<%@LANGUAGE="VBSCRIPT" CODEPAGE="28592"%> Untitled Document


Puchar Polski - II runda - 24 wrzesień 2008 r

Gliiwce, ul. Okrzei - 24.09.2008 r. godz. 18:00
GKS Piast Gliwice - Lech Poznań - 0:4 (0:2)

Bramki: 12 min - Semir Stilić, 16 min - Rafał Muraski, 53 min - Semir Stilić, 90 min - Hernan Rengifo
Szybko, bo na drugiej rundzie skończyła się pucharowa przygoda dla drużyny Piasta. Gliwiczanie przegrali, dodajmy, że zasłużenie z poznańskim Lechem 0:4. Rozmiary porażki nie mogą jednak dziwić. Marek Wleciałowski wystawił bowiem do gry głownie zawodników, którzy w Ekstraklasie rzadko wychodzą w pierwszym składzie. Franciszek Smuda natomiast bardzo nie chciał już na tym etapie pożegnać się z Pucharem Polski i z kilkoma wyjątkami postawił na sprawdzonych piłkarzy.
Zanim zaczął się mecz Józef Kubica reprezenrujący ŚZPN wręczył Mirosławowi Widuchowi puchar za awans do Ekstraklasy. Jakby nie patrzeć to najcenniejsze trofeum, jakie do tej pory zdobyli gliwiczanie.
Pierwsze minuty natomiast tego spotkania nie wskazywały na to, że Lech wygra łatwo, lekko i przyjemnie. To Wróbel oddal pierwszy, celny strzał w tym meczu, potem Chylaszek dośrodkowywał z zrzutu wolnego, a w 11 min Prędota o mało co nie znalazł się w sytuacji sam na sam. Wydawało się więc, że gospodarze mogą pokusić się niespodziankę. Tymczasem już pierwsza w zasadzie kontra gości przyniosła im gola. Po akcji przeprowadzonej lewą stroną Rengifo podał do Stilicia, a ten jak przystało na południowca popisał się technicznym strzałem pokonują po raz pierwszy i nie ostatni jak się miało okazać Szmatułę. W 22 min Rengifo wpadł w pole karne, minął jednego z graczy Piasta, potem położył bramkarza, strzelił i trafił w słupek, do odbitej piłki dopadł jeszcze Murawski i nie mógł w tej sytuacji już on nie trafić do siatki. Nadzieje na przyzwoity wynik odżyły kilka chwil później, gdy dalekie podanie Podgórskiego otworzyło drogę do bramki Prędocie. Nie była to jednak sytuacja z gatunku tych stuprocentowych, mimo to napastnik Piasta zdołał oddać mocny strzał, który na róg sparował bramkarz Lecha. Mówi się , że nadzieja to matka głupich i coś w tym jest, bo akcja ta była w zasadzie prawie wszystkim, na co było stać w tej połowie gliwiczan. Prawie, bo w 43 min na desperacki strzał z 30 metrów zdecydował się Petasz i Turina musiał wykazać się swoim kunsztem, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Wcześniej jednak Cueto nie wykorzystał sytuacji jeden na jeden, a strzał Reissa prawie do pustej bramki przeszedł obok słupka.
Drugą połowę gliwiczanie rozpoczęli z dwoma zmianami. Ani Grolik jednak, ani Glik nie są jeszcze na ten moment zawodnikami, którzy w takim meczu i przeciwko takiemu przeciwnikowi mogą przesądzić o losach spotkania. Bez Sedlacka obrona była jeszcze bardziej dziurawa i aż strach pomyśleć co by było, gdyby Lech chciał na przykład pobić rekord strzelecki w pucharze. W 53 min Stilić podwyższył na 3:0. Wynik w tym momencie był sprawą rozstrzygnięta. Cześć kibiców, która siedziała za ławką trenerską zajmowana przez Franciszka Smudę zamiast oglądać spotkanie rozmawiała z trenerem "Kolejarza" i były to wesołe rozmowy. Niewątpliwe rzadka to okazja i spora atrakcja pogadać z byłym zawodnikiem Piasta, a teraz z jednym z najbardziej znanych, polskich trenerów. Zmniejszyć rozmiary porażki próbował Petasz uderzeniami z dalszej odległości, trzeci bramkarz Lecha ani razu jednak nie dał się zaskoczyć. Nie skończyło się jednak na trzech golach. Już w doliczonym czasie gry Rengifo postanowił na dłużej utkwić w pamięci gliwickim kibicom. Po indywidualnej, dodajmy, że efektownej akcji strzałem w długi róg ustalił wynik meczu.
Marek Wleciałowski porażkę tłumaczył rozsądnie - Naszym celem jest utrzymanie w Ekstraklasie. Popatrzmy na przykład Lecha, który od kilku lat buduje silny zespół i teraz widać tego pierwsze efekty. My na razie budujemy drużynę, która walczy o inne cele. Trzeba jednak cierpliwości, bo efekty nie przychodzą od razu - mówił szkoleniowiec Piastunek. O tym jednak czy surowa lekcja udzielona przez podopiecznych Franciszka Smudy zaowocuje lepszą grą w najbliższych spotkaniach, przekonamy się w najbliższą sobotę. Na Łazienkowskiej Piast zmierzy się z będącą w coraz lepszej formie Legią

