Łęczna – 16.05.2012. Godz. 17:05 Bramki: Bogdanka staje się powoli klątwą dla drużyny Piasta. W czwartej konfrontacji tych drużyn w I lidze gliwiczanie nie potrafili strzelić Górnikom z Łęcznej o jednego gola więcej, przegrywając 0:2. Katem gliwiczan tym razem okazał się Wojciech Łuczak, strzelec obu bramek dla gospodarzy. Niebiesko-czerwoni też mieli stuprocentowe okazje na zdobycie goli, ale w sytuacjach sam na sam, dwukrotnie mylił się Cicman, a raz Docekal. Klątwa Bogdanki Marcin Brosz tym razem nie zdecydował się na żadną zmianę w wyjściowym składzie, asygnując do gry tą samą jedenastkę, która w minioną sobotą pokonała Kolejarza Stróże. Cel, jaki został nakreślony drużynie z Gliwic był jasny – zwycięstwo. Gospodarze mieli grać dla kibiców i po to, by nie zatrzeć dobrego wrażenia po tym, jak niespodziewanie wiosną włączyli się do walki o najwyższe cele. Szkoleniowiec Bogdanki przed tym pojedynkiem zaznaczył, że w przypadku porażek w tych ostatnich spotkaniach, jego drużyna mogłaby zakończyć rozgrywki nawet na 10 miejscu Mecz rozpoczął się z 5 minutowym opóźnieniem. Przyczyną były problemy techniczne transmitującej ten pojedynek na żywo TV Orange Sport. Gdzieś zgubił się sygnał. Gliwiczanie zaczęli to spotkanie tradycyjnie, czyli od akcji ofensywnej. W 4 min celnie uderzył Podgórski, ale trafił wprost w ręce bramkarza Bogdanki. Zaraz potem gospodarze mieli wyborną okazję na objęcie prowadzenia. Najpierw po faulu Alvaro na Łuczaku, z boku pola karnego dośrodkowywał Nikitović, Klepczyński wybił piłkę na róg. Po nim zaraz był drugi korner, i świetna interwencja Szmatuły, który prawie, że cudem wybronił oddany z kilku metrów strzał Mahdiego Sidqu. W 10 min gliwiczanie mieli rzut rożny. Egzekwował go Podgórski, świetnie zgubił krycie Bodzioch, ale piłka po jego strzale głową przeszła obok bramki. Kolejne minuty dalej były prowadzone w szybkim, dobrym tempie, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Goście przycisnęli rywala po 20 minucie, kończąc to niecelnym, ale niebezpiecznym uderzeniem Zganiacza. W 29 Alvaro rozpoczął akcję po której Zganiacz podał do Rubena, Hiszpan natychmiast odegrał piłkę do wbiegającego w pole karne Kędziory, który jednak naciskany przez obrońcę posłał ją nad poprzeczką. Po pół godzinie gry było już widać, że Górnikom z Łęcznej też zależy na dobrym rezultacie. W 32 min Pesir wygrał pojedynek główkowy przed polem karnym Piasta, piłkę przejął Łuczak, który mimo ostrego kąta, oddał strzał, futbolówka jeszcze skozłowała, co zupełnie zaskoczyło Szmatułę i Łęczna objęła prowadzenie. Zaraz potem Zuber dwa razy z rzędu oddał dwa celny strzały głową, oba jednak w ładnym stylu wyłapał bramkarz Piasta. W 38 min, 15 metrów przed polem karnym faulowany był Zganiacz. Podgórski wysokim lobem chciał wprowadzić piłkę do gry, ale Pielorz wyczuł jego intencję. W 43 min goście wyszli z kontrą, po której Ruben próbował dogrywać do bez przerwy pilnowanego przez Magdonia Kędziory, jeszcze wmieszał się w to Prusak, który wyjął futbolówkę spod nóg Kędiego. Zanim się zakończyła pierwsza połowa, niebezpieczne z rzutu wolnego przycelował Podgórski, piłka minęła obronę, ale też i bramkę. Już w doliczonym czasie gry Cicman był w sytuacji sam na sam, Słowak fatalnie jednak przestrzelił. W przerwie w szatni został Bodzioch, który tym razem nie miał