XI kolejka - Wodzisław, ul. Bogumińska - 31.10.2008 r. godz. 17:30
GKS Piast Gliwice - Polonia Bytom - 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 - 64 min Maciej Michniewicz (gł) (asysta Marcin Bojarski)
Tylko zwycięstwo wchodziło w grę w meczu przeciwko Polonii i cel ten został osiągnięty. Drużyna Piasta Gliwice pokonała w XI kolejce spotkań o mistrzostwo Ekstraklasy bytomską jedenastkę 1:0. Bramkę na wagę trzech, bezcennych punktów w 64 min strzałem głową zdobył Maciej Michniewicz.
Szarańcza nie pożarła Piasta
Jeszcze na godzinę przed meczem nie było pewne czy spotkanie to w ogóle się odbędzie. Bytomianie bowiem przyjechali tylko z jednym kompletem strojów, pokrywającym się kolorystycznie z koszulkami i spodenkami w jakich występują piłkarze Piasta. Zapanowała mała konsternacja, bo z meczu miała być prowadzona transmisja w TV Orange, a przepisy Ekstraklasy nie pozwalają na granie w strojach nie zatwierdzonych przez marketing spółki Ekstraklasa S.A. Dodajmy, że już tydzień przed meczem z siedziby Piasta został wysłany do Bytomia faks informujący w jakich barwach wystąpią gliwiczanie, bo obowiązek dostosowania się ciąży na gościach. Przez moment zapachniało nawet walkowerem. Po konsultacjach jednak, arbiter meczu, pan Jacek Granat zgodził się, aby Polonia wystąpiła w strojach Odry Wodzisław. To nie był jednak koniec zamieszania. W protokole bowiem niektórzy zawodnicy mieli inne numery niż na koszulkach w których pojawili się na murawie przed pierwszą połową, Nic więc dziwnego, że był to główny temat poruszany w loży prasowej. Na szczęście grały śląskie zespoły, dziennikarze też byli z tego regionu, więc nie mieli problemów z rozpoznaniem zawodników. W początkowej fazie spotkania gościom jednak nie przeszkadzało, że grają w nie swoich koszulkach. Już w 9 min Trzeciak dogrywał z prawej strony do Podstawka, który stanął oko w oko z Kasprzikiem, ale bramkarz Piast wyczuł jego intencję, broniąc uderzenie najlepszego strzelca Polonii. Potem gliwiczanie przejęli inicjatywę i w 18 min Koczon miał okazję, by pokonać rezerwowego bramkarza Polonii – Seweryna Kiełpina. Ten ostatni jednak wyczuł co chce zrobić napastnika Piasta i nie dał sobie wbić gola. W 30 min podopieczni Marka Motyki mieli kolejną, wyborną okazję do objęcia prowadzenia. Znów Trzeciak podawał, a Zabłocki z kilku metrów nie trafił do pustej bramki. Poważny błąd przy tej akcji popełnił Kaszowski. Kapitan Piasta zamiast pilnować swojej strefy zapędził się na środek pola karnego. Zresztą ta sytuacja powtórzyła się w pierwszej połowie kilkakrotnie, na szczęście bez konsekwencji. Po zmianie stron „Kasza” poprawił się i więcej takich błędów nie popełnił . Wcześniej Radzewicz sam wypracował sobie sytuację strzelecką, ale uderzenie skrzydłowego Piasta pewnie wyłapał Kiełpin. „Radza” bardzo chciał w tym meczu się pokazać. Działacze Polonii wciąż bowiem zalegają z płatnościami wobec tego zawodnika. Za wyjątkiem opisanych sytuacji w tej połowie nic już więcej godnego uwagi się nie wydarzyło,.
