisła ME Kraków: Kocoń – Moskal, Chavez, Piwowarczyk, Lepiarz – Downar-Zapolski (90′ Tomalski) – Stolarski (59′ Pułka), Buras (70′ Michalski), Garguła, Quioto – Karłowicz Piast ME Gliwice: Igor Kowalik – Parfieńczyk, Jan Polak (64′ Jarosław Piewko), Kaczorowski, Biczysko – Oliwier Łuszcz, Michal Sikora, Borowiec, Kacprzyk (81′ Stocki) – Poznański (78′ Konrad Kochan), Jędrzejczyk Żółte kartki: Downar-Zapolski, Lepiarz (Wisła) – Polak, Biczysko, Parfieńczyk (Piast)
|