najlepszego dnia, a jego miejsce zajął Lisowski. Miało to wzmocnić również i w ofensywie prawe skrzydło Piasta. Tą drugą odsłonę gliwiczanie zaczęli agresywnie, ale zgodnie z przepisami. W 49 min goście wykonywali dwa rogi z rzędu, poradzili jednak sobie z centrami Podgórskiego z narożnika boiska gospodarze. W 56 min po faulu na sobie, Podgórski bezpośrednio uderzył na bramkę, piłka przeszła 20 cm nad poprzeczką. Po kwadransie widać było, że miejscowi nastawili się na obronę wyniku, a przyjezdni wspierali liczną grupą kibiców z Gliwic z determinacją próbowali odrobić straty. W 61 min po stracie Podgórskiego, gospodarze wyszli z kontrą, po której Łuczak stanął oko w oko ze Szmatułą i sytuacji tej nie zmarnował. Zaraz po stracie tego gola Marcin Brosz ściągnął z boiska dwa swoje rewolwery – Kędziorę i Rubena, a wpuścił do boju Docekala i Świątka. To raczej nie było zagranie na wprowadzenie ożywienia w grze ofensywnej, ale chęć oszczędzenia tych napastników przed niedzielnym starciem z katowicką Gieksą. Niedługo po tej zmianie, Cicman wyszedł sam na sam z Prusakiem, ale bramkarz Bogdanki wybiegł i wyłuskał piłkę spod nóg zawodnika Piasta. W 75 min Szmatuła uratował swój zespół przed stratą trzeciego gola, wychodząc daleko przed pole karne i uprzedzając szarżującego na jego bramkę Łuczaka. W 79 min Docekal mógł zdobyć kontaktowego gola. Czech miał przed sobą pustą bramkę, bo Prusak leżał już na murawie, ale uderzył w słupek, a dobitka też w wykonaniu Docekala nie trafiła w światło bramki W końcówce tego meczu gliwiczanie mieli przewagę, ale trudno powiedzieć, aby kontrolowali sytuację. To miejscowi spokojnie rozbijali ataki Piasta, wyprowadzając groźne kontry. Juz w doliczonym czasie gry w poprzeczkę trafił Podgórski, a sytuacji sam na sam nie wykorzystał Nildo Porażka ta nie zmieniła sytuacji Piasta w tabeli, bo również i Termalika przegrała swoje spotkanie. Niebiesko-czerwoni dalej są głównym faworytem do awansu, ale już w starciu z Gieksą na przegraną nie mogą sobie pozwolić. Piast: 1. Jakub Szmatuła – 4. Mateusz Matras, 14. Adrian Klepczyński, 15. Łukasz Krzycki, 5. Mateusz Bodzioch (46, 21. Wojciech Lisowski) – 16. Pavol Cicman, 19. Álvaro Jurado, 6. Mariusz Zganiacz, 22. Rubén Jurado (64, 10. Adrian Świątek), 17. Tomasz Podgórski – 24. Wojciech Kędziora (64, 13. Tomáš Dočekal). Bogdanka: 22. Sergiusz Prusak – 5. El Mehdi Sidqy, 6. Dawid Sołdecki, 18. Paweł Magdoń, 19. Łukasz Pielorz – 92. Michał Zuber (85, 17. Tomasz Tymosiak), 8. Veljko Nikitović, 4. Radosław Bartoszewicz, 2. Wojciech Łuczak (86, 9. Nildo), 24. Michał Renusz (83, 10. Adrian Paluchowski) – 23. Tomáš Pešír. żółte kartki: Sołdecki, Pešír, Tymosiak – Á.Jurado, Krzycki. Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź). Statystyki Piast: Bogdanka: RELACJA LIVE Niezwykle ciekawe spotkanie w Łęcznej. Bogdanka okazała się za mocna dla Piasta Gliwice, po dwóch świetnych golach Wojciecha Łuczaka. Dziękujemy za uwagę. Koniec emocjonującego meczu! Żółtko dla Tymosiaka. Kolejna dziwna sytuacja. Nildo uderza w polu karnym, piłka odbija się od bramkarza, wraca do napastnika i odbija się od jego nogi. Ostatecznie futbolówka mija bramkę. Ależ nieprawdopodobna sytuacja! Z dystansu strzelał Podgórski, piłka wyleciała z rąk bramkarzowi Bogdanki, odbiła się od poprzeczki i wróciła do Prusaka. Niesamowite szczęście. 