XVI kolejka - Bytom, ul. Olimpijska - 29.11.2008 r. godz. 17:30
Polonia Bytom - GKS Piast Gliwice - 1:0 (1:0)

Bramka: 17 min - Tomasz Owczarek
Zupełnie nieudanie rozpoczęli rundę rewanżową piłkarze gliwickiego Piasta. W minioną sobotę podopieczni Marka Wleciałowskiego w najmniejszym wprawdzie rozmiarze, ale przegrali z bytomską Polonią 0:1. Jedyny gol w tym spotkaniu padł po rzucie karnym wykonywam przez Tomasza Owczarka, a podyktowanym za faul Kamila Glika.

Rewanż dla Polonii

Mecz z Polonią był dla gliwickiej jedenastki pierwszym spotkaniem w Ekstraklasie w którym Piast po raz drugi zagrał z tą samą drużyną na najwyższym szczeblu rozgrywek. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu podopieczni Marka Wleciałowskiego pokonali Polonie 1:0. Liczono przynajmniej na powtórzenie tego wyniku. Zwycięstwo bowiem pozwoliłoby odskoczyć dość wyraźnie od dolnej strefy tabeli. Sęk w tym, że gospodarze tego spotkania też bardzo chcieli wygrać, bo ewentualne trzy zdobyte punkty już dziś gwarantowały by im spokojną zimę i kto wie czy nie utrzymanie w Ekstraklasie.. W takiej sytuacji można było się spodziewać, że będzie dużo walki, a mecz zakończy się remisem i po pierwszym kwadransie gry wszystko wskazywało na to, że tak się właśnie stanie. W 16 min gliwiczanie przeprowadzili pierwszą akcję, która mogła zakończyć się golem. Po strzale Olszara piłka odbiła się od słupka, jeszcze dopadł do niej Bojarski, ale jego uderzenie było już bardzo niecelne. Zaraz po tym gospodarze ruszyli z kontrą po której to Glik zahaczył Zabłockiego w polu karnym, za co sędzia podyktował jedenastkę. Obrońca Piasta do winy się nie przyznał twierdząc, że zawodnik Polonii po prostu przewrócił się o jego nogi. Rzut karny wykonywał Owczarek, pierwsze jego uderzenie Kasprzik odbił przed siebie, jednak przy dobitce był już bezradny. Bramka ta, jak to zresztą nie trudno było przewidzieć ustawiła cały mecz. Gliwiczanie znani są już z tego, że stwarzają mało sytuacji, a gospodarze tego spotkanie wyciągnęli wnioski z przegranego u siebie pojedynku z ŁKS Łódź i zamiast dążyć do strzelenia drugiego gola, zamurowali dostęp do własnej bramki, ograniczając się do kontrataków. Taktyka ta okazała się wręcz do bólu skuteczna. Goście próbowali atakować, ale odbijali się od bytomskiegu muru niczym piłeczka tenisowa od ściany. Podopieczni Marka Motyki natomiast wykorzystywali każdą okazję, by postraszyć Kasprzika. Po koniec pierwszej połowy piłka nawet wpadła do bramki przez niego pilnowanej, ale było to już po gwizdku sędziego, gol więc nie mógł być uznany.
W przerwie meczu Marek Wleciałowski zdecydował się na zmianę. Po długiej przerwie znów na murawie zobaczyliśmy Sedlacka, który zastąpił Radzewicza Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Gliwiczanie walczyli, częściej byli w posiadaniu piłki, ale zupełnie nie przekładało się to na sytuacje choćby do wyrównania. Akcje miejscowych choć rzadkie, to były zdecydowanie groźniejsze. Na szczęście Kasprzik był dla nich przeszkodą nie do sforsowania. Nie tylko bronił uderzenia z daleka, ale bez większych problemów radził sobie nawet w sytuacjach sam na sam. W 65 min mieli goście swoja szansę na zmianę wyniku,. Koczon zagrał do Muszalika, który urwał się obrońcom i miał przed sobą tylko Peskovica, ale ten ostatni też swój fach zna i dość pewnie obronił strzał środkowego Piasta. Kilka minut późiej Banaś uderzył z rzutu wolnego z około 30 metrów, ale odbita piłka od głowy jednego z obrońców i przeszła nad poprzeczką. Potem jeszcze Muszalik strzelał zza linii pola karnego, ale tuż obok \słupka. Bytomianie mogli podwyższyć wynik już w doliczonym czasie gry. Wtedy to Zieliński zakręcił Glikiem tak, że znalazł się w sytuacji sam na sam, ale strzelił prosto w środek bramki, gdzie był dobrze ustawiony Kasprzik. Niedługo potem sędzia zagwizdał po raz ostatni i gospodarze mogli cieszyć się z kompletu punktów.
Przegrana ta mocno skomplikowała sytuację Piasta. Wygrała bowiem Cracovia i przewaga strefą zagrożoną bezpośrednią degradacją zmalała już do minimum. Trzeba będzie poszukać punktów za tydzień, ale gliwiczan czeka bardzo trudne zadanie. Do Wodzisławia bowiem przyjeżdża lider, warszawska Polonia, którą prowadzą Jacek Zieliński i Jan Furlepa. Zanmy ich doskonale i wiemy, że też będą chcieli wywalczyć komplet punktów, aby pozostać na pierwszym miejscu do wiosny.