Piast Gliwice
33 Jakub Szmatuła
17 Tomasz Podgórski, 3 Mirosław Widuch (k), 15 Łukasz Krzycki, 14 Lumir Sedlacek (46` 25 Kamil Glik)
7 Rafał Andraszak, 19 Michał Szczyrba (46` 28 Marcin Grolik), 22 Daniel Chylaszek, 2 Piotr Petasz
9 Stanisław Wróbel, 18 Piotr Prędota (84` 16 Daniel Koczon)
W rezerwie: 1 Grzegorz Kasprzik, 8 Jarosław Kaszowski, 11 Mariusz Muszalik, 30 Marcin Radzewicz
Trener - Marek Wleciałowski

Lech Poznań
31 Ivan Turina
5 Manuel Arboleda, 18 Zlatko Tanevski (46` 6 Tomasz Bandrowski) 7 Jakub Wilk, 22 Grzegorz Wojtkowiak
14 Semir Stilić (77` 26 Maciej Kononowicz), 16 Rafał Murawski (66` 24 Mateusz Machaj), 20 Anderson Cueto,21 Dimitrje Injac
, 9 Piotr Reiss (k) 11 Hernan Rengifo
W rezerwie: 27 Krzysztof Kotorowski, 8 Robert Lewandowski,
Trener - Franciszek Smuda

Sędziowali:: Jacek Walczyński - Andrzej Kuśmierczyk, Mariusz Szumigaj
Techniczny - Erwin Paterek
Obserwator/Delegat - Zbigniew Urbańczyk
Widzów - 2500

