Wodzisław, ul. Bogimińska - 04.10.2008 r. godz. 15:15
GKS Piast Gliwice - Łódzki KS - 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 - 45 min Marcin Radzewicz (asysta Mariusz Muszalik), 1:1 - 68 min Kamil Bartosiewicz, 2:1 - 82 min Marcin Folc (asysta Jarosław Kaszowski)
Prawie dwa miesiące czekali kibice i piłkarze Piasta na drugie w Ekstraklasie zwycięstwo. W minioną sobotę gliwiczanie w bardzo ważnym meczu pokonali w Wodzisławiu ŁKS Łódź - 2:1. Zwycięskie bramki dla niebiesko-czerwonych strzelało dwóch Marcinów – Radzewicz i Folc.

Zwycięstwo w meczu prawdy

Wrzesień nie był udanym miesiącem dla drużyny Piasta. Podopieczni Marka Wleciałowskiego przegrali trzy spotkania ligowe i spadli na sam dół tabeli. Porażki te, choć bolesne były jednak w pewnym sensie wkalkulowane. Pokonać Lecha czy Legię i to na ich stadionach jest przynajmniej dla beniaminka z Gliwic na razie misją nie do wykonania. Mecze prawdy miały się zacząć w październiku. Pierwszym takim spotkaniem była konfrontacja z ŁKS Łódź. To na pewno drużyna w naszym zasięgu, jeśli nie z ŁKS-em to z kim mamy wygrywać? – przed tym spotkaniem mówił Józef Dankowski , drugi trener Piastunek. Marek Wleciałowski tym razem nie namieszał w składzie. Do boju posłał prawie tą samą jedenastkę, co walczyła z Legią. Na ławce jedynie usiadł Szczyrba, a za niego wszedł Prędota. Na początku rozgrywek w naszej grze było zbyt dużo mankamentów, dlatego też musiałem zaryzykować , postawić na innych ludzi , na innych też często pozycjach niż przywykli do tej pory grywać. Teraz mam już większą wiedzę o możliwościach poszczególnych zawodników i ten skład będzie bardziej stabilny – po spotkaniu mówił trener Piasta. Różnica jednak była w ustawieniu. Gliwiczanie zagrali ofensywną taktyką 4-4-2, ale u siebie przecież inaczej nie mogli. Zaczęło się bardzo obiecująco. Gliwiczanie bowiem rzucili się na rywala niczym harty na swoją ofiarę i przez 7 min praktycznie nie schodzili z połowy przeciwnika. Nie przekładało się to jednak na sytuacje strzeleckie. Po 15 min odetchnęliśmy z ulgą, bo wreszcie Piast w tej fazie gry nie stracił gola. Łodzianie otrząsnęli się jednak z przewagi i potem oddali kilka soczystych uderzeń, wszystkie jednak wybronił Kasprzik. Do 45 min gospodarze nie mieli na swoim koncie celnego trafienia. Dwukrotnie wprawdzie próbował Muszalik, ale za pierwszym razem piłka przeszła obok bramki, a za drugim zablokowali go obrońcy. Już w doliczonym czasie gry, gdy wydawało się, że drużyny zejdą na przerwę z zerowym kontem, gliwiczanie przeprowadzili akcję, która dała im gola. Nowak wyrzucał piłkę z autu, jej lot głową przedłużył Koczon, jeden z łódzkich obrońców chciał ją wybić, ale ta trafiła pod nogi Muszalika, który świetnie podał do wychodzącego na pozycję Radzewicza, a ten idealnie po długim rogu, uderzeniem z lewej nogi wpakował piłkę do siatki. Dla Radzy nie był to pierwszy gol ani w barwach Piasta, ani w Ekstraklasie. Skromnie jednak ten piłkarz wypowiadał się o sobie po meczu – Chciałbym, aby po zakończonej rundzie mówili o mnie w Gliwicach, że nie byłem uzupełnieniem, tylko wzmocnieniem. Na razie były zawodnik Groclinu i Polonii Bytom spisuje się z meczu na mecz coraz lepiej i oby ten progres trwał cały czas. Gol do szatni