Bytom, ul Olimpijska – 11.09.2009 r. godz. 20:00
Polonia Bytom – Piast Gliwice - 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 - 35 min - Grzegorz Podstawek, 2:0 - 45 min - Grzegorz Podstawek, 3:0 - 78 min – Jacek Trzeciak, 4:0 - 86 min - Jacek Trzeciak (karny)
Najwyższej porażki w ekstraklasie doznała drużyna gliwickiego Piasta przegrywając w Bytomiu na Olimpijskiej z miejscową Polonią aż 0:4. W pierwszej połowie do bramki Piasta dwukrotnie trafiał najskuteczniejszy obecnie strzelec ekstraklasy – Grzegorz Podstawek. Po zmianie stron podopiecznych Dariusza Fornalaka dobił najstarszy na boisku piłkarz – Jacek Trzeciak. Około tysięczna grupa fanów Piasta, która pojechała w piątek do Bytomia mocno liczyła na kontynuację serii zwycięstw i kolejny awans w tabeli. Polonia jednak w tym sezonie na własnym boisku spisuje się wręcz rewelacyjnie.

Wanna zimnej wody

Podopieczni Jurija Szatałowa nie tylko nie przegrali u siebie, ale też i nie stracili gola. Gliwiczanie tak skuteczni w defensywie nie są, ale za to w ostatnich trzech meczach strzelili rywalom aż 7 bramek. Można więc było się spodziewać, że kibice zobaczą emocjonujący i wyrównany pojedynek. Nic takiego jednak się nie wydarzyło. Gospodarze bardzo dobrze rozpracowali drużynę z Gliwic. Od początku pozwalali na dość swobodną grę zawodnikom Piasta, ale tylko na ich połowie, czekając na okazję do kontrataku i już w 6 min Kowalski w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg szarżującemu Podstawkowi. Ledwie 5 min później Michniewicz przegrał pojedynek biegowy z Radzewiczem, który zagrał do Bażika, ten uderzył mocno, w światło bramki, pewnie jednak interweniował Szmatuła. W 17 min gliwiczanie przeprowadzili jedyną w tej połowie akcję, która mogła zakończyć się golem. Wilczek z klepki zagrał w kierunku Olszara, ten wbiegł między dwójkę obrońców i bez namysłu posłał piłkę ponad Skabą, ta odbiła się najpierw od murawy, potem od słupka i na tym się skończyło. Jeszcze w 24 min po faulu na Olszarze z 32 metrów na bramkę Polonii uderzył Muszalik i to był ostatni pozytyw o którym możemy powiedzieć w przypadku Piasta. Za chwile strzelał Barcik, Szmatuła z trudem, ale wybił piłkę na rzut rożny Po tym rogu zagrożenia jeszcze nie było, ale po następnym padła już bramka. W 35 min z narożnika boiska piłkę w pole karne wstrzeliwał Bażik, wprost na głowę Podstawka, który perfekcyjnie wykorzystał fakt, że Muszalik odsunął się od słupka i precyzyjnym strzałem w tą lukę, otworzył wynik tego meczu. Z takich opresji gliwiczanie już wychodzili w tym sezonie, ale tym razem miało być inaczej. Gdy na boiskowym zegarze rozpoczynał się 45 minuta, miejscowi wykonywali kolejny róg. Znów Bażik dośrodkował w pole karne, gliwiczanie wybili piłkę, ale ta zaraz wróciła do Bażika, który ponownie wstrzelił ją na 10 metr, a tam Podstawek wygrał pojedynek główkowy z Glikiem i strzałem po przekątnej podwyższył na 2:0. Ten gol do szatni chyba już zupełnie wybił gliwiczanom z głowy nadzieję na korzystny wynik.
W przerwie w gliwickim zespole zaszła jedna zmiana. Za Chylaszka wszedł Biskup i to on w 49 min miał okazję, aby dokładnie przymierzyć, nie trafił jednak nawet w światło bramki. Odpowiedź polonistów była natychmiastowa. Barcik dogrywał z prawej strony, Sawala z 3 metrów spudłował. Tu rodzi się pytanie jak mógł bytomski zawodnik dojść do takiej sytuacji strzeleckiej. Zaraz potem na murawie pojawił się Maciejak. Nic to jednak nie zmieniło, bo gospodarze grali jak natchnieni. Za chwilę Radzewicz dwukrotnie strzelał na bramkę Piasta i były to uderzenia, które mogły zaskoczyć gliwickiego bramkarza. Potem jeszcze formę Szmatuły sprawdził Sawala. Bohaterem drugiej połowy został rezerwowy - Jacek Trzeciak. Weteran ligowych boisk dwa razy miał się jeszcze wpisać na listę strzelców. W 78 min Glik wślizgiem chciał zabrać piłkę jednemu z graczy Polonii, ale go przewrócił, za co sędzia podyktował rzut wolny, a obrońcy Piasta pokazał żółtą kartkę. Ten stały fragment gry egzekwował Bażik, gliwiczanie najpierw wybili piłkę, ale ta za chwilę wróciła do Bażika, który podał do Nowaka, ten do Trzeciaka, pierwszy strzał Ikony Polonii w hokejowym stylu odbił Szmatuła, przy dobitce był jednak bezradny. Goście w tym momencie byli już rzuceni na kolana, a jeszcze postanowił dobić ich sędzia. Pan Robert Małek w 86 min podyktował rzut karny za rzekomy faul Michniewicza na Zielińskim. Rzekomy, bo Zieliński przeskakując nad nogami interweniującego obrońcy Piasta po prostu się przewrócił. Jedenastkę pewnie wykorzystał Trzeciak. Dopiero potem goście oddali pierwszy w tym meczu celny strzał, ale niestety nie zakończył się on bramką.
Nie kubeł, ale wanna zimnej wody została wylana na głowy trenerów i zawodników Piasta. W gliwickiej drużynie tym razem zabrakło wszystkiego. Beznadziejnie zagrała obrona, nie wspomogli ich pomocnicy. Nie można mieć pretensji do Olszara, który przy tak słabej grze skrzydłowych nie miał okazji do wykazania się. Na wyróżnienie zasługuje jedynie Szmatuła, który przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia, a kilka razy uchronił drużynę przed wyższą porażkę. Katastrofy jednak nie ma. Piast ma na koncie 9 punktów i tydzień , aby przeanalizować tą porażkę i przygotować się do spotkania z Jagiellonią.