Zapis relacji live:
1 min - I zaczęło się to spotkanie pucharowe i zaraz na początku Petasz uderzył, niecelnie, szkoda
3 min - Akcja Piasta lewą stroną próba dośrodkowania, nieudana
5 min - I mamy pierwszy strzał w światło bramki, oddał go Wróbel, zbyt lekko jednak by mogło to zaskoczyć bramkarza Lecha
8 min - Jest pierwszy rzut wolny dla Piasta i okazja do dośrodkowania. Chylaszek w pole karne, wychodzą jednak z piłką poznaniacy
12 min - Szansa dla Piasta, Prędota wychodził na pozycję sam na sam, ale szybszy bramkarz Lecha
12 min - Akcja z lewej strony, podanie Rengifo, do Stilicia, a ten z kilku metrów, ładnym, technicznym strzałem pokonuje Kasprzika. Jest 1:0.
15 min - Kwadrans gry za nami, wydawało się, ze Piast będzie stroną przeważającą po tych pierwszych minutach, ale jedna kontra nieco ostudziła zapędy gospodarzy
20 min - W tych ostatnich 5 minutach obydwie strony próbują znaleźć skuteczny sposób na sforsowanie defensyw przeciwnika, gra toczy się cały czas w środkowej strefie boiska
22 min - Akcja Lecha i jest 2:0. Regino wszedł w pole karne, mija obrońcę i bramkarza, strzela, piłka odbija się od słupka, dopada do niej Murawski i pakuje ją do siatki
26 min - Żółta kartka dla Injaca za faul
28 min - Świetna akcja Piasta, Jedno podanie Podgórskiego otworzyło drogę do bramki Prędocie. Nie była to dogodna sytuacja, mimo to Prętki oddał celny strzał i trudem bramkarz Lecha wybił piłkę na róg
32 min - Róg dla Piasta, ale przekombinowali gliwiczanie, chcieli go bowiem gospodarze krótko rozegrać, a skończyło się na stracie i kontrze, po której Szczyrba o mało co samobramki by sobie nie wsadził
34 min - Reiss z wolnego, prosto w ręce Kasprzika
36 min - Sedlacek dobrze wbił piłkę w pole karne, nie doszedł do niej jednak Andraszak
37 min - Reiss do Rengifo, który jest sam na sam ze Szmatułą, w porę włączył się do akcji Widuch, który z linii bramkowej wybił piłkę
38 min - Żółta kartka dla Sedlacka. Reiss bezpośrednio na bramkę z 20 metrów z wolnego, broni Szmatuła, brawo
40 min - Lech teraz może grać spokojnie. Prowadzą goście 2:0 i mogli prowadzić 3:0. Cueto sam na sam, broni Szmatuła, piłkę przejmuje jeszcze Reiss, strzela, tuż obok słupka
43 min - Petasz przyłożył bombę z 30 metrów i z najwyższym trudem Ivan Turina przenosi piłkę nad poprzeczką
45 min - 1 minuta doliczona do pierwszej połowy, którą wygrywają poznaniacy
Rozpoczynamy drugą połowę. W obydwu zespołach zmiany. W Piaście dwie, w Lechu jedna.
48 min - Na dwie minuty musiał z boiska zejść Petasz, wraca, ale z obandażowana ręką
51 min - Reiss z wolnego, nie był to mocny strzał, ale zasłonięty Szmatuła miał problemy z obroną i jest róg dla gości
53 min - Stilić strzela trzeciego dla gości gola
55 min - Leży na murawie Arboleda, mamy chwilę przerwy
57 min - Petasz z dystansu , mocno tuż przy słupku - broni Turina
59 min - Stilić przed szansą podwyższenia wyniku, nie trafia w światło bramki z 11 metrów
65 min - Akcja Piasta, Andraszak przebiegł z piłką przez prawie całe boisko. Podał do Prędoty, ten został jednak skutecznie zablokowany
66 min - Petasz mocno w krótki róg z pola karnego, w boczną siatkę trafia
66 min - Zmiana w zespole gości. Murawski schodzi, Machaj za niego będzie grał
70 min - Kolejna akcja Lecha i kolejne zagrożenie, nie tracimy jednak bramki
72 min - Wolny dla Lecha z 25 metrów na wprost bramki. Reiss ładnie przymierzył, ale nad poprzeczką
74 min - Petasz zdecydował się na solową akcję, minął zawodnika Lecha i uderzył z 30 metrów, szkoda, że nie wpadło, bo piękna bramka by była
77 min - Kononowicz zmienia Stilicia, strzelca dwóch goli
84 min - Zmiana w Piaście. Schodzi Prędota , wchodzi Koczon
87 min - Próba strzału w wykonaniu Petasza, tym razem niecelnie
89 min - Jeszcze na koniec przebudzili się kibice obydwu zespołów, jest doping
90 min - Sędzia doliczył jeszcze dwie minuty i w tym momencie pada czwarta bramka dla Lecha, a jej autorem jest Rengifo.

 

Puchar Polski - I runda - 27 sierpnia 2008 r

Aleksandrów Łódzki ul. 11 listopada 98 - 27.08.2007 r. g. 17:10 (środa)
Sokół Aleksandrów Łódzki - Piast Gliwice - 1:1 pd. pk. 1:4

Bramki: 0:1 - 73 min Marcin Folc (asysta Piotr Prędota) , 1:1 75 min Arkadiusz Świętosławski
Rzuty karne: 0:1 Lumir Sedlacek, 0:2 - Tomasz Podgórski, 1:2 - 21. Dawid Neścior, 1:3 - Piotr Petasz, 1:4 - Łukasz Krzycki
Dość niespodziewanie dramatyczny miał przebieg meczu Pucharu Polski pomiędzy Sokołem Aleksandrów Łódzki, a Piastem Gliwice w I rundzie tych rozgrywek. Gliwiczanie, po przeciętnej, pierwszej połowie w drugiej objęli prowadzenie, by stracić gola w dość niecodziennych okolicznościach. W dogrywce podopieczni Marka Wleciałowskiego zamknęli rywala na ich połowie, ale losy meczu rozstrzygnęły się dopiero po rzutach karnych.