Zwykło się mówić, że cel uświęca środki. W poprzednich spotkaniach Piast grał, przynajmniej momentami efektownie, ale zupełnie nie efektywnie, bo punktów nie przybywało. Pierwsza połowa z Polonią była brzydka, ale udało się zachować czyste konto. Po zmianie stron można było spróbować pokusić się o strzelenie zwycięskiej bramki. Tyle, że w początkowej fazie drugiej połowy to bytomianie prezentowali się lepiej. W 64 min miało miejsce jednak wydarzenie, które wpłynęło na losy meczu. Kaszowski włączył się do akcji ofensywnej, podał do Bojarskiego, ten posłał świecę w pole karne, a tam znalazł się Michniewicz, który strzałem głową pokonał Kiełpina. Pluł sobie w brodę i bił się w piersi po meczu Jacek Trzeciak obwiniając się za utratę gola. „Piłka leciała kilka minut, ja jestem doświadczonym zawodnikiem, powinienem się przygotować na ta piłkę, a zawodnik Piast wyskoczył mi zza pleców i strzelił bramkę” tak opisał jak wyglądała z jego perespektywy ta sytuacja zawodnik Polonii. Dla „Leona”, bo tak koledzy wołają na Michniewicza był to pierwszy gol w Ekstraklasie, a drugi w karierze. Może by tego obrońcę w ślad za Kędziorą przemianować na napastnika, skoro koledzy z napadu są nieskuteczni? Marek Motyka mówił na konferencji, ze był to przełomowy moment spotkania. Nie do końca jest to prawdą. Ledwie trzy minuty po zdobyciu gola, Kasprzika od wyciągnięcia piłki z siatki uratowała poprzeczka. Goście wykonywali rzut rożny, a kibice mieli okazje zobaczyć tzw. szarańczę. Wykonanie tego stałego fragmentu gry polega na tym, że zawodnicy Polonii czekają poza polem karnym, aż piłka zostanie wybita z rogu i wbiegają w szesnastkę gdy ta już opada. Przestano się z tego naśmiewać tydzień temu, gdy Polonia strzeliła po takich sytuacjach dwa gole Arce. Teraz też Sokolenko też był bliski skutecznego wykończenia owadziego tańca. Jeszcze w 74 min Wolański uderzał z dystansu i po raz kolejny Kasprzik był bardzo czujny, nie dając sobie wbić gola. Bardzo dobrze jednak na poczynania gospodarzy w defensywie wpłynęło wpuszczenie na murawę Gamli. Ten defensywny pomocnik Piasta uporządkował grę w środku pola. W końcówce Muszalik oddał przepiękny strzał z około 25 metrów i szkoda, że piłka przeszła obok spojenia słupka z poprzeczką, bo oglądalibyśmy bramkę kolejki.
Końcowy gwizdek sędziego w obozie Piasta został przyjęty z dużą ulgą, można było bowiem dopisać do konta trzy, bezcenne punkty. Dorobek 11 oczek nie jest na pewno imponujący, ale pozwala zachować kontakt ze strefą w tabeli, dającą utrzymanie.
Piast Gliwice
1 Grzegorz Kasprzik 7
20 Maciej Michniewicz 7, 25 Kamil Glik 6, 4 Adam Banaś 6, 8 Jarosław Kaszowski 5 (k) - 30 Marcin Radzewicz 6, 15 Łukasz Krzycki 3 (79` 5 Paweł Gamla 2), 11 Mariusz Muszalik 6, 21 Marcin Bojarski 6 - 16 Daniel Koczon 5 (86` 18 Piotr Prędota 1), 13 Marcin Folc 3 (59` Rafał Andraszak 2)
W rezerwie: 33 Jakub Szmatuła, 19 Michał Szczyrba, 22 Daniel Chylaszek, 10 Krzysztof Kukulski
Trener - Marek Wleciałowski
Pilkarz meczu - Maciej Michniewicz
Polonia Bytom
13 Seweryn Kiełpin
8 Peter Hricko, 5 Tomasz Owczarek, 14 Adrian Klepczyński, 16 Marcin Komorowski
24 Rafał Grzyb, 6 Jacek Trzeciak (k) (73` 7 Janusz Wolański), 19 Marek BaŻik, 4 Valeryi Sokolenko (88` 22 Jakub Dziółka)
15 Jakub Zabłocki (62` 25 Michał Zieliński), 10 Grzegorz Podstawek
W rezerwie: 12 Rafał Jarzombek, 3 Adrian Basta, 21 Huber Robaszek, 23 Piotr Tomasik
Trener - Marek Motyka
Sędziowali: Jacek Granat (Mazowiecki ZPN) - Krzysztof Myrmus (Śląski ZPN)
Radosław Siejka (Łódzki ZPN)
Techniczny - Sebastian Jarzębak (Śląski ZPN)
Delegat - Zdzisław Czarnecki
Obserwator - Stanisław Grzesiczek
Statystyki |
Piast Gliwice |
Polonia Bytom |
Strzaly celne - 3 (w tym gol)
Strzaly niecelne - 9
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rożne - 3
Rzuty wolne - 9
Spalone - 1
|
Strzaly celne - 4
Strzaly niecelne - 1
Slupki, poprzeczki - 1
Rzuty rożne - 6
Rzuty wolne - 13
Spalone - 5 |
Żółte kartki
42 min - Glik
|
Żółte kartki
88 min - Komorowski
|
RELACJA LIVE
Niebiesko-czerwone derby rozczarowały. W całym meczu kibice mogli zobaczyć zaledwie kilka ciekawych akcji w wykonaniu obydwu drużyn. Szczególną nieporadnością razili napastnicy obydwu zespołów. Zarówno bytomianie jak i gliwiczanie mieli okazje jeszcze przed przerwą, by otworzyć konto bramkowe,. Na szczęście Piast ma Macieja Michniewicza. Leon, bo taką ma ksywę ten obrońca wyręczył swoich kolegów z napadu i strzałem głową zdobył zwycięskiego gola dla gliwickiej jedenastki. Było to pierwsze w Ekstraklasie trafienie tego zawodnika.
