Gliwice, ul Okrzei – 04.05.2012 Bramki: Grad bramek, ciekawy mecz, a przede wszystkim zwycięstwo gospodarzy. To zobaczyli kibice, którzy zdecydowali się mimo wielkiej majówki w piątkowy wieczór zawitać na stadion przy ul Okrzei w Gliwicach. Piast w kolejnej bitwie o Ekstraklasę pokonał bowiem Flotę Świnoujście 3:2. Kapitalne 60 minut rozegrał Adrian Świątek (Święty). Zazwyczaj rezerwowy napastnik Piasta przy pierwszym golu asystował, a dwa kolejne zdobył już sam. Dla gości dwukrotnie trafił Ndubuisi Nnamani. Dzień Świętego Marcin Brosz w tym meczu miał do dyspozycji tylko 17 zdolnych do gry zawodników. Tuż przed tym spotkaniem z kadry wypadli Cuerda i Bzdęga. Największy jednak problem trener Piast miał z obsadzeniem lewej flanki. Tym razem pod nieobecność Podgórskiego na lewym skrzydle biegał Świątek. Gospodarze zaczęli jak zwykle od mocnego uderzenia. Już w 2 min zza linii pola karnego celnie i mocno przymierzył Cicman, Melon instynktownie odbił piłkę przed siebie. Nie upłynęło 60 sekund, a po akcji Świątka, Kędziorze zabrakło metra, by zmieścić piłkę w siatce. Goście odpowiedzieli szybkim wyjściem i bardzo niebezpiecznym uderzeniem Misana. Jednak już w 7 minucie gliwiczanie wyszli na prowadzenie. Świątek po rogu przerzucił piłkę ponad zawodnikami, ta spadła pod nogi Rubena, który uderzył bez zastanowienia, po długim rogu zupełnie zaskakując bramkarza Floty. Jeszcze dobrze fani nie zdążyli nacieszyć się golem, a już mogło być 2:0. Zza linii pola karnego, minimalnie niecelnie strzelił Zganiacz. Napór Piasta nie słabł, a goście robili wrażenie jakby nie wiedzieli o co w tej grze chodzi. W 18 min Świątek dośrodkowywał z rzutu wolnego, ale uczynił to tak precyzyjnie, że Melon z trudem przeniósł zmierzającą w jego okienko piłkę nad poprzeczką. W 21 min Piast podwyższył wynik. Po przejęciu przed polem karnym, Cicman uderzył, bramkarz Floty odbił futbolówkę wprost pod nogi Świątka, który nawet specjalnie nie musiał się wysilać, aby posłać ją do pustej bramki. W 28 min Paulauskas trafił w boczną siatkę. Zanim na boiskowym zegarze zapaliła się 30 minuta Cicman miał okazję, by podwyższyć rezultat, ale będąc sam na sam z Melonem trafił prosto w niego. W 32 min Ostalczyk, prawie, że z zerowego kąta z rzutu wolnego postraszył Szmatułę. W 34 min niespodziewanie zrobiło się 1:2 dla gości. Z lewej strony spod opieki Lisowskiego uwolnił się Bodziony, skrzydłowy Floty zagrał w pole karne, a tam był Nnamani, który mimo asysty obrońcy, zdołał strzelić kontaktowego gola. W 36 Buryan faulował tuż przed linią pola karnego zawodnika gości. Zobaczył za to Czech 10 już w tym sezonie żółtą kartkę, eliminując się na dwa kolejne mecze. W 38 min z powodu kontuzji plac gry opuścił pierwszy bramkarz Floty, Artur Melon, a zastąpił go Alan Wesołowski. Pierwsza połowa zakończyła się jednak zasłużonym prowadzeniem Piasta. Drugą połowę lepiej rozpoczęła Flota. Już w 46 min Arifović zgubił kryjącego go Pauluskasa, ale na szczęście pomocnik gości zamiast samemu kończyć tą akcję, zdecydował się na podanie, które wypchnęło z pola karnego Bodzionnego. Zaraz potem przyjezdni po rzucie wolnym stworzyli sobie okazję na wyrównanie, ale w podbramkowym zamieszaniu przytomnie zachował się Szmatuła przejmując piłkę. Od 50 min znów inicjatywa przeszła na stronę gospodarzy, czego efektem był zdobyty w 59 min gol. Z prawej strony wrzucał Kędziora, a do bramki z bliska piłkę wbił Świątek. Zaraz potem bohater dwóch trafień opuścił plac gry. W 64 min Buryan znalazł się przed polem karnym Floty. Pierwszy strzał w wykonaniu Jano zatrzymał się na słupku, z dobitka przeszła wzdłuż bramki. W 75 min Lisowski miał swoją ulubioną pozycję, czyli na wprost bramki, by spróbować uderzyć po stałym fragmencie gry. Piłka minęła mur, ale złapał ją Wesołowski. Czas płynął i nic nie wskazywało na to, że gliwiczanom może w tym meczu stać się krzywda. Tymczasem w 80 min ponownie lewą stroną poszła akcja, po której piłka dotarła na 5 metr, gdzie był Nnamani, który strzelając n 2:3, dał nadzieję gościom na korzystny wynik. Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył aż 5 minut. Goście nie wykorzystali jednak tego czasu, aby doprowadzić do wyrównania Piast: 1. Jakub Szmatuła - 21. Wojciech Lisowski (89 5. Mateusz Bodzioch), 14. Adrian Klepczyński, 20. Jan Buryan, 18. Gediminas Paulauskas - 16. Pavol Cicman, 19. Alvaro, 6. Mariusz Zganiacz, 10. Adrian Świątek (60` 2. Rafał Pietrzak) - 22. Ruben (01 9. Radosław Murawski), 24. Wojciech Kędziora Flota: 25. Artur Melon - 14. Patryk Fryc, 2. Sebastian Zalepa, 8. Marek Niewiada, 6. Marek Opałacz (L), 10. Damian Misan (66` 21. Bartosz Śpiączka) 18. Krzysztof Bodziony (77` 17. Paweł Bielecki), 15. Daniel Chyła, 19. Tomasz Ostalczyk, 9. Ndubuisi Nnamani, 20. Ensar Arifović Sędziowali: Mariusz Korzeb – Mateusz Borkowski, Kamil Wójcik – Sławomir Pipczyński (Warszawa) Statystyki: Piast: Flota:
RELACJA LIVE Piast Gliwice obejmuje fotel lidera i przynajmniej do 18:30 nikt nie może zagrozić podopiecznym Marcina Brosza. Wszystko zależy od meczu Termalici z Olimpią Grudziądz, w którym nawet remis wystarcza niecieczanom, by powrócić na pierwsze miejsce w tabeli I ligi. Za wspólne 90 minut dziękuje Paruyr Tovmasyan i zapraszam serdecznie na pozostałe relacje na Ekstraklasa.net... Koniec spotkania! 3 punkty zostają w Gliwicach!!! Rzut wolny dla Floty, prawie wszyscy zawodnicy w polu karnym Piasta, łącznie z Wesołowskim, ale piłkę pewnie chwyta Szmatuła. Radosław Murawski zastępuje żegnanego brawami Rubena Jurado. W końcówce spotkania bardzo dużo fauli z obu stron. Mateusz Bodzioch zastępuje Wojciecha Lisowskiego. Marek Niewiada zderzył się z Rubenem i sędzia odgwizdał faul kapitana gości. Faulem taktycznym Zganiacz zatrzymuje akcję gości na ich połowie. Ruben Jurado na spalonym. GOOOOOL! CHRISTIAN NNAMANI ZDOBYWA DRUGĄ BRAMKĘ, PO ZAMIESZANIU W POLU KARNYM Z 3 METRÓW TRAFIA DO BRAMKI SZMATUŁY! No to mamy emocje na koniec... Bielecki zastępuje Krzysztofa Bodzionego. Pietrzak wywalczył kolejny rzut rożny, który sam wykonał, ale wprost na głowę Zalepy, który pewnie wybija piłkę. Lisowski uderzał z 35 metrów z rzutu wolnego tuż obok słupka, ale Wesołowski nie miał żadnych problemów z obroną. Marek Niewiada otrzymuje żółtą kartkę za faul na Zganiaczu. Z 25 metrów na strzał zdecydował się Pietrzak, ale uderzenie bardziej w stylu rugby, niż piłki nożnej... W polu karnym Piasta ucierpiał Jan Buryan, który zderzył się głową z zawodnikiem gości. Ale obejdzie się bez interwencji lekarzy. Bartosz Śpiączka na ostatnie 24 minuty zastąpi Damiana Misana. Co za sytuacja! Najpierw Buryan uderzał głową, ale piłka odbiła się od słupka, po czym trafiła wprost pod nogi Czecha, ale dobitka obrońcy Piasta została zablokowana! Adrian Światek nie poprawi swojej statystki bramek. Marcin Brosz zmienia, póki co, zawodnika meczu i za niego wprowadza Rafała Pietrzaka. GOOOOOOOOL! ADRIAN ŚWIĄTEK PO RAZ DRUGI ZDOBYWA BRAMKĘ Z BLISKIEJ ODLEGŁOŚCI, PO DOŚRODKOWANIU WOJCIECHA KĘDZIORY Z PRAWEJ STRONY Na trybunach zasiada dzisiaj 3446 kibiców - czyli mało chlubny rekord pod względem najmniejszej ilości widzów na nowym Stadionie Miejskim. Mało interesujący początek drugiej połowy, głównie gra skoncentrowana w środku pola. Ruben Jurado dośrodkował z prawej strony wprost do Świątka, ten tylko zdążył upadając musnąć piłkę ręką, ale arbiter tego spotkania nawet nie drgnął, mimo, że Świątek głośno protestował. Z 18 metrów Zganiacz przymierzył tuż przy słupku, ale pewnie broni Wesołowski. Zaczynamy drugą połowę! Po doliczonych 3 minutach Mariusz Korzeb gwiżdże po raz ostatni w pierwszej połowie. Krzyżowe podanie Paulauskasa zablokowane i będzie rzut rożny. Z narożnika dośrodkował