Piast Gliwice
1 Grzegorz Kasprzik 8
20 Maciej Michniewicz 4 (79` 22 Daniel Chylaszek 1), 25 Kamil Glik 4, 4 Adam Banaś 5, 8 Jarosław Kaszowski 5 (k)
30 Marcin Radzewicz 2 (46` 14 Lumir Sedlacek 2), 5 Paweł Gamla 5, 11 Mariusz Muszalik 6, 21 Marcin Bojarski 5
16 Daniel Koczon 4 (84` 18 Piotr Prędota 1), 31 Sebastian Olszar 6
W rezerwie: 33 Jakub Szmatuła, 15 Łukasz Krzycki, 17 Tomasz Podgórski, 10 Krzysztof Kukulski
Trener - Marek Wleciałowski

Polonia Bytom
33 Michal Peskovic
Peter Hricko, 14 Adrian Klepczyński, 5 Tomasz Owczarek (k), Marcin Komorowski
20 Mariusz Przybylski, 7 Janusz Wolański, 24 Rafał Grzyb, 9 Hubert Jaromin (73` 4 Valery Sokolenko)
10 Grzegorz Podstawek (89` 25 Michał Zieliński), 15 Jakub Zabłocki (83` 19 Marek Bazik)
W rezerwie: 13 Seweryn Kiełpin. 3 Adrian Basta, 18 Jacek Brodniewicz, 22 Jakub Dziółka,
Trener - Marek Motyka

Piłkarz meczu - Grzegorz Kasprzik

Sędziowali: Marcin Borski - Rafał Rostkowski, Paweł Sokolniki (ZPN Warszawa)
Techniczny - Michał Mularczyk
Obserwator: Stanisław Zajewski (Lubuskie)
Delegat: Krzysztof Smulski (Ślaskie)
Widzów - 4500 (500 z Gliwic)

Statystyki

Piast Gliwice

Polonia Bytom

Strzaly celne - 4
Strzaly niecelne - 3
Slupki, poprzeczki - 1
Rzuty rożne - 4
Rzuty wolne - 16
Spalone - 6

Strzaly celne - 9
Strzaly niecelne - 5
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rożne - 1
Rzuty wolne - 12
Spalone - 6