1 min – Mecz rozpoczynają gliwiczanie, Folc do Koczona i gra się toczy
5 min – Pierwszy rzut wolny dla Piasta, po faulu na Radzewiczu, Muszalik dorzuca w pole karne, ale przejmują piłkę bytomianie
6 min – Radzewicz z lewej strony dośrodkowywał w pola karne, znów szybciej interweniuje stoper Polonii, ale nie wychodzi gościom kontra
9 min – Polonia przed szansą zdobycia gola. Trzeciak z prawej strony dogrywał, Podstawek z bliska strzelał, broni Kasprzik fantastycznie, no groźny ten najlepszy strzelec gości
11 min – Dobra teraz akcja Piasta, ale nie wyszła próba podania Kaszowskiemu, piłka jednak dalej po stronie gospodarzy
13 min - Ponownie Kasza się włączył, podał do Folca, ten spod końcowej linii zagrywa na 5 metr, bronią się poloniści
15 min – Faul na Bojarskim, ale to na połowie Piasta, tracimy jednak piłkę
18 min – Trzeciak teraz za mocno sobie wypuścił piłkę i będzie zaczynał Kasprzik
18 min – Koczon teraz przed szansą zdobycia gola, strzela, obrońca Polonii wyręcza bramkarza. Łapie się Koczon za głowę, bo to była dobra okazja, aby prowadzić
20 min – Kaszowski wypracował teraz sobie świetną pozycję, by podać, bo w polu karnym i przy linii końcowej był kapitan Piasta, ale uczynił to bardzo niedokładnie i zbyt mocno do tyłu, szkoda
21 min – Można by powiedzieć, że Piast przeważa, ale jak na razie derby rozczarowują. Po jednym strzale w wykonani obydwu zespołów, spore braki na trybunach
23 min – Kaszowski do Bojarskiego, a ten na aut
24 min – Wkurzył się teraz Radzewicz, który sam przedarł się przez obronę, uderzył celnie, dobrze jednak broni Kełpin
27 min - Banaś teraz w zalążku gasi akcję Polonii
Polonia Bytom gra w koszulkach Odry Wodzisław, a to dlatego, ze bytomianie przyjechali tylko z czarnymi strojami i zlewaliby się z gliwiczanami
30 min – Bojarski teraz dwa razy podawał w pole karne, ale nieskutecznie i Polonia wychodzi z kontrą po której po Zabłocki jest sam na sam, ale na szczęście dla gliwiczan przenosi piłkę nad poprzeczką. To była setka.