Świątek. Próbował identycznie jak w 6 minucie, ale najpierw nieczysto uderzył Ruben Jurado, a po chwili Paulauskas podczas próby uderzenie przewrotką faulował rywala. W końcówce spotkania wyraźnie brakuje koncentracji w "obozie" Piasta. Cicman ucierpiał w starciu z rywalem i będzie potrzebna interwencja klubowego lekarza. Artur Melon z powodu kontuzji musi opuścić boisko, za niego wchodzi Alan Wesołowski. Jan Buryan fauluje tuż przed polem karnym, i otrzymują żółtą kartkę. Ale goście przekombinowali z rzutem wolnym. piast Ruben Jurado uderzał z 30 metró, ale obok bramki. GOOOL! CHRISTIAN NNAMANI PO DOŚRODKOWANIU Z LEWEJ STRONY, Z 3 METRÓW TRAFIŁ DO BRAMKI SZMATUŁY. Cicman mógł zdobyć 2 bramki w ciągu minuty. Tym razem znalazł się na 7 metrze sam na sam z Melonem, ale trafił wprost w nogi bramkarza. Czech zachował się tak, jakby czekał na gwizdek sędziego z powodu spalonego, o którym jednak nie było mowy. Najpierw uderzał Świątek, ale jeden z obrońców dość szybko dopadł do zawodnika i zablokował to uderzenie. Dobijał jeszcze Cicman z 20 metrów, ale trafił obok bramki. W starciu z Kędziorą ucierpiał Melon, potrzebna była interwencja lekarza, ale golkiper gości może już kontynuować grę. Tomasz Ostalczyk próbował prostopadłym podaniem "uruchomić" partnera z ataku, ale wywalczył tylko rzut rożny. Po chwili ponownie Ostalczyk z narożnika zagrał piłkę wprost do Niewiady, ale strzał kapitana Floty minimalnie chybił bramkę. Mogła być powtórka z minuty 6, gdyby Niewiada lepiej uderzył. piast Radość po drugiej bramce GOOOOOOOOL! PO STRZALE CICMANA Z 20 METRÓW, MELON WYBIJA PIŁKĘ WPROST POD NOGI ŚWIĄTKA, KTÓRY WBIEGA Z PIŁKĄ DO PUSTEJ BRAMKI!!! Wspaniały strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Świątka z 30 metrów! Melon w ostatniej chwili piąstkował piłkę nad poprzeczkę. Żółtą kartkę otrzymuje Zalepa. Ładnie piętką Lisowski podał "po hiszpańsku" do Rubena Jurado, ale faul Cicmana kończy ładną akcję Piasta. Po wrzutce z rzutu wolnego głową uderzał Bodziony, ale za słabo, by móc zaskoczyć Szmatułę. Alvaro Jurado fauluje w środku pola i rzut wolny dla gości. Po dośrodkowaniu Świątku piłkę głową wybił Sebastian Zalepa. Z rzutu wolnego uderzał Lisowski, ale piłka odbiła się od nóg obrońców i wpadła w ręce Melona. Wspaniały rajd Buryana i rywale zmuszeni faulować Czecha. Żółtą kartkę otrzymuje Marek Opałacz - pierwszą w tym spotkaniu. GOOOOOOOOOOOOL! RUBEN JURADO WSPANIALE SIĘ ODNALAZŁ W POLU KARNYM I STRZAŁEM Z PÓŁWOLEJA Z 6 METRÓW TRAFIŁ DO BRAMKI! Z rzutu rożnego dośrodkował Światek! Z ostrego kąta uderzał Misan, ale minimalnie zabrakło celności pomocnikowi Floty. Piłka potoczyła się tuż obok słupka. Po dośrodkowaniu Świątka z lewej strony, w ostatniej chwili dołożył nogę Kędziora, ale uderzył tuż obok bramki. Pierwszy strzał w tym spotkaniu - Cicman z 20 metrów wprost w Melona. Golkiper gości wybił piłkę przed siebie, Ruben Jurado próbował dobić, ale był na spalonym. Mariusz Korzeb zagwizdał po raz pierwszy! piast tak prezentuje się dziś "młyn" gospodarzy Jeszcze nastąpi zmiana połów. Piłkarze już witają się z kibicami za chwilę zaczynamy! Jeśli chodzi o ilość kibiców, to na kilka minut przed rozpoczęciem meczu sytuacja wygląda tragicznie, miejmy nadzieję, że ta sytuacja wkrótce się zmieni. Po ostatniej porażce Piast zajmuje 3. miejsce w tabeli i traci do pierwszej Termalici 3 punkty. Goście nie wygrali od 15 października, mimo to w tabeli znajdują się na 8 miejscu. piast Około 10 minut do rozpoczęcia meczu ale trybuny świecą pustkami piast Piast także na murawie przygotowuje się do zawodów piast Goście już rozgrzewają się Już za 40 minut rozpocznie się spotkanie w ramach 29. kolejki I ligi, w którym walczący o awans do ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się z Flotą Świnoujście. Na relację LIVE ze Stadionu Miejskiego w Gliwicach za |