musiał spowodować reakcję Marka Chojnackiego. Trener ŁKS-u zdecydował się zaraz po zmianie stron na podwójną zmianę. Na murawie pojawił się m.in. Kamil Bartosiewicz. To on w 68 min po podaniu Biskupa urwał się obrońcom Piasta i będąc w sytuacji sam na sam pokonał Kasprzika. Wcześniej nie zanosiło się na to, że Piast straci gola, bo to gliwiczanie dyktowali warunki gry. Bardzo dobrze wreszcie w środkowej strefie boiska poczynał sobie Muszalik, aktywny był też Koczon, który kilka razy zamieszał w polu karnym. Strata gola nieco zdeprymowała poczynania podopiecznych Marka Wleciałowskiego, bo potem łodzianie mieli dwie sytuacje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw Czerkas przegrał pojedynek jeden na jeden z Kasprzikiem, a potem Bartosiewicz nie trafił z 6 metrów do pustej bramki. Ta dziura w obronie wzięła się z tego, że wcześniej plac gry opuścił Nowak. Za niego wszedł Folc. Trenerzy chcieli w ten sposób wzmocnić siłę ofensywną zespołu, bo remis gliwiczan w żaden sposób nie urządzał. Ryzyko to opłaciło się. W 82 min Kaszowski, który wtedy już grał na prawej obronie włączył się do akcji ofensywnej, dograł precyzyjnie do Folca, ten zmylił obrońcę, popatrzył, gdzie jest bramkarz i strzałem głową po przekątnej przesądził o wygranej Piasta. Miejmy nadzieję, że gol ten będzie dla tego napastnika przełomowy, bo bardzo na niego liczono, a do tej pory w Ekstraklasie w barwach Piasta nie trafiał. W końcówce Folcu był jeszcze przewracany w polu karnym, ale sędziemu zabrakło odwagi, aby podyktować jedenastkę
Zwycięstwo to, choć skromne i wywalczone po dużych męczarniach ma niezwykle cenny wymiar. Pozwoliło nie tylko odbić się od dna, odbudować morale, ale i zachować kontakt z grupą drużyn, które walczą o ligowy byt. Teraz przerwa na Puchar Ekstraklasy, a za dwa tygodnie wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą.

Piast Gliwice
1 Grzegorz Kasprzik 6
20 Maciej Michniewicz 5, 4 Adam Banaś 5, 25 Kamil Glik 5, 6 Marcin Nowak 4 (75` 13 Marcin Folc 3), 30 Marcin Radzewicz 7 (90` 22 Daniel Chylaszek 1), 15 Łukasz Krzycki 5, 11 Mariusz Muszalik 7, 8 Jarosław Kaszowski 6 - 16 Daniel Koczon 6, 18 Piotr Prędota 3 (64` 21 Marcin Bojarski 2)
W rezerwie: 33 Jakub Szmatuła, 3 Mirosław Widuch, 19 Michał Szczyrba
Trener - Marek Wlecialowski
Piłkarz meczu - Marcin Radzewicz

Łódzki KS:
30 Bogusław Wyparlo (k)
20 Adrian Woźniczka, 5 Marcin Adamski, 19 Mariusz Mowlik, 16 Adam Marciniak,
17 Jakub Biskup, 13 Mladen Kascelan (46` 11 Adam Czerkas), 7 Labinot Haliti, 21 Rafał Kujawa (84` 22 Vahan Gevorgyan)
8 Gabor Vayer, 10 Dawid Jarka (46` 29 Kamil Bartosiewicz)
W rezerwie: 1 Marcin Pająk, 28 Zdzisław Leszczyński, 4 Dejan Ognjanovic, 6 Dariusz Stachowiak
Trener - Marek Chojnacki
Sędziowali: Marcin Wróbel - Łukasz Jaworski, Piotr Kuśmierz (Warszawa)
Techniczny - Tomasz Kwiatkowski
Delegat - Romuald Jankowiak
Obserwator - Stanisław Żyjewski

RELACJA LIVE
1 sec – W Wodzisławiu przestało padać tuż przed meczem, zaczynają gospodarze, czyli Piast
1 min – Już mamy pierwszy róg dla Piasta. Muszalik ustawia piłkę w narożniku boiska, dośrodkowuje, ale ta przelatuje na druga stronę boiska i zaczną goście
2 min – Kolejna akcja Piasta, Prędota do Kaszowskiego ten chciał chyba strzelać, ale został zablokowany, atakujemy od pierwszych minut. Jest doping, choć widzów nie wielu
