Warszawa, ul Konwiktorska 6. 04.10.2009 r. godz. 14:45.
Polonia Warszawa – Piast Gliwice - 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 – 67 min Sebastian Olszar (asysta Jakub Smektała), 0:2 - 69 min Jakub Smektała (asysta Kamil Glik)
Kamień z serca spadł wszystkim kibicującym drużynie Piasta. Po fatalnym występie w Kielcach gliwiczanie pokonali w meczu 9. kolejki spotkań o mistrzostwo ekstraklasy Polonię Warszawa 2:0. Dla Sebastiana Olszara zwycięstwo to miało podwójne znaczenie. Jeszcze niedawno napastnik ten strzelał gole dla Czarnych Koszul. W swoim powrocie na Konwiktorską Olszar pokazał, że jest jednym z najlepszych napastników w ekstraklasie. Naturalną konsekwencją serii słabych występów Piasta były zmiany jakie nastąpiły w wyjściowym składzie w niedzielnym meczu przeciwko Polonii, Na ławce usiedli Szmatuła i Michniewicz. W ich miejsce w podstawowej jedenastce znaleźli się Kwapisz i Matuszek.
Dla pierwszego był to absolutny debiut w ekstraklasie , dla drugiego pierwszy w karierze występ na pozycji bocznego obrońcy. Te odważne posunięcie przyniosło efekt w postaci trzech punktów. Początek spotkania w wykonaniu obydwu zespołów był dość niemrawy. Pierwszą okazję na wykazanie się Kwapisz miał w 4 min. Nikolić wpadł w pole karne i byłby w sytuacji sam na sam, ale do końca szedł za nim Kowalski uniemożliwiając mu oddanie strzału, przytomnie też zachował się Kwapisz, który zdecydowanie poszedł do piłki. Za chwilę niecelnie z dystansu uderzył Mierzejewski. Od tego momentu inicjatywę przejęli goście. W 11 min na 25 metrze faulowany był Olszar. Muszalik lekko podał do stojącego tyłem do bramki Szarego, ten obrócił się i celnie uderzył, Majdan z trudem sparował ten strzał. Potem znów przewagę mieli miejscowi. W 19 min Matuszek stracił piłkę przed polem karnym, przejął ją Jaroń, ale kapitalnie zachował się Kwapisz, który nie dał się pokonać , mimo strzału z najbliższej odległości. To nie był jednak koniec dobrego występu byłego bramkarza KSZO Ostrowiec. W 24 min Kwapisz w sobie tylko wiadomy sposób wyszedł zwycięsko z pojedynku jeden na jeden z Nikolicem. Gliwiczanie z letargu przebudzili się w 36 min , kiedy to po zagraniu z lewej strony, piłka trafiła pod nogi Smektały, ten wprawdzie na początku się poślizgnął, ale błyskawicznie stanął na nogi i strzelił pod poprzeczkę, jednak Majdan zdołał to wybić na róg. W końcówce tej połowy wpadkę zaliczył Smektała, który nie zdołał opanować piłki, w konsekwencji przejął ją Telichowski, ale obrońca Polonii na szczęście dla Piasta fatalnie przestrzelił. Jeszcze w samej końcówce Mierzejewski dwukrotnie przymierzył na bramkę Piasta, były to jednak niecelne uderzenia.
Na początku drugiej połowy nad Warszawą przeszła ulewa. Zaraz potem na nieboskłonie pojawiła się fantastyczna tęcza. Zmienił się też obraz gry, choć nie tylko za sprawą tych przyrodniczych zjawisk, ale i kontuzji Mynara. Zejście z boiska bocznego obrońcy Polonii spowodowało, że na lewej stronie zrobiła się spora luka. Już w 52 min wykorzystał to Olszar oddając mocny strzał, który przed siebie sparował Majda, napastnik Piasta ponownie przejął piłkę, nie trafił jednak do pustej bramki. Za chwilę celnie uderzył Smektała, ale bramkarz Polonii wybił piłkę na róg. W 54 min Olszar wdarł się w szesnastkę, interweniujący obrońca gospodarzy najpierw trafił w piłkę, potem w nogi zawodnika Piasta. Wydawało się, że będzie rzut karny, tymczasem nasz napastnik zobaczył żółty kartonik za próbę wymuszenia jedenastki. Faulu nie było, nie było też jednak symulowania. Gol dla gości wisiał jednak w powietrzu i stało się to w 67 min. Fantastycznym, krosowym podaniem w poprzek boiska Szary uruchomił Smektałę, ten wypatrzył, że Olszar jest nie pilnowany, podał mu dokładnie na nóżkę i „Seba” strzelając pomiędzy nogami Majdana otworzył wyniku tego meczu. Nie minęło 2 minuty, a Piast prowadził już 2:0. Smektała dostał piłkę od Glika, przebiegł z nią 70 metrów, niczym pachołki ustawione na treningu minął kilku graczy Polonii i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku ustalił wynik tego spotkania. Poloniści podjęli jeszcze walkę o zmianę rezultatu i bliscy byli zdobycia kontaktowego gola. W 82 min, po rogu, główką w światło bramki strzelał Chałubiński, fantastycznym refleksem popisał się Kwapisz, który sparował piłkę, ta jeszcze odbiła się od poprzeczki, a przytomnie zachował się Glik wybijając ją poza linię końcową. Kilka chwil wcześniej na murawie pojawił się Chylaszek, dając bardzo dobrą zmianę. To on już w doliczonym czasie gry mógł dobić Czarne Koszule. „Chylu” uderzył mocno z lewej nogi, Majdan końcami palców sprawił, że piłka trafiła w słupek, a nie wpadła do siatki. Sędzia nie pozwolił już wykonać rzutu rożnego, ale nikt w obozie gości nie miał za to do niego pretensji. Scenariusz z Kielc się nie powtórzył. Piast tym razem nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa, zdecydowanie poprawiając swoją sytuację w tabeli. Kwapisz nie zawiódł i mimo że był to dla niego debiut w ekstraklasie nie dał się ani razu pokonać, kilka razy też udanie interweniował na przedpolu. Czy na stałe wywalczy sobie miejsce między słupkami, to czas pokaże. Od zeszłego tygodnia z drużyną trenuje Maciej Nalepa, doświadczony golkiper, który ma za sobą występy w reprezentacji. Rywalizacja jednak zawsze wychodziła na korzyść drużynie, a to przecież jest najważniejsze.

