II kolejka -
Gliwice, ul. Okrzei - 17.08.2008 r. godz. 16:00
GKS Piast Gliwice ME - GKS Bełchatów - 1:1 (1:0)
Bramki: 0:1 - 1 min Pieczara, 1:1 - 60 min Grolik
W pierwszym, rozegranym przed własną publicznością meczu zespół Piasta Młodej Ekstraklasy zremisował z PGE GKS Bełchatów 1:1. Spotkanie to zaczęło się bardzo pechowo dla gliwiczan, bo już w 44 sekundzie meczu Pieczara pokonał Ponichterę. Był to mocny cios dla gospodarzy, bo przez następny kwadrans nie potrafili oni skonstruować składnej akcji. Przełomowa była 23 min. Wtedy to Adamek przedarł się lewą stroną i zdołał dośrodkować na 5 metr, ale dobrze interweniował Misztal. Był to jednak sygnał, że można sforsować obronę gości. W 31 min Gładkowski znalazł się w sytuacji sam na sam, dobrze uderzył, ale bełchatowski bramkarz jakimś cudem zdołał sparować piłkę na róg. W przerwie w obydwu ekipach nastąpiły po trzy zmiany. W drużynie Piasta na murawie pojawili się Chylaszek, Nowak i Andraszak. Wszyscy trzej to zawodnicy pierwszego zespołu. Ich wejście znacznie poprawiło grę miejscowych, choć to goście mieli w tej odsłoni wyborna okazję do podwyższenia wyniku. W 47 min Michalak minął Ponichterę i mając przed sobą pustą bramkę trafił w zewnętrzną część słupka – Jestem bardzo niezadowolony z wyniku, bo zamiast trzech punktów wywozimy z Gliwic tylko jeden – mówił po meczu nieco rozżalony Andrzej Kretek, trener bełchatowskiej jedenastki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 60 min Chylaszek wykonywał rzut rożny, posłał idealną piłkę na głowę Grolika , a ten pięknym strzałem wykończył tą akcję doprowadzając do remisu. W 67 min Chylaszek przechwycił piłkę w środku pola uruchamiając natychmiastową kontrę po której Andraszak strzelał i nie wiele zabrakło, aby piłka wylądowała w siatce. Janusz Iłczyk zadowolony był z faktu, że jego podopieczni zdobyli pierwszy punkt w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, ale miał uwagi do swoich zawodników za nie realizowanie założeń taktycznych. I rzeczywiście, gdyby było więcej dyscypliny w grze i koncentracji wszystkie punkty pewnie zostałyby pewnie w Gliwicach, bo umiejętnościami gliwiczanie nie ustępowali bełchatowianom.
Piast: 23 Łukasz Ponichtera - 9 Mateusz Burda, 4 Łukasz Cetera, 15 Łukasz Krzycki (46` 14 Daniel Chylaszek), 11 Marcin Adamek, 17 Łukasz Stach (46` 10 Marcin Nowak), 13 Bartłomiej Wazelin (88` 6 Grzegorz Koziołkowicz), 5 Michał Szczyrba do 45' (od 48` 3 Marcin Grolik), 9 Wojciech Dziewanowski, 10 Marek Gładkowski (80` 8 Rafał Zachariasz), 18 Piotr Prędota (46` 7 Rafał Andraszak)
W rezerwie: 1 Marek Słonecki
Trener: Janusz Iłczyk
Bełchatów: 1 Rafał Misztal (46` 52 Kamil Paprocki), 43 Dariusz Słomian, 24 Jakub Tosik (k), 2 Piotr Klepczarek (62` 60 Grzegorz Kuświk), 47 Andrzej Niewulis, 30 Bartłomiej Chwalibogowski, 16 Artur Marciniak (46` 14 Alexander Sanchez), 26 Paweł Adamiec, 29 Mariusz Zawodziński (46` 51 Łukasz Bocian) - 55 Krzysztof Michalak, 61 Krystian Pieczara (72 ` 59 Mateusz Stąporski)
W rezerwie: 50 Kamil Sobala, 44 Damian Lipiński,
Trener: Andrzej Kretek
Żółte kartki: 27 Adamiec, 52 min Tosik
Sędziowali: Tomasz Superczyński, Krzysztof Białowąs, Marcin Bazan
Widzów - 100