Żółte kartki
42 min - Bojarski
80 min - Glik
Żółte kartki
66 min - Zablocki

74 min - Jaromin

Z sześciominutowym poślizgiem gospodarze zaczynają ten mecz
2 min – Pierwszy rzut wolny dla Polonii, daleko jednak od bramki Piasta, nie ma nawet dośrodkowania
3 min – Zabłocki przed polem karnym, ale nie wiedział co zrobić z piłką i stracił ją szybko
5 min – Przytrzymali teraz piłkę gliwiczanie na połowie rywala, nie udało się jednak tej akcji zakończyć strzałem, ale kilka podań z klepki bardzo nam się podobało
6 min – A teraz gorąco w polu karnym Piasta, Podstawek zgrywał do Zabłockiego, który byłby w sytuacji sam na sam, ale Kasprzik bardzo dobrze się zachował na przedpolu przerywając tą akcję
7 min – Faul na Bojarskim, daleko od bramki Peskovicia, więc konstruuje Piast atak pozycyjny
8 min – Był faul na Olszarze, sędzia nie przerwał jednak gry, a napastnik Piasta zwija się teraz na murawie, poloniści wybijają piłkę na aut
10 min – Po 80 sekundowej przerwie gliwiczanie oddają z autu piłkę gospodarzom. Olszar poza murawą, ale zszedł o własnych siłach
13 min – Odpalili teraz race bytomscy kibice, ładnie to wygląda, ale znów pewnie będzie kara dla klubu
14 min – Teraz groźna akcja Piasta, Koczon z prawej strony podawał na 15 metr do Olszara, ten z pół obrotu, z lewej nogi strzelił, zbyt lekko by pokonać Peskovicia, ale jest pierwszy strzał w tym meczu
16 min – Kolejna świetna akcja Piasta, Olszar po przekątnej uderza, piłka odbija się od słupka, jeszcze Bojarski ją przejmuje, podaje do Radzewicza, który przestrzeliwuje
17 min – Glik teraz zahacza w pole karnym Zabłockiego, jest rzut karny. Piłkę na 11 metrze ustawia Owczarek, Kasprzik broni pierwsze uderzenie, ale nie było asekuracji i Owczarek dobija. Jest 1:0 dla Polonii
22 min – Michniewicz faulowany przez Owczarka, daleka wrzutka w pole karne, bo prawie z linii środkowej boiska. Piłka przelatuje ponad wszystkimi zawodnikami i kończy za linią końcową
23 min – Dwa celne strzały teraz w wykonaniu bytomian, pierwszy blokuje Glik, drugi broni Kasprzik
26 min – Dużo czasu jeszcze o końca meczu, ale od momentu straty gola, gra Piasta wygląda nieciekawie
28 min – Chcieli teraz gliwiczanie dwoma podaniami otworzyć sobie drogę do bramki Polonii, nic tego nie wyszło, bo to drugie podanie było bardzo, bardzo niedokładne
29 min – Kaszowski próbował strzelać, został zablokowany, ale jeszcze Glik dopada do piłki i uderza jak z armaty, tuż obok słupka,
32 min – Glik traci piłkę przed własnym polem karnym, Zabłocki jest sam na sam, broni Kasprzik, ale gola by i tak nie było, bo zawodnik Polonii była na spalonym
33 min – Jest wolny dla Piasta, Muszalik dośrodkowuje Koczon głową celnie, ale Pesković broni
35 min – Kaszowski wywalczył pierwszy róg. Radzewicz dośrodkowuje, ale Banaś fauluje w polu karnym i będą zaczynać gospodarze od rzutu wolnego
38 min – Zapuścił się teraz w pole karne Michniewicz, powalczył, ale w końcu spalił i na tym się skończyło
40 min – Piłka znów w siatce, ale po gwizdu sędziego, bo był spalony i bramka nie może być uznana
42 min – Żółta kartka dla Bojarskiego za dyskusje z sędzią, pomocnik Piasta uznał, że spalonego nie było
44 min – Jeszcze róg dla Piasta, Bojarski twierdzi, że była ręką w polu karnym i chyba miał rację, powinna być jedenastka. Róg wykonuje Radzewicz, Banaś przejmuje piłkę, na chwilę, jeszcze ma ją Glik, próbuje wymusić rzut wolny z boku pola karnego, ale arbiter nie daje się nabrać.
45 min – 1 minuta doliczona tylko
Koniec pierwszej połowy. Piast częściej był w posiadaniu piłki, ale stworzył tylko jedną sytuację bramkową. Polonia miała troszkę szczęścia, ale rzut karny podyktowany za faul Glika z perspektywy trybun zasłużony. Generalnie nie jest to porywające widowisko