Piast Gliwice: 12. Rafał Kwapisz 7 - 29. Szymon Matuszek 6, 4. Mateusz Kowalski 7, 25. Kamil Glik 7, 16. Sławomir Szary 6 - 7. Jakub Smektała 8 (73, 22. Daniel Chylaszek 2), 5. Paweł Gamla 6, 11. Mariusz Muszalik 6, 10. Kamil Wilczek 6 (88, 15. Łukasz Krzycki 1), 30. Marcin Pietroń 4 (60, 24. Jakub Biskup 2) - 9. Sebastian Olszar 8.
W rezerwie: (1) Jakub Szmatuła, (8) Jarosław Kaszowski, `(20) Maciej Michniewicz, (13) Roman Maciejak Trener - Dariusz Fornalak

Polonia Warszawa: 99. Radosław Majdan - 2. Radek Mynář (52, 10. Jacek Kosmalski), 6. Tomasz Jodłowiec, 13. Łukasz Skrzyński, 3. Błażej Telichowski (90, 14. Mariusz Zasada) - 11. Marek Sokołowski, 18. Łukasz Trałka, 7. Adrian Mierzejewski, 17. Damian Jaroń (75, 9. Michał Chałbiński) - 8. Filip Ivanovski, 44. Milan Nikolić.
W rezerwie: (1) Michał Gliwa , (4) Dominik Lemanek, (5) Piotr Dziewicki, (77) Tamás Kulcsár
Trener - Dusan Radolsky

Piłkarz meczu
– Jakub Smektała

Sędziowali:
Dawid Piasecki - Maciej Wierzbowski, Piotr Cwalina - Jacek Grzybek (Pomorski ZPN) Delegat: Romuald Jankowiak (Lublin) Obserwator: Mirosław Ryzka

Statystyki

Polonia Warszawa

Piast Gliwice

Strzaly celne - 6
Strzaly niecelne - 8
Slupki, poprzeczki - 1
Rzuty rozne - 8
Rzuty wolne - 21
Spalone - 4