Gramy dalej

O tym, że do Aleksandrowa Łódzkiego nie pojadą zawodnicy z pierwszego składu nie trudno było przewidzieć. W wyjściowej jedenastce znaleźli się jednak gracze, którzy są w kadrze pierwszego zespołu. Trenerzy wyszli z założenia, że na drugoligowca powinno to wystarczyć i pierwsze minuty spotkania zdawały się to potwierdzać. Gliwiczanie pomiędzy sobą rozgrywali piłkę, która chodziła od nóżki do nóżki, a miejscowi mogli się tylko temu przyglądać. To jednak gospodarze wykonywali pierwszy rzut rożny, ale potem dośrodkowanie Folca przechwycił bramkarza Sokoła, a strzał Andraszaka powędrował nad poprzeczką. W 11 min po stracie jednego z graczy Piasta na własnym polu karnym, Kasprzik musiał wykazać się ekstraklasowymi umiejętnościami, broniąc strzał Świętosławskiego z bliskiej odległości. Potem znowu inicjatywę przyjęli goście, ale nie przekładało się to na klarowne sytuacje bramkowe. W 24 min Andraszak bardzo mocno dośrodkowywał i Brodecki wybijając piłkę głową o mało co, nie wpakował jej do własnej bramki. W 26 min miejscowi powinni prowadzić. Neścior wyłożył piłkę do Świętosławskiego o którym zapomnieli piłkarze Piasta, a że był to czternasty metr, to napastnik Sokoła nie powinien się pomylić, na szczęście uderzył bardzo niecelnie. Potem znów zamknęliśmy gospodarzy na ich połowie , ale ci przerywali akcję faulami, bądź wybijali piłkę za linię końcową. Stąd też oglądaliśmy serię rzutów rożnych wykonywanych przez Podgórskiego lub Petasza.
Gliwiczanie na drugą połowę wyszli bez zmian. Watro odnotować, że w meczu tym na środku obrony po raz pierwszy w Piaście wystąpił pozyskany z Realu Madryt Kamil Glik i trzeba przyznać, że razem Krzyckim radzili sobie całkiem nieźle. Na nietypowej pozycji, bo w rolę rozgrywającego wcielił się Podgórski. Tomek żwawo poruszał się po murawie, ale czy to wystarczyło by przekonać do siebie trenera, czas pokaże. Atak stanowiła para napastników ze ściśle pierwszego składu i to oni wspólnie zdobyli gola dla Piasta. Po rzucie wolnym piłka trafiła do Prędoty, który będąc już w polu karnym zgrał ją do Folca, ten mając przed sobą pustą bramkę umieścił ją w siatce. Wydawało się w tym momencie, że sprawa wyniku jest przesądzona. Marek Wleciałowski zdecydował się nawet na zmiany. Zdjął strzelca gola, a wpuścił Iwana, a potem za Prędotę Wazelina dla których był to debiut w zespole seniorów. Tymczasem w 75 min miejscowi w dość niecodziennych okolicznościach zdobyli wyrównującego gola. Sędzia odgwizdał przewinienie, ale miejscowi nie przerwali gry , poszła centra w pole karne i Świętosławski głową pokonał Kasprzika, a arbiter uznał, że był to przywilej korzyści i wskazał na środek boiska. Mimo starań wynik tego spotkania w regulaminowym czasie nie zmienił się i trzeba było pograć dodatkowe pół godziny. Wydawało się, że będzie powtórka z historii i goście strzelą przynajmniej jednego gola, ale pierwsi w doliczonym czasie okazje do zmiany wyniku mieli gospodarze Kurstak przymierzył w samo okienko i Kasprzik musiał wykazać się najwyższym kunsztem, aby sparować to uderzenie na rzut rożny. Potem jednak był to mecz do jednej bramki. Miejscowi nie mieli już sił na podjęcie walki, więc ograniczali się do rozbijania ataków gliwiczan. Doszło do tego, że rzuty wolne z połowy boiska wykonywał Kasprzik dorzucając piłki w pole karne. Same chęci do zdobycia gola jednak nie wystarczą. Nie pomogło też wprowadzenie na ostatni kwadrans Sedlacka, który jeszcze bardziej zdynamizował poczynania przyjezdnych i skończyło się wynikiem remisowy. O tym, kto zagra w II rundzie pucharu Polski miały zadecydować rzuty karne, a tu już bezbłędni byli piłkarze Piasta. Kolejno Sedlaczek, Podgórski, Petasz I Krzycki nie mylili się, natomiast strzał Golańskiego pewnie wyłapał Kasprzik, a Grącki posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.
Jak to bywa w takich spotkaniach jedni zawodnicy wykorzystali swoją szansę pokazania się, inni mniej, jednak mecz zakończył się szczęśliwie, gramy dalej w Pucharze i to jest najważniejsze. W następnej rundzie trafimy na zespół, który w zeszłym sezonie grał w I lidze, będzie więc już ciekawiej, a spotkanie to odbędzie się na stadionie przy ul. Okrzei.

