Wodzisław, ul Bogumińska – 11.12.2009 r. godz. 17:45
Piast Gliwice - Ruch Chorzów – 1:2 (1:2)
Bramki: 0:1 - 3 min Artur Sobiech, 1:1 – 15 min Jakub Biskup (asysta Sławomir Szary), 1:2 – 32 min Piotr Stawarczyk
Nie wykorzystała ostatniej szansy w tym roku na poprawienie bilansu punktowego drużyna gliwickiego Piasta. Podopieczni Dariusza Fornalaka przegrali w Wodzisławiu z rewelacją tego sezonu, Ruchem Chorzów 1:2. Wynik tego meczu otworzył Artur Sobiech, wyrównał – Jakub Biskup, O wygranej niebieskich zadecydowało trafienie Piotra Stawarczyka. Przyczyną porażki były te same błędy, które oglądamy od meczu z Koroną Kielce, czyli niefrasobliwość, rozkojarzenie i nieuwaga w grze obronnej|
Zima nie będzie spokojna
- Nie wiem, nie potrafię wytłumaczyć dlaczego w tym sezonie tracimy tyle goli, choć gramy praktycznie w tym samym składzie. Oglądamy te sytuacje, tłuczemy to na treningach, w szatni, a przychodzi mecz i znowu ktoś się spóźni, ktoś zaśpi i tracimy bramkę – mówił po meczu jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Piasta - Maciej Michniewicz. – Nie ma się, co czarować, wiosną czeka nas walka o utrzymanie i zacznie się już od pierwszego meczu z Zagłębiem Lubin – z rozgoryczeniem dodaje prawy obrońca To najkrótsze podsumowanie nie tylko tego meczu, ale i całej rundy. Spotkanie z Ruchem, podobnie jak i zakończona już runda zaczęło się od falstartu. Grzyb z klepki zagrał ponad stoperami Piasta, pomiędzy Gamlę i Kowalskiego wbiegł Sobiech i będąc w sytuacji sam na sam pokonał Nalepę. – Myślę, że dziś obaliliśmy stereotyp, że bez Andrzeja Niedzielna nie potrafimy wygrać meczu. Artur strzelił siódmego gola w tym sezonie. Jesteśmy najlepsi na Śląsku, bo wygraliśmy wszystkie pojedynki derbowe – oceniał postawę swojego zespołu Wojciech Grzyb. Gliwiczanie nie złożyli jednak broni i nie długo trzeba było czekać na wyrównanie. Najpierw Smektała celnie uderzył, ale kąt był zbyt ostry i Pilarz pewnie to obronił. Równie skuteczną interwencją popisał się, gdy w 12 min Wilczek strzelał głową z kilku metrów. W 15 min Szary 40- metrowym podaniem uruchomił Biskupa, który zwodem minął Stawarczyka, a potem kapitalnie zakręcił piłką tak, że ta obok Pilarza wpadła do siatki. Było 1:1 i mnóstwo czasu, aby każda ze stron mogła przechylić szalę tego meczu na swoją korzyść. Już w 17 min niebiescy znów mogli prowadzić, ale tym razem na wysokości zadania stanął Kowalski, który wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Sobiecha. Ruch atakował i stwarzał kolejne sytuacje do zmiany wyniku i były one zdecydowanie klarowniejsze od tych, które miał Piast. W 33 min chorzowianie wykonywali dwa rogi z rzędu. Przy pierwszym Nalepa skutecznie interweniował, przy drugim Stawarczyk będąc na 4 metrze głową podwyższył wynik na 2:0. Tym razem winę należy przypisać temu zawodnikowi, który był odpowiedzialny za pilnowanie obrońcy Ruchu przy stałych fragmentach gry, bo mówiąc piłkarskim żargonem zgubił krycie w tej sytuacji. Będzie „de javu” z meczu z Cracovii, ktoś rzucił na trybunie i wykrakał. Dokładnej powtórki nie było, bo wynik nie uległ już zmianie.- W moim nazwisku i trenera Ruchu jest tylko jedna literka różnicy, a w tabeli dzieli nas punktowa przepaść - z ironią w głosie mówił na konferencji Dariusz Fornalak. W tabeli tak, ale w grze w drugiej połowie takiej przepaści nie było widać. Piast grał jak równy z równym, tyle że za styl i wrażenia w piłce nie przyznaje się punktów.
