Bełchatów - ul. Sportowa - 16.08.2008 r. godz. 16:00
PGE GKS Bełchatów - GKS Piast Gliwice - 0:0

W drugiej kolejce spotkań o mistrzostwo Ekstraklasy Piast Gliwice bezbramkowo zremisował z GKS Bełchatów. Jeden punkt zdobyty na tak trudnym terenie może być powodem do zadowolenia, ale pozostał mały niedosyt, bo gliwiczanie mieli kilka okazji, aby nawet zgarnąć całą pulę. Mecz ten w ramach wymiany sędziowskiej prowadziła trójka arbitrów z Japonii i jak przystało na mieszkańców tego kraju, czynili to z japońską precyzją.

Japońska precyzja

Bełchatowianie na inaugurację rozgrywek w Ekstraklasie sprawili sporą niespodziankę wygrywając w Poznaniu z faworyzowanym Lechem 3:2. Wprawdzie podkreślano, że było to troszkę przypadkowe zwycięstwo, ale wynik poszedł w świat. W meczu tym kontuzji nabawił się reprezentacyjny pomocnik gospodarzy, Łukasz Garguła. Tuż przed pojedynkiem z Piastem wypadł z kadry także Mariusz Ujek. W tej sytuacji więcej argumentów wydawało się być po stronie Piasta. Marek Wleciałowski bowiem nie dość, że mógł skorzystać z usług wszystkich swoich podopiecznych, to jeszcze doskonale zna bełchatowską drużynę, bo jak wiadomo w zeszłym sezonie pomagał Orestowi Lenczykowi w jej prowadzeniu. Wielkich zmian w porównaniu z wyjściowa jedenastką, która pokonała Cracovię jednak nie było. Jedynie w miejsce Folca do gry został asygnowany Koczon.
Zanim jednak Yuichi Nishimura, sędzia z Japonii rozpoczął ten mecz, Krzysztof Kukulski odebrał z rąk miejscowych działaczy kwiaty i drobny prezent w podziękowaniu , za to co zrobił dla tego klubu, a przypomnijmy, że w Bełchatowie „Kuki” spędził łącznie 9 sezonów, rozgrywają prawie 200 spotkań. W pierwszym kwadransie gry obydwie strony stworzyły po jednej sytuacji, która mogła przerodzić się na gola. W 50 sekundzie Koczon z Kaszowskim zamieszali przed polem karnym, ale Wróbel faulował i na tym się skończyło. W 5 min Costlego uprzedzili stoperzy Piasta. Przez następny kwadrans obydwie strony próbowały znaleźć sposób na sforsowanie obrony przeciwnika. Udało się to w 24 min Michniewiczowi, który w fantastycznym stylu, na pełnym biegu minął dwóch zawodników gospodarzy, oszukał trzeciego i wyłożył piłkę na 15 metr Wróblowi, ten jednak posłał ją nad poprzeczką. Zaraz potem oglądaliśmy kolejną, efektowną akcję Piasta. W przeciągu kilkunastu dosłownie sekund pięć zagrań z klepki w środkowej strefie boiska rozmontowało defensywę miejscowych, skończyło się tylko na rzucie rożny. Goście nie zwalniali tempa i w 29 min po faulu na Wróblu, Sedlacek dośrodkowywał w pole karne, z 5 metrów głową strzelał Banaś, celnie, ale jakimś cudem na drodze piłki stanęła ręka Kozika, który zdołał przenieść ją nad poprzeczką. W 37 min z około 20 metrów z rzutu wolnego uderzał Kukulski, trafił jednak wprost w głowę jednego z zawodników stojących w murze. Gospodarze otrząsnęli się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Groźnie strzelał Poźniak, śliska piłka wyleciała Kasprzikowi z rąk, ale bardzo dobrze bramkarza Piasta asekurował Michniewicz.
Bełchatowianom nie wypadało nie tylko przegrać, ale nawet zremisować z beniaminkiem. Na druga połowę wyszli wiec z mocnym postanowieniem szybkiego rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść i byli tego bliscy już w 46 min. Wtedy to po rzucie rożnym Jarzębowski posłał piłkę w światło bramki, świetnie jednak na linii bramkowej ustawiony był Widuch, który wspomógł Kasprzika i głową zapobiegł utracie gola. Gliwiczanie opanowali jednak sytuacje i sami byli bliscy objęcia prowadzenia. W 65 min Banaś, kapitalnym krosowym podaniem uruchomił z lewej strony Kukulskiego, ten zagrywał w pole karne, pogubił się jedne z obrońców gospodarzy, bo tak wybił piłkę, że ta trafiła wprost pod nogi Koczona, ale strzał napastnika Piasta przeszedł tuż obok słupka. Minuty mijały a spotkanie nie traciło na widowiskowości. Gospodarze bowiem dążyli do objęcia prowadzenia, a przyjezdni nie tylko się bronili, ale i kontrowali. Akcje miejscowych w najlepszym jednak przypadku kończyły się na Kasprziku. W 78 min na murawie pojawił się Bojarski, debiutując tym samy w zespole Piasta 12 min to zbyt mało jednak, aby pokusić się o sprawiedliwa ocenę. Odnotujmy, że byłby on w sytuacji sam na sam, gdyby boczny arbiter nie podniósł chorągiewki, a główny nie odgwizdał spalonego. W 82 min miała miejsce ostatnia szarża bełchatowian. Wtedy to w pole karne wpadł Jarzębowski i huknął z bliska. Trybuny eksplodowały, bo piłka ugrzęzła w siatce, ale nie z tej strony co powinna i Kasprzik mógł wznowić grę z linii 5 metra.
Spotkanie ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem. Wynik wedle opinii wszystkich, wynik sprawiedliwy, choć jak trafnie po meczu powiedział Paweł Janas, ciekawiej by było, gdyby padły bramki. My nie mamy nic przeciwko temu, aby z każdego wyjazdu Piast wracał z czystym kontem i przynajmniej jednym punktem

