Gliwice, ul Okrzei – 23 maja 2013, g. 20:45 Bramki: W meczu otwierającym 28. kolejkę spotkań o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasy, Piast zremisował z Koroną Kielce 1:1. Wynik tego pojedynku na korzyść gości otworzył Kamil Adamek. Gliwiczanie wyrównali za sprawą Pavlo Cicmana. Gospodarze mogą jednak mówić o sporym szczęściu i być zadowolonym z tego jednego punktu. Jeszcze przed przerwą rzutu karnego nie wykorzystał Paweł Golański, a po zmianie stron, od 70 min Piast musiał sobie radzić w 10., po tym jak czerwoną kartkę zobaczył Jan Polak. Mecz z Koroną nie przyciągnął na trybuny kompletu widzów, choć po trzech zwycięstwach pewnie by się tak stało, gdyby to spotkanie było rozgrywane w weekend. Czwartkowy, późny wieczór to nie jest jednak dobra pora, szczególnie dla fanów, którzy muszą dokonać wyboru – praca czy mecz. Marcin Brosz tym razem dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie. Kontuzjowanego Mido zastąpił Oleksy, który wrócił po pauzie za czerwoną kartkę. Zamiast Lazdinsa natomiast od początku na murawie – pojawił się Murawski. W zespole gości zabrakło Korzyma, który w ostatniej kolejce złamał nogę. W jego miejsce Leszek Ojrzyński asygnował do gry Kamila Adamka, brata Marcina, który był zawodnikiem Piasta w latach 2008/09. Piast od pierwszego gwizdka arbitra rzucił się na Koronę, tak, jakby chciał natychmiast zrewanżować się za jesienną porażkę. W efekcie już w pierwszej minucie gliwiczanie wykonywali rzut rożny, po którym poderwali się kibice z miejsc, gol jednak nie padł. Goście pierwszy raz postraszyli Trelę w 7 min. Jovanović przejął piłkę na 40 metrze,. podciągnął z nią bliżej pola karnego, uderzył mocno, ale obok słupka. Pierwszy kwadrans minął na próbie opanowania przez obie strony środkowej strefy boiska. Żadna z drużyn nie wypracowała sobie jednak w tym okresie przewagi. W 23 Jako pierwsi na drugą połowę wyszli gospodarze. Kielczanie przybyli na murawę minutę później. Zaraz potem okazało się, że obaj trenerzy zdecydowali się dokonać w przerwie zmian. W zespole Korony, Adamka zastąpił Stąporski. W Piaście Docekal zmienił Rubena. W tym momencie w ekipie z Gliwic było na murawie dwóch, nominalnych napastników. Lepiej w ta odsłonę weszli kielczanie. Zanim bowiem upłynęły trzy minuty goście mieli już trzy okazje na zmianę wyniku. Zablokowany strzał, rzut rożny i rzut wolny. Po pięciu minutach oblężenia bramki Treli, udało się jednak gliwiczanom przenieść ciężar gry na połowę rywala. W 53 min Malarczyk ratował swój zespół przed stratą gola, faulując na 23 metrze Cicmana. Robak z wolnego trafił w mur, ale zaraz potem Podgórski dostal szansę, aby poprawić jego strzał, a okazję miał jeszcze lepszą, bo uderzał z 17 metrów. Piłka zatrzymała się na poprzeczce. W 57 min Lazdins wypracował sobie dobrą pozycję do oddania strzału, jednak futbolówka nie znalazła drogi do bramki. W 65 min Stano został na chwilę opuszczony przez obrońców Piasta w polu karnym, na szczęście jego strzał w krótki róg za linię końcową sparował Trela. Od 70 Piast musiał zacząć radzić sobie w 10. Drugą, żółtą kartkę w tym spotkaniu za faul taktyczny zobaczył Polak. Zaraz po tym był rzut wolny, po którym Stano minimalnie spudłował. Od tego momentu Korona uzyskała sporą przewagę z której jednak nic nie wynikało, bo cofnięci gospodarze nie pozwolili na wbicie piłki w pole karne, nie mówiąc o oddaniu strzału. Sztuka ta udała się dopiero w 83 min, kiedy to próbował zaskoczyć Trelę uderzeniem z 30 metrów Pavol Stano. Zaraz potem z narożnika pola karnego strzelał Lisowski, ale uczynił to bardzo niecelnie. Czym bliżej było końca meczu, tym coraz bardziej nerwowo robiło się na murawie. Korona bowiem na te ostatnie minuty zamknęła gliwiczan na ich połowie. Goście nie zdołali jednak strzelić drugiej bramki i w konsekwencji odnieść pierwszego w tym sezonie zwycięstwa w Ekstraklasie. Gliwice, ul Okrzei – 23 maja 2013, g. 20:45 Piast: 12. Dariusz Trela – 25. Damian Zbozień, 14. Adrian Klepczyński, 5. Jan Polák, 23. Paweł Oleksy – 16. Pavol Cicman, 9. Radosław Murawski (52, 27. Artis Lazdiņš), 4. Mateusz Matras, 22. Rubén Jurado (46, 13. Tomáš Dočekal), 17. Tomasz Podgórski – 30. Marcin Robak (90, 20. Jan Buryán). Korona: 1. Zbigniew Małkowski – 44. Paweł Golański, 17. Pavol Staňo, 4. Piotr Malarczyk, 7. Tomasz Lisowski – 3. Kamil Kuzera (75, 15. Łukasz Sierpina), 16. Artur Lenartowski, 8. Vlastimir Jovanović (86, 6. Tomasz Foszmańczyk), 10. Michał Janota, 29. Paweł Sobolewski – 23. Kamil Adamek (46, 99. Mateusz Stąporski). żółte kartki: Robak, Polák – Sobolewski, Kuzera, Malarczyk. Sędziowie: Szymon Marciniak (Sędzia Główny), widzów: 5527
|