Strzaly celne - 7
Strzaly niecelne - 3
Slupki,, poprzeczki - 1
Rzuty rozne - 3
Rzuty wolne - 15
Spalone - 3

Zólte kartki
42 min - Sokolowki
79 min - Jodlowiec
89 min - Chalbinski

Zólte kartki
29 min - Glik
57 min - Olszar
76 min- Szary


Zapis relacji live
Koniec meczu, Piast wygrywa po złej pierwszej, ale bardzo dobrej drugiej połowie i inkasuje trzy bezcenne punkty i co na to spiker, łatwa wygrana miała być ?
94 min - Jeszcze celny strzał Chylaszka, obroniony przez Majdana. mamy więc róg, którego sędzia już nie pozwolił wykonać
91 min - Jeszcze wolny dla Polonii, Mierzejewski dośrodkowuje, , ale wybijamy wychodzimy z kontrą po której swój rajd kończy celnym strzałem Biskup
90 min - Aż o 5 min przedłużona ta druga połowa
89 min + Schodzi Telichowski, wchodzi Zasada
88 min - Zmiana wymuszona, schodzi Wilczek, wchodzi Krzycki
87 min - Mieliśmy teraz przerwę w grze bo głowami zderzyli się Wilczek z Telichowskim
85 min - 5 min do końca meczu. Tym razem Piast już chyba nie da sobie wydrzeć trzech punktów
82 min - Róg dla Polonii, strzela głową któryś z graczy Polonii, Kwapisz piersią broni, piłka jeszcze odbija się od poprzeczki i jeszcze jeden róg Po nim Chałbiński nie trafia w piłkę
80 min - Chylaszek mocno wbija piłkę w pole karne, Olszar strzela, ale nei trafia w bramkę
74 min - Schodzi Jaroń, wchodzi Chałbiński
72 min - Schodzi bohater dwóch ostatnich akcji, Jakub Smektała, powód kontuzja. Za niego na murawie pojawia się Chylaszek.
69 min - Smektała teraz przeszedł sam z piłką przez pół ponad boiska, a że nikt mu nie przeszkadzał, mógł uderzyć precyzyjnie tuż przy słupku i Piast prowadzi 2:0!
67 min - I teraz idealne podanie w poprzek boiska Szarego do Smektały, ten do Olszara, a ten wpada w pole karne i strzela pomiędzy nogami Majdana - jest 1:0 dla Piasta!

65 min - Ivanovski teraz urywa się lewym skrzydłem, podaje do Sokołowskiego, ten nie kończy akcji strzałem, ale Polonia atakuje
60 min - Pierwsza zmiana w zespole Piasta. Za Pietronia wchodzi Biskup
59 min - Kolejny róg dla Polonii, przestało padać , a nad Warszawą piękna, podwójna tęcza, dla kogo ?
57 min - Olszar pada w polu karnym, komentator telewizji ORANGE krzyczy karny, ale sędzia pokazuje żółtą kartkę napastnikowi Piasta, niesłusznie
54 min - Smektała teraz strzelał, ale na róg wybija Majdan
52 min - Ależ okazja dla Piasta, Strzał Olszara przed siebie odbija Majdan, jest pusta bramka i piłka przy nodze Olszara ponownie, ale ten nie trafia do pustaka
51 min - Wymuszona zmiana w zespole gospodarzy. Schodzi Mynar, wchodzi Kosmalski
51 min - Wolny dla Polonii, około 28 metrów od bramki Kwapisza, Jodłowiec decyduje się na bezpośredni strzał, piłka przechodzi 5 metrów nad poprzeczką
49 min - Na Konwiktorską przechodzi teraz ulewa za chwilę chyba będą zawodnicy pływać po murawie.
48 min - Strzał Mierzejewskiego z dystansu, bardzo niecelny
46 min - Zaczynamy drugą połowę, w obydwu składach bez zmian

