Gliwice, ul Okrzei – 06.10.2012, godz. 11:00 Bramki: Młodzież Piasta bez wzmocnień z pierwszego składu nie sprostała Młodemu Lechowi ulegając na własnym boisku 0:2. Wynik tego starcia celnym strzałem z rzutu karnego jeszcze w pierwszej połowie otworzył Cieślak. Po zmianie stron rezultat podwyższył Fontowicz. Goli mogło być więc, ale zawodnicy obu zespołów zmarnowali po kilka wybornych wręcz okazji na ich strzelenie. Pierwszy kwadrans tego meczu bez historii. Obie drużyny próbowały znaleźć sposób jak sforsować defensywę drużyny przeciwnej. Udawało się to tylko do linii 16 metrów. Tu gubiły już piłkę obie strony. W 17 min Łutowicz zdołał przedrzeć się przez obronę Lecha, ale przy próbie strzału, został zablokowany i akcja ta zakończyła się na rzucie rożnym. W 21 min poznaniacy wyszli z kontrą, po której Polak sfaulował w polu karnym Olejniczaka. Rzut karny pewnie wykorzystał Adrian Cieślak i Lech objął prowadzenie. W 28 min po bardzo dobrym dograniu z prawej strony, Docekal główkował z 14 metrów, ale mimo że nie był naciskany, posłał piłkę 10 metrów obok bramki. Zaraz potem Kacprzyk oddał ładny strzał z dystansu i golkiper Lecha z dużymi problemami zbił piłkę na róg. W 32 min Kownacki po długim, 40 metrowym podaniu znalazł się w sytuacji sam na sam, ale zbyt długo młody napastnik gości zwlekał z oddaniem strzału i obrońca Piasta razem z bramkarzem wyłuskali mu piłkę spod nóg. Gliwiczanie odpowiedzieli dwoma rogami. Chwilę potem Chromiński zdobył gola, ale z pozycji spalonej. Ta sytuację zmaścił Kownacki, który był już sam na sam z Szumskim, ale zamiast strzelać podawał właśnie do będącego na spalonym strzelca nie uznanej bramki. Ostatnie 10 minut tej połowy należało do gości, ale nie przełożyło się to na gole. Już w doliczonym czasie gry Piast miał okazję na wyrównanie. Poznański faulowany był 4 metry przed linią pola karnego. Uderzał Sikora, ale trafił w mur ustawiony przez zawodników gości. Oba zespoły w drugą część meczu weszły bardzo dynamicznie, decydując się na otwarty futboł, co przełozyło sie na idealne wręcz sytuacje bramkowe. Pierwsza mieli gliwiczanie. Głową strzelał Jędrzejczyk, ale bramkarz Lecha wybronił to uderzenie. Zaraz potem goście przeprowadzili kontrę po której Kownacki znów będąc sam na sam posłał piłkę obok słupka. Nie upłynęła minuta, a ponownie napastnik poznaniaków stanął oko w oko z Szumskim, ale bramkarz Piasta wyszedł z tej opresji zwycięsko. W 65 min Fontowicz zmienił nieskutecznego Kownackiego i równo 5 minut później napastnik Lecha podwyższył wynik na 2:0. Fonotowicz zgubił obrońców, minął na pełnym biegu Szumskiego, który wyszedł przed pole karne i skierował piłkę do pustej już bramki. W 79 min Kacprzyk miał idealną okazję, by zdobyć kontaktowego gola. Zawodnik Piasta wyszedł sam na sam z bramkarzem Lecha, mógł go zapytać w który róg strzelić i zrobił to, ale posłał piłkę obok słupka. W 83 min ponownie Szumski stanął na wysokości zadania, broniąc oddany z bliska strzał zawodnika Lecha. Już w doliczonym czasie gry Gajda z dwoch metrów trafił prosto w Szumskiego i to była ostatnia okazja w tym meczu Piast: 29. Jakub Szumski – 8. Michał Sikora, 6. Tomasz Parfieńczyk, 4. Jarosław Piewko,16. Łukasz Składanek, 10. Seweryn Kacprzyk, 11. Krzysztof Poznański, 9. Mateusz Jędrzejczyk, 7. Marcin Polak (46` 5. Krzysztof Borowiec), 15. Michał Łutowicz, 19. Tomas Docekal Lech: 37. Jakub Miszczuk – 28. Jędrzej Łągiewka, 4. Adrian Cieślak, 26. Franciszek Siwek, 7. Szymon Zgarda, 34. Marcin Gawron (89` 5. Jan Bednarek), 6. Adam Gajda, 8. Dominik Chromiński (73` 29. Jakub Wyrowski), 10. Bartłomiej Olejniczak, 9. Dawid Kownacki (65` 11. Piotr Fontowicz)
|