Wodzisław, ul. Bogumińska - 07 marca 2009 r. godz. 14:45
GKS Piast Gliwice - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - 25 min Sebastian Olszar (asysta Jarosław Kaszowski(
Wreszcie przełamali strzelecką niemoc gliwiczanie i po sześciu spotkaniach w których ani razu bramkarz drużyny przeciwnej nie wyciągnął piłki z siatki, Sebastian Olszar w bardzo ważnym meczu zdobył gola, który dał Piastowi trzy punkty. Drużyną , która wyjechała z Wodzisławia na tarczy był bełchatowski GKS.
Eksperci Ekstraklasy
Po przegranej z Cracovią większość mediów skreśliła już Piasta z tabeli ekstraklasy. W jednym z telewizyjnych programów powiedziano nawet, że 15 punktów, które jesienią zdobyli gliwiczanie to i tak za dużo. W takim momencie i pod taką presją można się rzeczywiście podłamać. Okazało się jednak, że Dariusz Fornalak nie tylko zna się na trenerskim fachu, ale i na psychologii. W Polonii Bytom już przerabiałem podobną sytuację, skutek był taki, że chłopcy wychodzili na mecz podwójnie zmobilizowani. Teraz też w szatni przed meczem powiedziałem chłopakom co piszą o nich media i efektem tego są trzy punkty - zdradził sposób na zmotywowanie swoich podopiecznych trener Piasta.
Dariusz Fornalak zresztą nie tylko mówił, ale i pokazał artykuły w których skazano gliwicką drużynę na degradację, nawet nagrał materiał video. Zresztą w pomeczowych wypowiedział podkreślali to wszyscy zawodnicy, że chcieli udowodnić żurnalistom i innym sceptykom, ze jeszcze nie złożyli broni. W tej sytuacji pozostaje nam tylko podziękować tym, którzy skreślają Piasta, bo wcześniej nikt nie potrafił znaleźć sposobu na ich odpowiednią motywację. Motywacja i odbudowanie morale to niezwykle ważna rzecz, ale niemniej istotnie jest dobranie odpowiedniego składu. Tutaj gliwiccy szkoleniowcy zaskoczyli wszystkich. Aż czterech zawodników, którzy zagrali przeciwko Cracovii nie znalazło się w wyjściowej jedenastce. Trafił do niej za to Iwan, Olszar, Bojarski i Podgórski. To nie był jednak koniec zmian, bo dokonano również roszad w ustawieniu. Na prawą obronę wrócił Kaszowski, a na stoperze Widucha zastąpił Gamla. Tym samym po raz pierwszy w ekstraklasie od początku grało aż trzech wychowanków Piasta. Nie tylko to jest powodem do zadowolenia, ale postawa całej drużyny. Niebiesko-czerwono jedenastka od pierwszej minuty rzuciła się na wyżej notowanego rywala niczym tygrys na swoją ofiarę. Bełchatowianie w początkowej fazie chyba nie zdawali sobie nawet sprawy z tego co się dzieje. Miała być łatwa wygrana, a tymczasem to przeciwnik atakował i kwestią czasu było kiedy padnie gol. Już w pierwszym kwadransie gospodarze wykonali kilka rzutów rożnych i wolnych, a to zawsze jest zagrożenie. W pomocy szalał dosłownie Bojarski, który rozegrał najlepszy mecz od kiedy trafił do Piasta. To on w 25 min zagrał w tempo do Kaszowskiego, ten z pierwszej piłki podał w pole karne, a tam na chwilę spod opieki obrońców uwolnił się Olszar i także uderzeniem z klepki pokonał Kozika. Bełchatowski bramkarz był tak zaskoczony, że mógł tylko patrzeć jak piłka wpada do siatki. Wydawało się, ze goście rzucą się do odrabiania strat i może by się tak stało, gdyby nie agresywnie i ambitnie grający gliwiczanie, którzy nie pozwolili na stworzenie większego zagrożenie. Jeśli nawet podopiecznym Rafała Ulatowskiego udawało się przedrzeć w pole karne, to tu była pełna asekuracja i jak zwykle dobrze dysponowany Kasprzik. W 42 min mogło być po meczu. Kolejnym kapitalny zagraniem popisał się Bojarski, podając do Olszara, ten minął Kozika, strzelił w światło bramki, ale jak spod ziemi wyskoczył obrońca gości w ostatnim momencie wybijając piłkę na róg. Olszar zresztą nie tylko strzelał na bramkę, cofał się, walczył, rozgrywał. Tak chyba gra ten zawodnik, gdy jest w optymalnej formie.