4 minuty doliczone do regulaminowego czasu gry. Mocny strzał Sołdeckiego z rzutu wolnego ponad bramką Szmatuły. Żółta kartka dla Krzyckiego za faul na Nildo. Rzut rożny Piasta Gliwice. Dośrodkowanie z kornera mija wszystkich w polu karnym Bogdanki i wychodzi na aut. Ostatnia zmiana wu gospodarzy: boisko opuszcza Łuczak, w jego miejsce Nildo. Kolejna zmiana w Bogdance: schodzi Zuber, za niego pojawia się Tymosiak. Pierwsza zmiana w ekipie Piotra Rzepki: schodzi Renusz, za niego na murawie pojawia się Adrian Paluchowski. Wymarzona okazja Docekala. Zawodnik wyszedł sam na sam z Prusakiem, posłał piłkę obok bramkarza, ale trafił w słupek. Jego dobitkę zablokowali obrońcy Bogdanki. Lepszej okazji nie będzie! Piłkarze Bogdanki co i raz próbują ataków lewą stroną. Renusz jest dziś mocno eksploatowany. Szansę na hat tricka miał Łuczak, jednak nie zdążył do prostopadłego podania. Pomocnika Bogdanki ubiegł bramkarz Piasta, Jakub Szmatuła. Defensorzy Piasta radzą sobie z dośrodkowaniem i zażegnują niebezpieczeństwo. Kolejny rajd lewą flanką Renusza. W efekcie rzut rożny dla Bogdanki. Goście z Gliwic przejmują inicjatywę i spychają piłkarzy z Łęcznej do defensywy. Ci z kolei czekają na kontrataki. Płaski strzał Podgórskiego mija prawy słupek bramki Bogdanki. Dobra okazja Cicmana, który stanął oko w oko z Prusakiem. Obronną ręką z tej sytuacji wyszedł bramkarz Bogdanki. Indywidualna akcja Pesira. Czech oddaje mocny strzał zza pola karnego. Piłka mija bramkę Piasta. Boisko opuszcza także Ruben Fernandez, za niego wchodzi Adrian Świątek. Zmiany w zespole Piasta: schodzi Kędziora, w jego miejsce Docekal. Kolejna akcja Bogdanki. Z prawej strony w pole karne podawał Łuczak. Strzał z pierwszej piłki oddał Pesir. Piłka poleciała daleko od bramki Piasta. Druga bramka Łuczaka! Pomocnik po prostopadłym podaniu dochodzi do sytuacji sam na sam z bramkarzem Piasta. Łuczak nie marnuje okazji i pewnie posyła piłkę obok bezradnego Jakuba Szmatuły. 2:0 po dwóch golach Łuczaka! W natarciu Piast Gliwice. Goście są zdeterminowani, chcą odrobić straty za wszelką cenę. Podgórski uderza minimalnie nad poprzeczką bramki Prusaka. Niewiele brakowało. Rzut wolny dla Piasta z odległości 25 metrów od bramki Bogdanki. Żółta kartka dla Pesira za faul na Fernandezie. Pierwsza zmiana w ekipie Piasta. Na drugą połowę nie wyszedł Bodzioch, w jego miejsce pojawił się Wojciech Lisowski. Zaczynamy drugą połowę. Koniec pierwszej połowy. Lider 1 ligi jak na razie przegrywa w Łęcznej. Czekamy na drugą część gry. Cicman miał wyśmienitą okazję do wyrównania.Pomocnik popędził na bramkę Bogdanki. Gdy stanął oko w oko z Prusakiem oddał strzał, który jednak poszybował daleko o bramki gospodarzy. Sędzia przedłuża pierwszą połowę meczu o 1 minutę. Dośrodkowanie Podgórskiego przelatuje przez pole karne Bogdanki. Żaden z zawodników Piasta nie zdążył zamknąć podania kapitana. Dobra akcja Fernandeza. Jego płaskie podanie w pole karne skutecznie wyłapuje Prusak. Kolejne dośrodkowania piłkarzy Piasta lądują w rękawicach bramkarza Bogdanki. Gliwiczanie nie potrafią znaleźć skutecznej recepty na defensywę gospodarzy. To już kolejna piękna bramka Łuczaka. Widać, że ten zawodnik dysponuje umiejętnościami na poziomie Ekstraklasy. Strzał Podgórskiego z 30. metrów pewnie wyłapuje Prusak. Kolejny strzał