Piast Gliwice
(1) Grzegorz Kasprzik 6
(20) Maciej Michniewicz 8, (5) Paweł Gamla 7, (4) Adam Banaś 8, (14) Lumir Sedlacek 6, (8) Jarosław Kaszowski 6, (3) Mirosław Widuch 7, (11) Mariusz Muszalik 6, (10) Krzysztof Kukulski 6 - (9) Stanisław Wróbel 4 (62` (13) Marcin Folc 2), (16) Daniel Koczon 6 (78` (21) Marcin Bojarski 1)
W rezerwie: (33) Jakub Szmatuła, (15) Łukasz Krzycki, (22) Daniel Chylaszek,
(6) Marcin Nowak, (18) Piotr Prędota
Trener: Marek Wleciałowski
Najlepszy w zespole Piasta: Maciej Michniewicz

GKS Bełchatów
(27) Krzysztof Kozik
(8) Tomasz Jarzębowski (33) Paweł Magdoń (15) Dariusz Pietrasiak (4) Jacek Popek (20)
Patryk Rachwał (18) Mateusz Cetnarski (19) Kamil Poźniak (46` (6) Edward Cecot),
(11) Janusz Dziedzic (75` (21) Krzysztof Janus)
(13) Carlos Yaír Costly Molina (23) Tomasz Wróbel
W rezerwie: (1) Rafał Misztal, 16 Artur Marciniak, (2) Piotr Klepczarek,
(14) Alexander Sanchez, (5) Janusz Gol
Trener: Paweł Janas
Sędziowali Yuichi Nishimura – Toru Sagara, Takahiro Okano (Japonia)
Techniczny: Radosław Siejka
Delegat: Dariusz Szewirski
Obserwator: Ryszard Wójcik
Widzów - 2500