Po zmianie stron widowisko nieco straciło na atrakcyjności. Prowadząc jednak 1:0 z tak wymagającym przeciwnikiem, jakim jest bełchatowska drużyna trudno było przypuszczać, że gliwiczanie będą grali efektownie dla oka. Cel był jasny, trzy punkty i konsekwentnie podopieczni Dariusza Fornalaka to zadanie realizowali. Selekcjoner reprezentacji Polski, Leo Beenhakker, który oglądał ten pojedynek na zadowolony chyba nie był, że drużyna prowadzona przez jego pomocnika nie stworzyła sobie po przerwie ani jednej okazji na wyrównanie. Goście byli bezradni w konstruowaniu akcji zaczepnych, a swoją frustrację wyładowywali w niesportowcy sposób. Szczególnie nieładnie zachowywał się Ujek, który wykorzystywał każdą okazję, by poturbować któregoś z graczy Piasta. Sędzia jednak nie stanął na wysokości zadania i nawet nie pokazał mu żółtej kartki. Niestety do końcowego gwizdka arbitra nie dotrwał Gamla. Paweł uszkodził sobie prawdopodobnie mięsień łydki i musiał opuścić plac gry. Pomieszało to nieco plany Dariuszowi Fornalikowi, bo chciał zastąpić zmęczonego już Podgórskiego, Sedlackiem, a w tej sytuacji musiał wpuścić na plac gry Widucha. Do końca jednak gliwiczanie nie rezygnowali z podwyższenia wyniku. W 85 min na murawie pojawił się Smekała i już w doliczonym czasie gry maił on idealną okazję na dobicie rywal. Po raz kolejny świetnie podał Bojarski, Smektała znalazł się w sytuacji sam na sam, ale przegrał ten pojedynek z rutynowanym Kozikiem. Szkoda, bo gol ten podkreśliłby, że zwycięstwo to nie było przypadkowe.
Zdobyte trzy punkty w starciu z tak godnym przeciwnikiem nie tylko pozwoliły na odbicie się od dna ligowej tabeli, ale z pewnością podniosą morale zespołu. Do Gdyni gliwiczanie będą już jechać nie w roli dostarczyciela punktów, ale drużyny której trzeba się bać. Jesienią Arka okazała się lepsza od Piasta, będzie wiec okazja, aby się zrewanżować.
Piast Gliwice
1. Grzegorz Kasprzik 7
8. Jarosław Kaszowski 7, 5. Paweł Gamla 6 (76, 3. Mirosław Widuch 1), 25. Kamil Glik 7, 20. Maciej Michniewicz 7
17. Tomasz Podgórski 7, 11. Mariusz Muszalik 7, 10. Kamil Wilczek 7, 26. Daniel Iwan 5 (64, 19. Damian Seweryn 2),
21. Marcin Bojarski 7
31. Sebastian Olszar 8 (86, 7. Jakub Smektała 1).
Trener: Dariusz Fornalak
W rezerwie pozostali:
33 Jakub Szmatuła, 6 Piotr Bronowicki, 14 Lumir Sedlacek, 19 Piotr Prędota
Piłkarz meczu - Sebastian Olszar
GKS Bełchatów
27. Krzysztof Damian Kozik
22. Grzegorz Fonfara, 15. Dariusz Pietrasiak, 28. Marcin Drzymont, 4. Jacek Popek,
23. Tomasz Wróbel, 20. Patryk Rachwał, 5. Janusz Gol, 25. Mariusz Ujek,
30. Bartłomiej Chwalibogowski (71, 21. Krzysztof Janus) - 11. Janusz Dziedzic (62, 17. Marcin Sobczak).
W rezeriwe pozostali:
12 Łukasz Sapela, 14 Artur Marciniak, 16 Mate Lacić, 18 Mateusz Cetnarski (7) Ihor Mihalevskyy
Trener: Rafał Ulatowski
Sędziowali: Piotr Siedlecki - Piotr Kuśmierz, Jakub Wójcik, techniczny Marek Karkut (Warszawa)
Delegat - Paweł Kobyłecki (Mazowiecki)
Obserwator - Jerzy Maciek (Opole)
Widzów 1000
Statystyki |
Piast Gliwice |
GKS Belchatów |
Strzaly celne - 1
Strzaly niecelne - 4
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rozne - 2
Rzuty wolne - 17
Spalone - 3 |
Strzaly celne - 2
Strzaly niecelne - 2
Slupki, poprzeczki - 0
Rzuty rozne - 7
Rzuty wolne - 14
Spalone - 2 |
Zólte kartki
9 min - Rachwal
63 min - Popek |
Zólte kartki
71 min - Wilczek
90 min - Seweryn |
Zapis relacji LIVE
1 min – Mecz zaczynają bełchatowianie
3 min – Początek dla Piasta, Gliwiczanie zaatakowali z ogromny wręcz impetem
5 min – Pierwszy atak gości, powstrzymany przez obrońców
9 min – Drugi już róg wywalczyli gliwiczanie, jest zagrożenie, tylko jęk zawodu jednak
10 min – Żółta kartka dla Rachwała za uderzenie Iwana.
13 min – Kolejna akcja Piasta, Bojarski do Iwana zagrywa, który gra na lewym skrzydle, ale piłka dostaje poślizgu i zawodnik Piasta nie dochodzi do niej
15 min - Teraz bełchatowianie w ataku, Chwalibogowski podawał do Fonfary, ten nie dochodzi do piłki i dobrze, by był on nie pilnowany
17 min – Pierwszy róg dla bełchatowian. Bije go Chwalibogowski, mocno centra, ale Glik głową wybija piłkę na aut
18 min – I kolejny róg dla GKS, ale faulowany Kasprzik i gliwiczanie będą wznawiać grę
19 min – Piast próbuje teraz przeprowadzić szybki atak, tracimy jednak piłkę, ale tylko na chwilę, za to jest faul na Bojarskim. Daleko od bramki, 40 metrów, mimo to Muszalik wbija piłkę w pole karne, Kozik piąstkuje
21 min - Zamykamy teraz bełchatowian pod ich polem karnym i jest bardzo ładne uderzenie Bojarskiego z dystansu, piłka przechodzi tuż obok spojenie słupka z poprzeczką
22 min – Na meczu jest trener reprezentacji Polski - Leo, ciekawe kogo obserwuje
24 min – Kolejny rzut wolny wykonuje Muszalik, doskonałe dogranie w pole karne, Kozik przytomnie wychodzi i to on wyrzutem ręką wznawia grę
25 min – Świetna kontra Piasta, Bojarski do Kaszowskiego, który włączył się do akcji ofensywnej i to on podawał do Olszara, który w pełnym biegu pokonuje z kilku metrów Kozika, prowadzimy 1:0, przerywając strzelecką nie moc
27 min – Fonfara uderza w światło bramki, ale za lekko i Kasprzik broni
30 min – Faul na Dziedzicu, jest niebezpiecznie, bo to z boku pola karnego. Chwalibogowski, dwuosobowy mur, świetnie Kasprzik, który frunie w powietrzu i wybija piłkę na róg po którym Chwalibogowski strzela, bramkarza Piasta odprowadza piłkę wzrokiem, ta przechodzi obok słupka, uff
34 min + Teraz seria wyrzutów z autu, ale jesteśmy cały czas na połowie bełchatowian. Faul na Podgórskim, nie kończy się to strzałem
36 min – Brzydki faul , bo taktyczny Rachwała na Olszarze, sędzia okazał się litościwy i nie pokazał zawodnikowi z Bełchatowa kartki, bo wyleciałby z boiska
38 min – Gorąco , bardzo gorąco teraz w polu karnym Piasta, ale strzał Wróbla blokują obrońcy, jeszcze jednak zamieszanie pod nasza bramką, wyjaśniamy i idzie kontra , Podgórski do Olszara, ten odgrywa w pole karne, nie zdążyli jednak następni zawodnicy Piasta i Bełchatów zaczyna atak
40 – Akcja za akcję, może nie przekłada się to na sytuacje, ale jest ciekawie, Podgórski strzelał, bardzo niecelnie