Piast Gliwice
1 Grzegorz Kasprzik
6 Marcin Nowak, 5 Kamil Glik, 15 Łukasz Krzycki, 11 Marcin Adamek, 7 Rafał Andraszak (k), 17 Tomasz Podgórski, 19 Michał Szczyrba (106` 14 Lumir Sedlacek), 2 Piotr Petasz - 18 Piotr Prędota (74` 16 Bartłomiej Wazelin), 13 Marcin Folc (65` 4 Daniel Iwan)
W rezerwie:23 Łukasz Ponichtera, 9 Marek Gładkowski
Trener: Marek Wleciałowski
Żólta kartka: Petasz, Nowak, Podgórski

Sokół Aleksandrów Łódzki
:22. Arkadiusz Sima - 2. Piotr Golański, 4. Przemysław Ziółkowski, 7. Krzysztof Brodecki, 3. Marcin Wrzesiński - 6. Przemysław Sztybrych (76, 18. Przemysław Woźniczak), 5. Piotr Słyścio, 10. Marcin Olejniczak, 11. Tomasz Kurstak (115` Kamil Bartos) - 21. Dawid Neścior, 20. Arkadiusz Świętosławski (76, 17. Ireneusz Grącki).
W rezerwie: Dariusz Słowiński, 13 Mateusz Turek, 9 Dawid Hoderko
Trener: Tomasz Muchliński
Żółte kartki: Sztybrych, Olejniczak, Grącki
Sędziowali: Erwin Paterek - Andrzej Głowacki, Kinga Seniuk (KS Lublin)
Techniczny: Marcin Muszyński (KS Łódź)
Widzów - 300