Piast: 1. Jakub Szmatuła 5 - 20. Maciej Michniewicz 3, 4. Mateusz Kowalski 4 (78, 18. Przemysław Łudziński 1), 25. Kamil Glik 4, 16. Sławomir Szary 3 - 7. Jakub Smektała 3, 5. Paweł Gamla 5, 11. Mariusz Muszalik 3, 10. Kamil Wilczek 4, 22. Daniel Chylaszek 2 (46, 24. Jakub Biskup 2) - 9. Sebastian Olszar 4 (61, 13. Roman Maciejak 2).
W rezerwie: (12) Rafał Kwapisz, (15) Łukasz Krzycki, (29) Szymon Matuszek, (26) Daniel Iwan
Trener: Dariusz Fornalak
Polonia: 1. Wojciech Skaba - 8. Peter Hricko, 14. Adrian Klepczyński, 2. Lukáš Killar, 18. David Kotrys (34, 26. Tomasz Nowak) - 7. Miroslav Barčík, 21. Szymon Sawala, 24. Rafał Grzyb, 19. Marek Bažík, 20. Marcin Radzewicz (65, 6. Jacek Trzeciak) - 10. Grzegorz Podstawek (72, 25. Michał Zieliński).
W rezerwie: (28) Michał Augustyn, (4) Krzysztof Strugarek , (3) Adrian Basta, (17) Piotr Tomasik Trener: - Jurij Szatałowa
Sędziowali: Robert Małek - Krzysztof Myrmus, Marcin Lis - Tomasz Wajda (Śląski ZPN)
Delegat: Jerzy Kowalski
Obserwator: Andrzej Sękowski

Statystyki

Polonia Bytom

Piast Gliwice

Strzaly celne - 12
Strzaly niecelne - 7
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rozne - 6
Rzuty wolne - 8
Spalone - 1

Strzaly celne - 1
Strzaly niecelne - 5
Slupki, poprzeczki - 1
Rzuty rozne - 1
Rzuty wolne - 8
Spalone - 0

Zólte kartki
90 min - (8) Peter Hricko

Zólte kartki
56 min - Kamil Wilczek
65 min - Pawel Gamla
78 min - Kamil Glik

 Widzów - 5000

Relacja live
90 min + 3 - Koniec klęska , inaczej tego meczu nie da się podsumować
86 min - Bażik strzela, broni Szmatuła, ale Michniewicz fauluje Zielińskiego i jest karny, którego na czwartego gola zamienia Trzeciak
85 min - Zieliński nie trafił teraz w piłkę i na szczęście, bo był na 5 metrze
78 min - Glik fauluje z boku pola karnego, Bażik wykonuje ten rzut wolny, Za chwile wpada w pole karne strzela, broni Szmatuła, ale wprost pod nogi Trzeciaka i ten dobija gliwiczan - jest 3:0
77 min - Ostatnia zmiana w zespole Piasta , Schodzi Kowalski, wchodzi Ludziński, trener stawia więc na wszystko na jedną kartę
75 min - Znów Polonia w ataku, znów strzał tym razem jego autorem jest Hricko.
73 min - Trzecia zmiana w zespole Polonii. Schodzi bohater pierwszej odsłony i strzelec dwóch goli, Grzegorz Podstawek, a za niego na murawie pojawia się inny napastnik, Michał Zieliński
69 min - Uderzenie z pierwszej piłki Sawali z 23 metrów, broni Szmatuła
68 min - Teraz byłą szansa zdobyć kontaktowego gola. Szary zagrał do Biskupa, ten mimo niewielkiej odległości od bramki nie trafił w jej światło
65 min - Zmiana w zespole Polonii, Schodzi chyba już zbyt zmęczony Radzewicz, a zastępuje go Trzeciak, a za chwilę mamy żółtą kartkę dla Gamli i rzut wolny po którym jest niecelny strzał
61 min - Rozstrzelał się nam teraz Radzewicz, który dwukrotnie w przeciągu minuty próbował pokonać Szmatułę, na szczęście jego uderzenia nie szły w światło bramki
60 min - Druga zmiana w zespole Piasta, schodzi dziś skutecznie wyeliminowany z gry Olszar, za niego wchodzi młody Maciejak
59 min - Sponiewierany teraz w polu karnym Olszar, sędzia nie waha się jednak i nakazuje grac dalej
58 min - Wyborna okazja dla Polonii, Barcik z prawej strony na 7 met do Sawali, ten strzela głową na szczęście obok słupka.
56 min - Żółta kartka dla Kamila Wilczka i to w zasadzie jedyny godny fakt do odnotowania w tych ostatnich 5 min gry
50 min - Sawala z 3 metrów przenosi piłkę nad poprzeczką
49 min - Biskup teraz miał trochę czasu, aby ułożyć sobie piłkę na nodze, ale strzelił bardzo , bardzo niecelnie
47 min - Wilczek próbował zdobyć gola, tak jak to potrafi, czyli uderzeniem z daleka, piłka przeszła jednak obok słupka
46 min - Drugą połowę Piast rozpocznie z jedną zmianą, boisko opuścił Chylaszek, za niego wszedł Biskup. Czy zmieni to obraz gry na korzyść Piasta, oby