W 49 min Łudziński wykonując rzut wolny wrzucił piłkę w pole karne, starał się do niej dojść Gamla, obrońca Piasta został popchnięty w polu karnym, sędziemu jednak zabrakło odwagi, by podyktować jedenastkę. W dalszej części gry optyczną przewagę mieli gospodarze. Nie przekładało się to jednak na okazje do zdobycia wyrównującej bramki. Dariusz Fornalak dokonał trzech zmian, które jeszcze kilka spotkań wcześniej określilibyśmy sensacyjnymi. Po kolei schodzili Muszalik, Wilczek i Smektała. Okazje na podwyższenie wyniku mieli za to niebiescy. W 76 min kibice oglądali najładniejszą akcję tej połowy. Po rajdzie prawą stroną, Nykiel świetne podawał do Janoszki, który będą 7 metrów przed bramką strzelił wprawdzie w jej światło, ale niesamowitym refleksem popisał się Nalepa, który wybronił to uderzenie a dobitka Sobiecha zatrzymała się na plecach Janoszki. Jeszcze potem raz Nalepa miał okazję pokazać, że nie przypadkiem był powoływany do reprezentacji Polski, broniąc w sytaucji sam na sam z Grzybem. Małe to jednak pocieszenie, bo jego interwencje nie przełożyły się na zdobycz punktową.
Zawodnicy i trenerzy Piasta nie będą bezstresowo spędzać najbliższych Świąt. Zimą zespół czeka nie tylko ciężka praca, ale i niewątpliwie zmiany kadrowe. Nikt z ekstraklasy nie chce spaść i bez wyraźnych Wzmocnień ciężko będzie obronić dla Gliwic ligę. Tak czy inaczej, teraz do gry przystępują działacze.
Piast: 31. Maciej Nalepa 6 - 20. Maciej Michniewicz 6, 4. Mateusz Kowalski 5, 5. Paweł Gamla 5, 16. Sławomir Szary 5 - 7. Jakub Smektała 4 (83, 13. Roman Maciejak 1), 11. Mariusz Muszalik 3 (56, 15. Łukasz Krzycki 2), 10. Kamil Wilczek 3 (62, 30. Marcin Pietroń 2), 18. Przemysław Łudziński 5, 24. Jakub Biskup 7 - 9. Sebastian Olszar 6.
W rezerwie: (1) Jakub Szmatuła, (6) Artur Lenartowski, (29) Szymon Matuszek, (17) Tomasz Podgórski
Trener: Dariusz Fornalak
Ruch: 80. Krzysztof Pilarz - 8. Krzysztof Nykiel, 2. Piotr Stawarczyk, 21. Maciej Sadlok, 22. Tomasz Brzyski - 6. Wojciech Grzyb, 28. Gábor Straka (90, 32. Piotr Kieruzel), 3. Grzegorz Baran, 17. Michał Pulkowski (78, 13. Maciej Scherfchen), 14. Łukasz Janoszka (85, 29. Ariel Jakubowski) - 19. Artur Sobiech.
W rezerwie: (30) Matko Perdijic, (9) Marcin Zając, (31) Piotr Kieruzel,
Trener – Waldemar Fornalik
Sędziowali: Sebastian Jarzębak - Bartłomiej Lekki, Adam Jakubczyk - Rafał Rokosz (Bytom)
Delegat: Andrzej Tomaszewski
Obserwator: Jerzy Pasek
Najlepszy w zespole Piasta – Jakub Biskup
Statystyki |
Piast Gliwice |
Ruch Chorzów |
Strzaly celne - 6
Strzaly niecelne - 1
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rozne - 5
Rzuty wolne - 14
Spalone - 2 |
Strzaly celne - 7
Strzaly niecelne - 6
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rozne - 6
Rzuty wolne - 16
Spalone - 2 |
Zólte kartki
25 min - Mariusz Muszalik
51 min - Jakub Biskup
67 min - Maciej Michniewicz |
Zólte kartki
63 min - Gabor Straka |
Widzów 2500
RELACJA LIVE
93 min – Jeszcze walczą gliwiczanie, ale Ruch nie da sobie dziś wydrzeć już trzech punktów, kończy arbiter ten mecz
90 min – Trzy minuty dolicza sędzia do drugiej połowy tego meczu
87 min - Ruch w kontrze, Grzyb sam na sam, strzela , Nalepa broni i tylko róg. Brzyski krótko teraz do Jakubowskiego, za chwilę nalepa wznawia grę.
85 min - Jakubowski zastępuje Janoszkę, Waldemar Fornalik nie ryzykuje już i będzie bronił wyniku
83 min - Roman Maciejak zmienia Jakuba Smektałę
78 min - Biskup do Michniewicza , ten z boku pola karnego dogrywa na 5 metr, Pilarz piąstkuje
76 min - Teraz prawą stroną przedarli się chorzowianie. Było z prawej strony zagranie Nykiela do Janoszki, który uderzył z 8 metrów, świetna, obrona Nalepy, jeszcze dobijał Sobiech, ale trafił w Janoszkę, uff, ale dużo szczęścia teraz było. Jeszcze róg dla Ruchu, wybija Szary
67 min - Żółta kartka dla Michniewicza .