42 min - Świetne wyjście i świetne podanie Bojarskiego do Olszara, który mija Kozika, strzela, ale ofiarnie interweniuje obrońca z Bełchatowa ratując swój zespół przed stratą gola
45 min – Przechwyt Podgórskiego, i natychmiastowe podanie do Olszara, długie, czujny stoper GKS-u . Sędzia dolicza 1 minutę
Bełchatowianie przycisnęli teraz , ale sędzia kończy pierwszą połowę, prowadzimy zasłużenie, ale przed nami bardzo długa, druga połowa
Zaczynamy druga połowę, bez zmian, pierwsi atakują goście, piłka po wrzutce ląduje w rękach Kasprzika
48 min – Na razie goście naciskają, maja rzut wolny, jest dogranie w pole karne, ta odbija się od główek i w końcu Kasprzik
50 min – Atakujemy, bardzo dobrze Olszar przedarł się, popatrzył , gdzie są jego koledzy, podawał do Wilczka, minimalnie szybszy bełchatowski piłkarz, ale za chwilę odzyskujemy piłkę
55 min – Była chwila spójniejszej gry, ale bełchatowianie nie rezygnują z wyrównania i atakują, dobrze Piasta się broni, no i nie ma strzałów
57 min – Wilczek ma trochę miejsca i decyduje się na uderzenie z 25 metrów, piłka przechodzi nad poprzeczką, ale brawa za decyzje
61 min – Róg dla bełchatowian, Chwalibogowski go wykonuje, ciepło, ale wybijamy piłkę na połowę rywala, używając hokejowego słownictwa na uwolnienie
62 min – Schodzi Dziedzic, wchodzi Sobczak, pierwsza zmiana
63 min – Brzydki faul na Podgórskim, jest kartka dla Popka za to,. Rzut wolny wykonuje Muszalik, nie ma strzału, szkoda
65 min – Seweryn zmienia Iwana, dziękujemy Iwanowi za grę, dobrze się zaprezentował, wchodzi Seweryn, on zna tą murawę doskonale
68 min – Ujek fauluje Podgórskiego, ale sędzia nie reaguje, nieładne zachowanie zawodnika z Bełchatowa i sędziego
71 min – Żółta kartka dla Wilczka za faul, ale to środkowej strefie boiska,
72 min – Chwalibogowski schodzi, za niego na murawie pojawia się Janus
73 min – Róg dla gości, Wróbel go wykonuje, wybijamy, ale jest jeszcze aut dla przyjezdnych, Popek wrzuca, oddalamy zagrożenie i za chwilę Kasprzik będzie wznawiał grę
75 min – Miał wejść Sedlacek, już był przy linii bocznej, ale decyzja cofnięta, bo Gamla sygnalizuje kontuzję, w ataku tym czasem goście
76 min – Widuch przy linii bocznej, sędzia jednak nie pozwala na zmianę., ale w końcu jest zmiana , schodzi Gamla
78 min – Nieładne zachowanie graczy z Bełchatowa, którzy nie wybijają piłki mimo że na murawie leżał Wilczek długo, a jest mokra i zimna. Róg dla bełchatowian, bez zagrożenia
80 min – Niecelne uderzenie Rachwała
82 min – Koronkowa akcja Piasta, Bojarski do Seweryna, ten minimalnie, ale pali
85 min - Dalekie podanie do Seweryna, ten był przed obrońcami i bramkarzem, mimo to zdołał strzelić, ale niecelnie
86 min – Wolny dla Bełchatowa. Fonfara 40 metrów posyła prostopadłą piłkę , Wróbel głową , piłka przechodzi obok słupka, to była okazja dla gości
87 min – Schodzi Olszar, wchodzi Smektała, dziękujemy, dziękujemy
88 min – Glik faulował, ponoć, Wróbel wykonuje rzut wolny, od bramki Piasta 30 metrów, Kasprzik piąstkuje, ale goście wciąż w ataku
89 min – Wzmaga się doping, GKS słychać gromkie, ale to dla Piasta, nie Bełchatowian, a goście wciąż przy piłce
Nie kalkulują już przyjezdni, Rachwał z połowy boiska w pole karne, wybijamy, Sędzia doliczył aż cztery minuty, to najdłuższe 4 min w najnowszej historii Piasta będzie .
90 + 2 - Smektała sam na sam z Kozikiem, może go zapytać w który róg ma strzelić, ale trafia wprost w bramkarza z Bełchatowa, ależ szkoda
90 + 3 - Kasprzik wykonuje rzut wolny, daleko wybija, na uwolnienie, ale goście kontrują , zabieramy im piłkę, brawo Tomek Podgórski,
90 + 4 min - Nerwy na trybunach. Sędzia nie kończy meczu , ale jeeeeeeeest, wreszcie wygrywamy i to z Bełchatowem , historyczne zwycięstwo !
|