Zapis relacji LIVE
1 min - Piast gra na czerwono, gospodarze na zielono i to oni zaczynają mecz.
2 min - Ledwie zaczął się ten mecz, a już widzimy przewagę Piasta. Gliwiczanie tak rozgrywają piłkę, że miejscowi mogą się tylko temu przypatrywać
4 min - Pierwsza próba skonstruowania akcji w wykonaniu Sokoła, kończy się na Krzyckim
5 min - Wrzesiński wywalczył pierwszy róg dla miejscowych, jest trochę zamieszania po dośrodkowaniu w polu karnym, ale wyjaśniamy sytuację
6 min - Folc ładnie się uwolnił spod opieki i z prawej strony wrzucał piłkę w pole karne, przechwytuje jednak to bramkarz Sokoła
7 min - Andraszak uderzał z 20 metrów, piłka przechodzi nad poprzeczką, ale nie tuż, bo wysoko nad nią
10 min - Na 30 metrze faulowany jest Petasz, Podgórski wrzuca piłkę w pole karne, ta jednak ląduje w rękach Sima i rusza szybko kontra po której gospodarze wykonują drugi róg
11 min - Ależ teraz gospodarze po naszym błędzie mieli okazję do objęcia prowadzenia. Tracimy bowiem piłkę w polu karnym i Kasprzik wykazuje się refleksem broniąc z bliska strzał Świętosławskiego
14 min - Faul na Podgórskim przy linii bocznej, Petasz posyła rogala , piłka przechodzi metr obok spojenia słupka z poprzeczką
16 min - Neścior wpada w pole karne, Kasprzik wychodzi i przejmuje piłkę
17 min - Nie mamy już wyraźniej przewagi. Miejscowi na razie grają ambitnie, ale tego można było się spodziewać
23 min gry za nami, wynik wciąż 0:0. Gospodarze pozowalaja Piastowi swobodnie rozgrywać piłkę, ale tylko do połowy boiska, potem już atakują naszych graczy, stąd też mało sytuacji podbramkowych, a w zasadzie ich brak
24 min - Andraszak z prawej strony dośrodkowywał, Brodecki omal nie wpakował piłki do własnej bramki. Mamy róg, wykonuje go Podgórski, głową strzela Petasz, obok słupka
26 min - Nieścior kiwa z lewej strony, podaje na 14 metr do Świętosławskiego, ten ma czas miejsce, aby uderzyć, na szczęście czyni to bardzo niecelnie
30 min - Jest wolny dla miejscowych, Brodecki prostopadle zagrywa w pole karne, Kasprzik wyskakuje i łapię piłkę
33 min - żółta kartka dla Sztybrycha za faul na Szczyrbie
34 min - Rzut rożny dla Piasta, wykonuje do Podgórski, piąstkuje jednak bramkarz Sokoła
35 min - Kolejny róg, tym razem Petasz go wykonuje, bo to druga strona boiska, nie ma jednak gola
36 min - Wolny dla Piasta, zamykamy teraz gospodarzy w ich polu karnym
38 min - Kolejny wolny za faul na Nowaku. Daleko jednak od bramki. Petasz więc do młyna posyła piłkę, na chwilę przejmują ją miejscowi
43 min - Ostatnie 5 min bez historii
44 min - Róg dla gospodarzy, próbujemy wyjść z kontrą, ale przerywają to gospodarze już na naszej połowie
45 min - W końcówce pierwszej połowy miejscowi próbują coś zdziałać, biją wolnego z połowy boiska i sędzia kończy tą odsłonę. Jest 0:0, a mecz ten musi się dziś rozstrzygnąć
46 min - Zaczynamy drugą połowę, obydwa zespoły bez zmian
47 min - Prędota przymierzył, ale niecelnie
48 min - Gospodarze wpakowali piłkę do sitaki, ale po gwizdku sędziego, bo wcześniej ta wyszła za linię końcową boiska, skąd wyłuskał ją jeden z graczy Sokołą
50 min - Rzut wolny dla miejscowych, jest mocno bita piłka na 6 metr, wybijamy i wychodzimy z akcją, nie zakończoną jednak strzałem
55 min - Wreszcie szybka akcja Piasta, Andraszak przedarł się prawą stroną, dośrodkował na 5 metr, ale tam był bramkarz Sokoła i to on będzie wznawiał grę
56 min - Sztybrych po wolnym uderzał celnie głową, ale wprost w ręce Kasprzika
57 min - Jest róg dla Piasta. Podgórski bije, nie ma jednak poważniejszego zagrożenia
60 min - Mają teraz miejscowi rzut wolny z boku pola karnego. Jest próba mocnego dośrodkowania, ale to my wybijamy piłkę
62 min - Żółta kartka dla Olejniczaka