65 min - Uderzenie Gamli z dystansu, nie mogło to zaskoczyć jednak Pilarza.
63 min - Żółta kartka dla Straki za faul na Biskupie
60 min - Biskup do Szarego, ten uderzył, jednak bardzo niecelnie
58 min - Olszar robi co może, kiwa, strzela celnie, ale Pilarz broni
56 min - Plac gry opuszcza Muszalik, zastępuje go Krzycki
55 min - Kolejny róg dla Ruchu. Ponownie Brzyski, tym razem świeca, przejmują piłkę gliwiczanie.
49 min - Teraz po wolnym podyktowanym za faul na Olszarze, Biskup wrzuca piłkę w pole karne, chciał do niej dojść Gamla, został jednak popchnięty, ale sędziemu zabrakło odwagi, aby podyktować jedenastkę,. Jest jeszcze rzut rożny.
46 min - Jeszcze na dobre nie zaczęła się druga połowa, a Ruch mógł już prowadzić 3:1. Któryś z zawodników Ruchu tyłem stojąc do bramki strzelił, skończyło się tylko na rogu, po którym Kowalski wybił piłkę głową
Koniec pierwszej połowy
40 min - Smektała zabiera piłkę Sadlikowi, jest sam na sam, ale dość ostry to kąt, strzela celnie, Pilarz końcami palców na róg
39 min - Janoszka zagrywa do Pulkowskiego, ten ma przed sobą tylko Nalepę, ale pudłuje
36 min - Bardzo ładna akcja Piasta, Łudziński, do Olszara , ten chce zagrać przed bramkę Pilarza, który jednak łapie piłkę
33 min - Dwa rogi z rzędu wykonywali chorzowianie. Po drugim Stawarczyk strzałem głową po dośrodkowaniu Brzyskiego znów wyprowadza Ruch na prowadzenie
32 min - Niebezpiecznie teraz. Straka strzela, broni Nalepa, jeszcze jest Grzyb, uprzedza go Szary.
30 min - Straka teraz uderza z dystansu i było to niebezpieczne uderzenie, ale piłka przechodzi obok słupka
28 min - Paweł Gamla zatrzymuje Grzyba, ale jeszcze będzie róg dla Ruchu. Brzyski go wykonuje, świetne zagranie w pole karne, Sobiech uderza głową, niecelnie
26 min - Sadlok źle wybija, piłka ląduje pod nogami Biskupa, próbuje przelobować bramkarza gości zawodnik Piasta, piłka przechodzi nad poprzeczką
25 min - Pierwsza żółta kartka w tym meczu, Mariusz Muszalik ją zobaczył
21 min - Niestety dopiero w 21 min dojechała główna grupa kibiców Piasta, Tak to jest, gdy trzeba dojeżdżać na mecz u siebie 40 km
20 min - Olszar teraz w roli lewoskrzydłowego , nie miał do kogo podać
17 min - Sobiech ponad Nalepą , jest pusta bramka, ale jest też asekuracja Kowalskiego i gola nie ma
16 min - Łudziński z Olszarem w ataku, ten ostatni nawet strzela, ale to bardzo lekkie uderzenie
14 min - Sławomir Szary kapitalnym podaniem przez ponad pól boiska uwolnił spod opieki obrońców Biskupa, ten wpadł w pole karne, przełożył sobie piłkę z lewej na prawą nogę i świetnym strzałem w długi róg wyrównuje stan meczu
12 min - Ależ blisko szczęścia teraz było. Muszalik zagrał w pole karne, Wilczek strzelał głową z kilku metrów, instynktownie Pilarz wybija piłkę na róg,
11 min - Drugi róg dla Piasta. Tym razem Biskup go wykonuje, zagrywa na 16 metr, tam są jednak zawodnicy Ruchu
8 min - Brzyski dośrodkowuje w pole karne, Gamla głową wybija, ale jeszcze do piłki dopada Nykiel , na szczęście strzela bardzo niecelnie
7 min - Łudziński do Smektały, ten podciąga z piłką, strzela, ale to zbyt ostry kąt, by Pilarz skapitulował
6 min - Chwila nieuwagi na samym początku meczu kosztuje Piasta utratę gola.
3 min - I niestety już jest gol dla Ruchu. Grzyb zagrał ponad obrońcami do Sobiecha, ten był w sytuacji sam na sam i obok Nalepy posyła piłkę do bramki
Mecz zaczynają gliwiczanie. Bez Niedzielana gra dziś Ruch, podobno się napastnik Ruchu rozchorował.
|