4 min – Jest pierwszy choć niecelny strzał w wykonaniu Muszalika, ale trzeba próbować, śliska piłka dziś jest i każde uderzenie w światło bramki jest zagrożeniem
7 min – Cały czas inicjatywa po stronie Piasta i jest drugi róg dla gospodarzy. Nie ma po nim jednak większego zagrożenia. Łodzianie grają na razie mocno cofnięci z jednym tylko wysuniętym Jarką
10 min – Ładnie teraz gliwiczanie rozegrali akcję, Radzewicz po ziemi podawał do Koczona, a ten już z obrębu pola karnego uderzył z pierwszej piłki, która niestety przeszła nad poprzeczką i za chwilę Radzewicz z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza ŁKS
12 min – Pieście my wierzymy ! , a tymczasem Jarka chciał sam sforsować defensywę gospodarzy, przerywamy tą akcję ale za chwilę jest rzut wolny dla gości. Vayer w pole karne, wybijamy, jeszcze strzela Kascelan, prosto w środek bramki i Kasprzik rozpoczyna kontrę
13 min – ŁKS teraz w ataku, jest wrzutka w pole karne, Nowak głową na róg. Biskup go bije, a Banaś głową, wciąż jednak łodzianie utrzymują się przy piłce
16 min – Vayer z daleka, mocno, pewnie Kasprzik łapie, wyrównał się mecz
17 min – Kolejne uderzenia z dystansu zawodnika ŁKS. Z każdej możliwej pozycji uderzają teraz goście
18 min – Teraz Haliti strzela mocno, broni Kasprzik, ma bramkarz Piasta co robi w ostatnich minutach
20 min – Jarka faulowany w środku boiska, ale chyba nie było przewinienia. Sędzia jednak zawsze ma rację
23 min – Ruszamy teraz z kontrą, Kaszowski do Prędoty, ten na drugą stronę przerzuca, gdzie znalazł się Michniewicz, próbuje on uderzać, niecelnie, szkoda
25 min – ŁKS w ostatnim okresie częściej w posiadaniu piłki. Nie stwarzają już jednak goście zagrożenia pod naszą bramkę, tyle, że my też nie konstruujemy akcji
26 min – A teraz Nowak niechcący oczywiście o mało co głową nie pokonał własnego bramkarza, czyli Kasprzika
29 min – A teraz Haliti zza linii pola karnego uderza i piłka tuż nad poprzeczką przelatuje
30 min – I wreszcie ciepło pod bramką gości. Koczon z prawej strony dośrodkowywał, ktoś tam z naszych zamykał głową, broni Wyparło
31 min – Trzeci róg dla Piasta. Radzewicz tym razem dośrodkowuje w pole karne, nie ma strzału
33 min – Muszalik walnął z całej siły, piłka po nogach zawodników gości wychodzi na róg. Radzewicz na krótki słupek próbował, wybijają przyjezdni na aut
35 min – Można powiedzieć, że Piast odzyskał inicjatywę, brak jednak klarownej sytuacji bramkowej, a przydałoby się takowa
36 min – Przerwa w grze, na murawie zwija się, z bólu Banaś, potrzeba interwencja masażystów
38 min – Gra wznowiona, ale gramy w 10 na razie
40 min – Banaś wraca do gry, długo jednak był przywracany do sprawności. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to na jego postawę w dalszej części gry
41 min – Kaszowski opanował piłkę, podciągną z nią kilkanaście metrów, próbował dogrywać, zbyt głęboko jednak i Wyparło będzie zaczynał grę
43 min – Za darmo teraz Radzewicz oddaje piłkę
44 min – Róg dla gości. Vayer go bije, piłka trafia w boczną siatkę. Odezwali się teraz kibice ŁKS-u. Po raz pierwszy
45 min – Niedokładne teraz podanie Kaszowskiego, tylko o 1 minutę sędzia przedłuża pierwszą połowę.