Zubera. Skrzydłowy tym razem uderzał głową, jednak prosto w golkipera Piasta. Mocny strzał Zubera zmierzał wprost w okienko bramki Szmatuły. Bramkarz Piasta popisał się świetną interwencją. Wspaniały gol Łuczaka! Pomocnik Bogdanki w pełnym biegu przerzuca piłkę nad jednym z obrońców i uderza z woleja w długi róg. Bramka stadiony świata! Świetna akcja Piasta. Fernandez z prawej strony podaje po ziemi w pole karne do Kędziory. Napastnik uderza jednak bardzo niecelnie. Była okazja na gola. Śliska murawa nie pomaga zawodnikom w grze, a raczej ją utrudnia. Obie ekipy cechuje dziś spora nieskuteczność. Żółta kartka dla Sołdeckiego za faul na Podgórskim. Uderzenia z woleja próbował Zganiacz, jednak piłka o dobre 2 metry minęła słupek bramki Prusaka. Kolejny rzut rożny dla Piasta. Dośrodkowanie Podgórskiego mija wszystkich zgromadzonych w polu karnym gospodarzy. Gospodarze próbują grać długimi podaniami, jak na razie bezskutecznie. Dobre dośrodkowanie Pesira wyłapuje golkiper Piasta. Coraz śmielej poczynają sobie łęcznianie. Gra przenosi się na połowę Piasta. Rzut rożny dla Piasta Gliwice wykonuje Podgórski. Dośrodkowanie na krótki słupek spada na głowę Bodziocha. Ten uderza jednak bardzo niecelnie. Nieudane dośrodkowanie Zubera pada łupem Szmatuły. Mehdi Sidqu uderza głową z pięciu metrów na bramkę Piasta, prosto w bramkarza, Jakuba Szmatułę. Było naprawdę blisko. "Bilard" pod bramką Piasta. Piłka ostatecznie wychodzi na rzut rożny. Żółta kartka dla Jurado. Gra toczy się na połowie gospodarzy. Pierwszy strzał na bramkę Bogdanki. Podgórski strzela wprost w Prusaka. Na stadionie pojawili się kibice z Gliwic. Na razie w liczbie kilkunastu. Pierwszy atak gospodarzy. Akcja lewą strona i niedokładny przerzut na druga stronę boiska. Od autu rozpoczęły Piastunki. Spotkanie zaczęli piłkarze Piasta. Piłkarze obu drużyn wychodzą już na murawę stadionu. Za chwilę rozpocznie się spotkanie. Mecz w Łęcznej rozpocznie się o godzinie 17:05. W Łęcznej panuje dzisiaj deszczowa aura. Gospodarze - GKS Bogdanka zagrają dzisiaj w czarnych strojach. Piast na niebiesko-czerwono. Stacja Orange Sport ma problemy z sygnałem telewizyjnym, w związku z tym rozpoczęcie spotkania w Łęcznej Bogdanka - Piast może się opóźnić. Piast Gliwice: Jan Buryan, Rafał Pietrzak, Wojciech Lisowski, Tomas Docekal, Radosław Murawski, Adrian Świątek GKS Bogdanka: Paweł Socha, Adrian Paluchowski, Nildo, Piotr Hermann, Kamil Oziemczuk, Tomasz Tymosiak, Marcin Kalkowski Prezentujemy ławki rezerwowych obu drużyn: Trener GKS Bogdanka Piotr Rzepka: Na pewno chłopaki zagrają z pełnym zaangażowaniem i ambicją. Piast jest mocnym zespołem, ale tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać po nim na wyjeździe. Mecz z nami będzie dla nich dopiero drugim spotkaniem wyjazdowym w rundzie wiosennej. A wiadomo, że gra u siebie i w gościach to nie to samo Dwa ostatnie spotkania gospodarzy zakończyły sie porażkami. Czy dzisiaj uda im się przerwać złą passę? Jesienią Piast spotykał się z Bogdanką dwukrotnie. W spotkaniu Pucharu Polski zdecydowanie lepsi okazali się zawodnicy lidera wygrywając 5:2. W lidze Bogdanka zremisowała w Gliwicach z Piastem 2:2. Witamy w relacji na żywo ze spotkania GKS Bogdanka - Piast Gliwice. Przed gospodarzami dzisiaj niełatwe zadanie. Dzisiaj zmierzą się z liderem 1. ligi Piastem Gliwicem. |