Gliwice/Ostropa – stadion Carbo. 10.11.2012. Godz. 13:00 Bramki: W sobotę nie tylko pierwszy zespół Piasta rozegrał dobre spotkanie przeciwko Śląskowi. Nieźle zaprezentował się również w starciu z młodą drużyną z Wrocławia, zespół występujący w Młodej Ekstraklasie. Podopieczni Krzysztofa Szumskiego przez długi czas prowadzili ze Śląskiem, ale w drugiej połowie różnicę zrobił Holender broniący barw tego klubu - Johan Voskamp, który zdobył klasycznego hat- trica. Dla Piast strzelali Łuszcz, Kacprzyk i Docekal. Gliwiczanie jeszcze przed przerwą, w odstępie zaledwie 2 minut za sprawą Oliviera Łuszcza i Seweryna Kacprzyka objęli dwubramkowe prowadzenie. Krzysztof Żukowski po raz pierwszy musiał wyciągać piłkę z siatki w 43. minucie, a już w doliczonym czasie gry tej odsłony piłkarze Piasta zdobyli drugiego gola. Po zmianie stron wrocławianie rzucili się do odrabiania strat. Johan Voskamp w 55 min zdobył kontaktową bramkę. Kilka chwil później wreszcie doczekaliśmy się gola autorstwa Tomasa Docekala. Czech podwyższył wynik na 3:1. Gliwiczanie nie zdołali jednaka dotrwać z tym bardzo dobrym rezultatem do ostatniego gwizdka sędziego. W końcówce tego spotkania kolejne dwa trafienia dołożył Voskamp. W zespole Piasta również zagrali zawodnicy z pierwszej drużyny. Obserwatorzy tego meczu zauważyli, że jednym ze słabszych graczy w gliwickiej drużynie był Marokańczyk „Mido”. Ostatnio Młodemu Piastowi nie szło z byt dobrze w rozgrywkach. Zespół Krzysztofa Szumskiego przegrywał mecz za meczem, ale jak zapewnia nas odpowiedzialny za szkolenie młodzieży w Piast S.A., Adam Sarkowicz powodów do zmartwień nie ma – Celowa postawiliśmy na naszych zawodników. W tym zespole grają praktycznie sami nasi wychowankowie. W każdym meczu drużyna uzupełniana jest juniorami. To przemyślane działanie. Dzięki temu ci chłopcy za jakiś czas będą już przygotowani do gry w dorosłej piłce. Zdajemy sobie sprawę, że dla kibica najważniejszy jest wynik, ale tu nie o to chodzi. Zresztą obserwuje stały progres w grze tej drużyny. Jestem przekonany, że już wiosną będziemy oglądać nie tylko dobrą grę, ale i przyjdą wygrane, wyjaśnia Sarkowicz. Piast ME: Igor Kowalik – Tomasz Parfieńczyk, Michał Sikora, Jan Buryan, El Mehdi Sidqy (Mido), Oliwier Łuszcz (70′ Jonda), Radosław Murawski, Gajusz Kościelniak, Seweyn Kacprzyk (60′ Krzysztof Borowiec), Mateusz Jędrzejczyk, Tomas Docekal Śląsk ME: Żukowski – Dankowski, Juraszek, Wasiluk, Skrzypczak, Majcher (46 Menzel), Fedyna (46 Tetłak), Kohut (65 Sikorski), Kubiak (80 Krzeminski), Góral (75 Przybylski), Voskamp.
|