63 min - No i jest ! wreszcie. Petasz główkował do środka pola karnego, tam zrobiło się małe zamieszanie, piłkę przejął Prędota i dograł ją Folca, który z bliska zdobywa gola.
65 min - Pierwsza zmiana w zespole Piasta. Schodzi Folc, wchodzi Iwan
70 min - Świetnie teraz Podgórski wypuścił Andraszaka, ten prawie, że dobrze zagrał do Iwana na 7 metr, prawie, bo tuż zza końcowej linii boiska i zacznie bramkarz Sokoła
72 min - Teraz dobra kontra, po której blokowany jest Petasz. Mamy róg po którym Krzycki głową celnie uderzył, ale obronił to golkiper Sokoła
74 min - Schodzi Prędota, a za niego wchodzi Wazelin
75 min - I mamy gola dla gospodarzy. Był faul, sędzia gwizdnął, ale mamy strzał Świętosławskiego, który znajduje drogę do bramki. Sędzia zastosował przywilej korzyści, ale czy mógł ?
76 min - Dwie zamiany w zespole gospodarzy. Schodzi
Sztybrych , wchodzi Wożniczka, a za Świętosławskiego na murawie pojawia się Grącki
84 min - Wciąż mamy remis, a Grąski zobaczył teraz żółtą kartkę
87 min - Petasz dla odmiany dostaje żółta kartkę
90 min - Druga połowa przedłużona o 3 min
90 +2 min - Jest wolny dla Piasta. 25 metrów od bramki, na wprost - Petasz mocno, ale w sam środek, gdzie był Sima
Koniec meczu, mamy dogrywkę.
91 min - Rozpoczyna się dogrywka, czyli mamy powtórkę z historii, ale teraz mamy fantastyczne uderzenie Kurstaka, piłka zmierzała w samo okienko, ale też i pięknie pofrunął Kasprzik i wybił na róg
97 min - Mamy rzut wolny, po którym będziemy wykonywać rzut rożny. Petasz go wykonuje, zagrał przed pole karne do Podgóra, ten huknął potężnie, ale piłka trafi w plecy jednego z zawodników Sokoła, który teraz zwija się z bólu
99 min - Staramy się teraz bardzo, aby jak najszybciej przechylić szalę zwycięstwa i mamy ładny strzał Andraszaka z dystansu. Obroniony jednak
100 min - Podgórski wykonuje rzut wolny spod bocznej linii boiska, nie dochodzimy jednak do strzału, ale jest faul z drugiej strony
101 min - Tym razem Petasz będzie dośrodkowywał w pole karne, zbyt głęboko jednak i nic z tego nie wynikło
103 min - Andraszak złapany na spalonym. Biegają teraz gliwiczanie żwawo. A miejscowi chyba już sił nie mają, ale też i nie ma gola
105 min - Faul na Iwanie, 20 metrów od bramki gospodarzy. Szczyrba przestrzelił i koniec pierwszej połowy dogrywki
Rozpoczynamy drugą połowę doliczonego czasu gry. Za Szczyrbę wchodzi Sedlacek. Ma on sprawić pewnie wszystko, aby nie było rzutów karnych
107 min - Petasz głową strzela, metr obok bramki
110 min - Coraz mniej czasu, a goli nie ma, czyżby karne ?
112 min - Zawodników już łapią skurcze, mamy przerwę w grze
113 min - Mamy wolnego, Kasprzik na aferę, wychodzą gospodarze, za chwilę Krzycki dobrze strzela, ale tuż obok słupka.
115 min - Sedlacek strzela, bramkarz Sokoła wypuszcza piłkę z rąk, ale naprawia swój błąd
117 min - Będą chyba karne, bo brak już sił zawodnikom, będą to karne prawie w ciemno, bo tu świateł nie ma
119 min - Jeszcze gramy, wynik bez zmian
120 min - Jeszcze Andraszak przed szansą, nie dochodzi jednak do piłki na 5 metrze, czekamy już na końcowy gwizdek
120 min - Sędzia postanowił doliczyć 2 min do dogrywki, chyba nie mam ochoty prowadzić karnych

Opis rzutów karnych
Pierwszy rzut karny - Sedlacek mocno bije w lewy róg i gol
A teraz strzela Golański, lekko i Kasprzik pewnie łapie, brawo
Podgórski pewnie, bez kombinowania i jest 2:0 w karnych
Neścior wykorzystując jedenastkę przedłuża szanse
Petasz ma bombę w nogach, więc wykorzystuje jedenastkę
Grącki posyła piłkę wysoko nad poprzeczką, Kasprzik przysłonił sobie oczy, aby zobaczyć, gdzie ta piłka poszybowała
Krzycki kończy wykorzystując ostatni już rzut karny i przygoda pucharowa dla Piasta trwa dalej