45 min - A teraz Mierzejewski z 25 metrów strzela, obok słupka i na tym kończy się ta słaba w sumie połowa
44 min - Ivanovski strzela głową, tuż nad poprzeczką
41 min - Fatalne przyjęcie Smektały, który traci piłkę obok pola karnego i tylko temu, że Telichowski mając przed sobą Kwapisz nie trafił światło bramki z 5 metrów, Piast nie przegrywa jeszcze tego meczu
40 min - Teraz Piast wyszedł z bardzo dobrą akcją, którą rozpoczął Matuszek, po której Muszalik zgrał do Wilczka, ten został w porę jednak zablokowany,
36 min - Przerzut z lewa na prawa, do Smektały, ten się poślizną , ale zdołał wstać i nawet celnie uderzyć, piłkę jednak na róg paruje Majdan. Po nim strzela Szary strzelał, niecelnie.
33 min - Wreszcie gliwiczanie skonstruowali jakąś akcję i za to chwała im, ale skończyło się na tym, że Pietroń faulował i gospodarze zaczynają od rzutu wolnego
29 min - Żółta kartka dla Glika. Jest rzut wolny z boku pola karnego. Mierzejewski mocno w pole karne, wybijamy piłkę
27 min - Mierzejewski z rogu do Skrzyńskiego, ten chciał oddać piłkę Mierzejewskiemu i tak to zrobił , że wybił na aut.
24 min - Kolejny raz oko w oko z Kwapiszem staje Nikolić i jak to bramkarz Piast obronił to pozostanie jego tajemnicą, ale bardzo dobra interwencja gliwickiego bramkarza. Tyle, że Piast gra fatalnie w defensywie jak na razie, a w zasadzie to w ogóle nie gra, bo Polonia cały czas ma piłkę
22 min - Szary teraz fauluje na 17 metrze. Bardzo niebezpiecznie, Mynar trafia w mur
19 min - Ależ Matuszek teraz popełnia koszmarny błąd, traci piłkę przed własnym polem karnym na rzecz Jaronia, który wpada w szesnastkę, jest sam na sam, strzela mocno, Kwapisz broni, uff. Jest róg, ale po nim bez zagrożenia.
15 min - Skrzyński chciał teraz pominięciem drugiej linii podać do Nikolica, piłkę łapie Kwapisz, ale złe wybicia bramkarza Piasta, który podaje wprost pod nogi zawodnika Polonii, ostatecznie naprawia do Matuszek
11 min - Na 25 metrze faulowany jest Olszar. Muszalik lekko do Szarego, ten się obraca i uderza z lewej nogi celnie, Majdan z dużymi kłopotami odbija piłkę przed siebie. Ciekawie rozegrany ten stały fragment gry, szkoda, że Majdan stanął na wysokości zadania.
9 min - Wilczek teraz na lewe skrzydło zagrywał do Pietronia , ten nie dochodzi jednak do tego podania
7 min - Piast teraz na chwile przejął inicjatywę, ale złe podanie Smektały i gospodarze ruszają z kontrą szybko przerwaną faulem
5 min - Mierzejewski uderza z dystansu, piłka przelatuje metr nad poprzeczką
4 min - Mierzejewski podaje do Nikolica, ten jest sam na sam , przeszkadza mu Kowalski, pada zawodnik Polonii w polu karnym, w to wszystko jeszcze wmieszał się Kwapisz i piłka jest w jego rękach.
3 min - Jak na razie obydwie strony zaliczyły po jednym spalonym i to wszystko
1 min - Mecz rozpoczynają Czarne Koszule, a za chwilę pierwszy kontakt z piłką ma Kwapisz, nie jednak po strzale, ale po podaniu Szarego
Z dwiema zmianami w wyjściowym składzie rozpocznie ten mecz Piast Gliwice. W bramce zadebiutuje Rafał Kwapisz,. Dla tego zawodnika jest to absolutny debiut w ekstraklasie. Zmianę ta możemy taktować w kategorii niespodzianki. Druga roszada to wystawienie na prawej obronie Szymona Matuszka w miejsce Macieja Michniewicza. Jak się nietrudno domyśleć zmiany te są wynikiem porażki w Kielcach. Miejmy nadzieję, że przyniosą pożądany efekt. Spiker przed meczem powiedział, że Czarne Koszule mają dziś wyjątkową szansę na zdobycie kompletu punktów , bo podejmują Piasta. Jaka będzie odpowiedź gliwiczan na to jakby nie było lekceważące stwierdzenie, zobaczymy po końcowym gwizdku sędziego