Z jedną zmianą Piast rozpocznie drugą połowę. Za Radzewicza wszedł Sedlacek. Zaczną gliwiczanie,. 45 min nadziei na wyrównanie choćby , po to, aby Polonia nie uciekła w tabeli
47 min - Akcja Piasta, trójka gliwiczan atakował na trójkę obrońców Polonii, ale skończyło się tylko autem, po którym gliwiczanie na chwilę stracili piłkę
51 min – Uderzenie z daleka teraz Przybylskiego, broni Kasprzik
54 min – Kaszowski teraz blokuje strzał któregoś z polonistów jest róg, i niebezpiecznie, bo znów Przybylski uderzał, piłka przeszłą nad poprzeczką
56 min – Próbowali teraz zaatakować gliwiczanie, skończyło się na tym, że piłka wyszła na aut i będzie wznawiał grę Pesković
59 min – Goście prawie cały czas utrzymują się przy piłce, widać, że Polonia nastawiła się na grę z kontry. Jest trzeci róg dla Piasta, mocno Muszalik na 5 metr, pewnie łapie to Pesković
60 min - Celny strzał Zabłockiego, obroniony przez Kasprzika, brawa dla obydwu
63 min – Kolejna akcja Piasta z lewej strony, jest dośrodkowanie, łapie Pesković. Rusza kontra po której Zabłocki jest sam na sam, świetnie Kasprzik broni pierwszy strzał i dobitkę też
65 min – Koczon do Muszalika, ten jest sam na sam, natychmiast decyduje się na strzał, ale Peskovic wyczuł jego intencje i broni dość pewnie
66 min – Zabłocki teraz zobaczył żółtą kartkę
68 min – Dwa faule z rzędu na zawodnikach Piasta. Po drugim jest dogranie w pole karne przez Sedlacka, głową Gamla , broni Pesković
69 min – Zamykamy teraz Polonie praktycznie na jej polu karnym. Czekamy jednak na celne trafienie.
72 min – Ale teraz akcja Polonii, Wolański głową z kilku metrów, broni Kasprzik
73 min - Zmiana w zespole Polonii, schodzi Jaromin, wchodzi Sokolenko
74 min – Żółta kartka dla Jaromina, który dostał ją już będąc na ławce’
75 min – Jest wolny dla Piasta, strzał Banasia z 30 metrów, głową odbija jeden z zawodników bytomskich i jest jeszcze róg dla gliwiczan. Sedlacek – za mocno
79 min – Schodzi Michniewicz, wchodzi Chylaszek
80 min – Kartka żółta dla Glika za faul, Sokolenko wykonuje rzut wolny, jest ciekawe rozegranie, ale ostatecznie piłka w rękach Kasprzika
83 min – Muszalik z dystansu, piłka przechodzi obok słupka
84 min - Schodzi Koczon, do boju rusza Prędota, to ostatnia nadzieja na strzelenie gola
86 min – Strata Bojarskiego i konsekwencji Bazik miał okazje do strzału, co tez uczynił, teraz niecelnie
89 min – Schodzi Podstawek, wchodzi Zieliński
90 min – Zieliński wkręcił tera Glika w ziemię, był sam na sam i znów Kasprzik lepszy, marne to jedna pocieszenie, że mamy bramkarza w kapitalnej formie, bo Piast przegrywa ten mecz