45 min + 1 – A teraz akcja Piasta, Muszalik na lewo podaje do Radzewicza, a ten przekłada sobie piłkę na lewa nogę, uderza prawei w okienko, ale po długim rogu i gooooooollllll. Nareszcie się gliwiczanie odblokowali i koniec pierwszej połowy

46 min – Druga połowę goście rozpoczną z dwoma zmianami. Wchodzą Czerkas i Bartosiewicz. Ten pierwszy za Kascelana, ten drugi za Jarkę - zaczynamy
48 min – Koczon sam przebiegł z piłką przez prawie całe boisko, uderzył mocno, w pełnym biegu, ale niestety niecelnie
50 min – Jest pierwszy w tej połowie róg dla ŁK. Vayer bije, była to świeca tzw, a z tego zagrożenia nie może być. Jeszcze Michniewicz dobrze blokuje strzał zawodnika ŁKS, wychodzimy z kontrą, faul na Koczonie i jest żółta kartka dla Woźniczki . Rzut wolny wykonywał Muszalik, Banaś głową , minimalnie niecelnie, szkoda
53 min – Koczon trzech wykiwał teraz graczy ŁKS, ale źle podał i traci Piast piłkę
55 min – Michniewicz po raz kolejny włączył się do akcji ofensywnej. Dośrodkował w pole karne, nikt jednak nie zamknął tej akcji, cały czas jednak trzymamy gości z daleka od naszej bramki
58 min – ŁKS atakuje, Bartosiewicz z prawej strony, wprost w ręce Kasprzika.
60 min – Piast naciera, Michniewicz do Prędoty, ten kładzie obrońcę jednego, ale drugi wybija mu piłkę na róg. Muszalik go egzekwuje, gola jednak nie ma. Jednak jeszcze jesteśmy w posiadaniu piłki.
63 min – Wolny dla ŁKS , miękka wrzutka w pole karne w wykonaniu Biskupa, jest trochę zamieszania, ale wyjaśniamy sytuację
64 min – Schodzi Prędota, a za niego pojawia się na murawie Bojarski, po ponad miesięcznej przerwie wraca ten piłkarz
68 min – Radzewicz teraz bardzo dobrze dośrodkował i piłka po włosach Koczona dosłownie przeszła, zabrakło kilku cm, a by napastnik Piasta zmienił jej lot
68 min – I niestety, gdy wydawało się, że Piast jest bliski podwyższenia wyniku, goście przeprowadzają kontrę po której Biskup podaje do Bartosiewicza, a ten jest w dogodnej sytuacji i jej nie marnuje - jest 1:1.
71 min – Zdjął teraz Koczonowi piłkę z nogi, jeden zawodników ŁKS w ostatniej chwili
72 min – Czerkas po długim rogu nie trafia, groźne to było
72 min – Żółta kartka dla Glika jest wolny dla ŁKS , niebezpiecznie Vayer na szczęście przestrzeliwuje
74 min – Ten punkt nie wiele Piastowi daje. Do końca meczu jeszcze kwadrans. Lech Poznań w tym czasie strzelił gola
75 min – Marek Wleciałowski ściąga z murawy obrońcę, a wpuszcza napastnika. Za Nowaka wchodzi Folc.
77 min – Bojarski wywalczył rzut rożny. Radzewicz go wykonuje, ale zbyt wysoko, by oddać groźny strzał
79 min – Czerkas teraz sam na sam z Kasprzikiem, nie daje się pokonać bramkarz Piasta
80 min – Akcja za akcje, Jest róg dla Piasta, znów jednak źle egzekwowany i goście mogą wyjść z kontrą, nieudaną jednak
81 min – Wróciliśmy z bardzo dalekiej podróży. Bartosiewicz przestrzelił z 6 metrów
82 min – Kaszowski dogrywał, Folc głową przytomnie w długi róg i jeeest 2:1 dla Piasta
84 min – To nie koniec meczu, Teraz zmiana. Schodzi Kujawa, wchodzi Gaworgyan
86 min – ŁKS nie rezygnuje. Nie bronimy się jednak na własnej połowie, próbuje już w strefie rywala przerywać akcję
87 min – Kasprzik teraz przejmuje piłkę. Wybija daleko pod pole karne ŁKS-u, ale goście przejmują piłkę. Gra w środku pola się toczy
89 min - Do zmiany szykuje się Chylaszek. Goście w ataku, pika w rękach Kasprzika.
90 min – Folc wpada w pole karne, przewraca się , ale nie ma przewinieni i rzutu karnego
90 min – Schodzi Radza, wchodzi Chylaszek
KONIEC MECZU – WRESZCIE WYGRYWAMY