34 min – Strzał Krzyckiego z dystansu, niecelny niestety, bo piłka przechodzi daleko obok słupka
36 min – Jest pierwszy róg w tym meczu, będziemy oglądać szarańczę pewnie, bo to róg dla Polonii. Bażik dośrodkowuje, ale z owadziego tańca nic nie wyszło
38 min – Radzewicz za plecy obrońców Polonii do Muszalika, ten jest sam na sam, ale zdecydowane wyjście bramkarza Polonii i gola nie ma
40 min – Folc teraz zza linii pola karnego uderzał, niecelnie
42 min – Żółta kartka dla Glika
44 min – Dobiega końca pierwsza połowa, więcej z gry w niej mieli piłkarze Piasta, ale ogólnie to słaby mecz
45 min – Koniec pierwszej połowy, na razie bez bramek i to nie jest dobry wynik dla Piasta
46 min – Poloniści zaczynają drugą połowę
47 min – Jest rzut wolny dla Piasta, Muszalik płasko po ziemi w pole karne, nie ma jednak strzału
50 min – Jest pierwszy, a za chwilę drugi róg dla Piasta. Najpierw Radzewicz wrzucał piłkę, a potem Muszalik, ale kończy się na tym, że gości wychodzą z kontrą
54 min – Trzech polonistów zaatakowało teraz bramkę Piasta, której broniło trzech obrońców i bramkarz, Gliku wyjaśnił sprawę i po emocjach
56 min – Glik teraz fauluje, mają goście okazję na ponowne zademonstrowanie szarańczy, bo jest rzut wolny i będzie wrzutka w pole karne. Nic z tego, przejmujemy piłkę
57 min – Goście złapali wiatr w żagle, bo od dłuższego czasu są w posiadaniu piłki
59 min – I mamy zmianę, schodzi Folc, za niego wchodzi Andraszak
60 min – Coraz mniej chyba sił mają gliwiczanie, bo coraz wolniej wracają do obrony, jest róg dla Polonii. Bażik znów z narożnika, nie widzimy piłki, …ale ma ją Kasprzik
63 min – Schodzi Zabłocki, zmienia go Zielinski
64 min – I jeeeeeeest gol dla Piasta, Bojarski dośrodkowuje, Michniewicz głową, nie pewna interwencja bramkarza Polonii, któremu piłka po rękach wpada do siatki
67 min – Róg dla Polonii, bije go tym razem Sokolenko i jest zaraz drugi róg dla Polonii, po którym to Bażik miał setkę i poprzeczka ratuje gliwiczan od straty gola
68 min – Polonia ciśnie teraz, oni nie mają nic do stracenia. Piast dużo, fatalne zagranie Krzyckiego, który rozpoczyna akcję gości źle podając
71 min – Koczon pięta do Michniewicza, który teraz w rolę lewoskrzydłowego się wcielił , nie kończymy jednak akcji strzałem
72 min – Bojarski strzela z ostrego kąta, celnie, broni Kiełpin
73 min – Wolański zmienia Trzeciaka
74 min – Bardzo teraz groźne uderzenie zza linii pola karnego Wolańskiego, jest parada Kasprzika, brawo, brawo
76 min – Kwadrans do końca meczu. Andraszak pozostaje na szpicy i walczy teraz o piłkę, ale jej nie przejmuje
77 min – Wychodzi z szybka kontrą Piast, zakończoną niecelnym strzałem Andraszaka, ale dobra to akcja była
78 min – Kolejny róg i kolejna okazja do pokazania szarańczy, wychodzi Piast z kontrą, ale źle Radzewicz zakończył tą akcję
79 min - Krzyckiego zmienia Gamla
81 min – Michniewicz do Andraszaka, ten do Koczona, ten na spalonym, szkoda
82 min – Nie tylko trzeba dotrwać, ale też przydałoby się strzelić jeszcze gola, bo mało tych bramek ma Piast na koncie
84 min – Świetny teraz zwód Gamli, brazyliana, po której to Paweł dośrodkował, a Bojarski strzelił, niecelnie jednak
86 min – Andraszak z prawej strony dogrywał, Koczon był na 5 metrze, nie zamyka jednak skutecznie akcji
87 min – Kapitalny strzał Muszalika, piłka przechodzi tuż obok spojenia słupka z poprzeczką
87 min - Prędota zmienia Koczona
88 min – Schodzi Sokolenko, wchodzi Dziółka
88 min - Jeszcze róg dla Piasta, ale wprost w ręce bramkarza Muszalik bije, atakują teraz bytomianie, Gamla przerywa, jest okazja, by uspokoić grę
90 min – Prędota teraz strzela, za lekko i wprost w ręce bramkarza
90 + 1 min – Bojarski faulowany z prawej strony pola karnego. Muszalik, ale jest chyba zagranie ręką Bojarskiego i akcja przerwana
90 + 2 min - Andraszak z prawej storny, chciał podać, nie wyszło mu
Koniec meczu |