Koniec pierwszej połowy, zasłużone prowadzenie Polonii, Piast nie ten sam, co w poprzednich meczach, jakiś wystraszony i bezradny przy tych stałych fragmentach gry, bo obydwa gole padły po rzutach rożnych.
45 min - Aj za dużo miejsca teraz maja bytomianie, strzela Nowak z daleka, Szmatuła z trudem na róg. Tym razem górna piłkę , wybija ją Glik, ale za chwilę znów Bażik i Podstawek głową na 2:0
43 min - Szary się teraz nie popisał, bo stracił piłkę w okolicy pola karnego i koledzy z obrony musieli naprawiać jego błąd.
37 min - Michniewicz zdenerwowany włączył się do akcji ofensywnej, podał do Smektały, ten chciał dograć na 5 metr, na środek, jednak gospodarze wybijają piłkę na róg. Źle jednak wykonany ten stały fragment gry przez Chylaszka
35 min - Bażik wykonywał rzut rożny, Podstawek głową i Polonia prowadzi 1:0. Gliwiczanie chyba zaskoczeni, że piłka poszła ma krótki słupek, a nie było górnej piłki
34 min - Schodzi Kutrys, a za niego na murawie pojawia się Nowak
34 min - Grzyb potężnie, broni Szmatuła
32 min - W ataku teraz Polonia, ale Kowalski zabiera piłkę Podstawkowi
28 min - Wreszcie godna uwagi akcja gości. Szary do Wilczka, ten wpada w pole karne, posyła piłkę wzdłuż linii bramkowej, nie było jednak z prawej strony Smektały, który powinien zamknąć to podanie
25 min - Podstawek do Barcika, a ten z pierwszej piłki uderza na bramkę Piasta mierząc w okienko, Szmatuła paradą wybija futbolówkę na róg. Po którym nie ma jednak zagrożenia
24 min - Faul na Olszarze, ale to daleko , bo 32 metry od bramki Skaby. Muszalik podał lekko do Wilczka , a ten walnął z całej siły- metra zabrakło do szczęścia.
19 min - Radzewicz teraz zamieszał z lewej strony i bardzo mocno wbił piłkę na 4 metr, udanie, a co najważniejsze skutecznie Szmatuła
17 min - Ależ teraz ciepło zrobiło się Skabie. Wilczek podał do Olszara, ten mimo bardzo trudnej pozycji posłał loba w kierunku bramki i gdy wydawało się, że piłka przeleci daleko od słupka , ta odbiła się od murawy, a potem od spojeniu słupka z poprzeczką,
15 min - Pierwszy kwadrans gry za nami i na razie bez historii i emocji za wyjątkiem jednego celnego strzału w wykonaniu gospodarzy
11 min - Gliwiczanie długo utrzymywali się teraz przy piłkę, ale Michniewicz przegrywa walkę z Radzewiczem, ten pędzi w kierunku bramki Piasta podaje do Bażika, który mimo asysty uderza celnie, ale świetnie jest ustawiony Szmatuła
8 min - Michniewicz blokuje strzał jednego z gracz Polonii
6 min - Pierwsza, niebezpieczna akcja Polonii. Po kontrze Grzyb podawał do Podstawka, dobrze w to wszystko wmieszał się Kowalski, który wybiła piłkę na aut. Gdyby tego nie zrobił, napastnik gospodarzy byłby w sytuacji sam na sam.
3 min - Agresywnie grają gliwiczanie, bo już na połowie rywala atakują gospodarzy, co przekłada się na częstsze posiadanie piłki
1 min - Piast zaczyna, czy będą kolejne punkty, przekonamy się za 90 min