Relacja LIVE
1 min - Miła uroczystość przed meczem. Kwiaty i prezent dostaje od działaczy z Bełchatowa Krzysztof Kukulski za 187 występów i zaczyna się ten mecz
1 min - Tuż po rozpoczęciu gry faulowany jest w środku pola Koczon. Mamy rzut wolny, krótko rozegrany, tracimy piłkę
3 min – Ofensywna akcja Piasta. Koczon wymienił się piłką z Kaszowskim, to wszystko działo się na linii 16 metrów przed bramką Kozika, ale Wróbel fauluje i gospodarze zaczną od rzut wolnego
5 min - Akcja bełchatowian, Jarzębowski wrzucał piłkę w pole karne do Costlego, dobra interwencja naszych obrońców, którzy wybijają piłkę
7 min – Bardzo uważnie jak na razie prowadzą te zawody sędziowie z Japonii. Przed chwilą główny arbiter odgwizdał faul na Kaszowskim
8 min – Gramy podobnie jak z Cracovią, agresywnie już na połowie rywala, co się opłaca
9 min – Dziedzic dośrodkowywał w pole karne, świetnie czyści Gamla
12 min - pierwszy róg dla Piasta, Banaś próbował głową strzelać, ale trochę mu to nie wyszło
17 min – Rzut rożny dla Bełchatowian i gorąco zrobiło się na przedpolu Kasprzika, na szczęście nie skończyło się na strzale w światło bramki
19 min - Znów Bełchatowianie ataku, po akcji przeprowadzonej prawą stroną przez Jarzębowskiego, uderzał zza linii pola karnego Popek, bardzo jednak niecelnie, a było to okazja z gatunku bramkowych
20 min – 20 minut gry za nami, inicjatywa od jakiegoś czasu po stronie miejscowych. Udaje się jednak wyjść z kontrą, po której to akcji w pole karne wrzucał Muszalik, niezbyt jednak dokładnie
22 min – Tomasz Wróbel teraz wpadł w pole karne Piasta, zabrakło tam naszego obrońcy, dobra interwencja na przedpolu Kasprzika, który jest i ułamek sekundy szybszy
24 min - Świetna teraz akcja Piasta, Michniewicz w brazylijskim stylu minął trzech zawodników gospodarzy i wycofał na 14 metr do Wróbla, ten nie trafił jednak w światło bramki, szkoda, bo to była sytuacja na gola
26 min – Ależ piękna teraz akcja Piasta, pięć podań z klepki i Piast w przeciągu 5 sekund znalazł się przed polem karnym GKS, Sedlacek dośrodkowywał w pole karne i mamy rzut rożny, który wykonywał Sedlacek, Nie kończy się jednak strzałem
29 min – Faulowany Wróbel przed narożnikiem pola karnego, Sedlacek wykonuje rzut rożny, Banaś głową w światło w bramki i jakimś cudem Kozik wybija to na róg. Opatrzność czuwała nad byłym bramkarzem Piasta.
31 min – Na pamięć zagranie Muszalika, taka prostopadłą piłka, nie odczytał jednak jego intencji Wróbel
32 min – Jarzębowski wywalczył róg dla swojego zespołu. Cetnarski go bije, Kasprzik wyjaśnia i wychodzimy z atakiem pozycyjnym
34 min – Była okazja na oddanie strzału przez Wróbla, a zaraz potem przez Kaszowskiego, ale nie wyszło to zawodnikom Piasta i bełchatowianie przeprowadzili kontrę po której Jarzębowski głową strzelał w róg bramki Kasprzika, zbyt lekko jednak, by pokonać naszego bramkarza
37 min – Dziedzic faulował Kukulskiego na 20 metrze. Będzie okazja na bezpośrednie uderzenie. Kukulski strzelał, piłka po głowach obrońców wychodzi na róg
39 min – Poźniak z 18 metrów zdecydował się na strzał, śliska piłka wylatuje Kasprzikowi z rąk, jest dobra jednak asekuracja Michniewicza i jest róg dla bełchatowian, za chwilę drugi i na tym koniec, bo Costly strzela głową obok słupka
42 min - Uspokajamy teraz grę, ale tracimy piłkę, gospodarze wychodzą z kontrą, przerywamy faulem , choć jeszcze Kasprzik musiał powalczyć z Costly na przedpolu bramkowym
44 min – Końcówka pierwszej połowy należy do gospodarzy. Dziedzic po podaniu Jarzębowskiego celnie głową strzelał, ale Kasprzik pewnie złapał piłkę, przytulił ją do siebie i zaraz potem wykopnął daleko od własnej bramki
45 min – O 60 sekund dłużej będzie się toczyć pierwsza połowa, Dziedzic jeszcze uderzał, bardzo niecelnie jednak i dobrze
45 +1 Tomasz Wróbel w akcji na bramkę Piasta. strzela, niecelnie i koniec pierwszej połowy
46 min - Drugą połowę gospodarze rozpoczną z jedną zmianą. W miejsce Poźniaka wszedł Cecot
46 min – Od razu gospodarze wywalczyli rzut rożny, po którym Widuch głową wybija piłkę z linii bramkowej po strzale Jarzębowskiego, uff, wróciliśmy z dalekiej podróży
48 min – Miejscowi chyba musieli usłyszeć od Pawła Janas mocne słowa, bo atakują od początku tej drugiej połowy
49 min – Ostudziliśmy nieco zapędy gospodarzy, Koczon popędził prawą stroną i wywalczył rzut rożny. Zamykamy na chwilę przynajmniej bełchatowian pod ich bramką
52 min - Teraz troszkę cieplej zrobiło się w polu karnym Piasta, ale pewna i co najważniejsze udana interwencja Kasprzika na 5 metrze
53 min – Okres nieładnej gry, kilka fauli z rzędu w tym na Kukulskim. Z 35 metrów. Banaś, sprytnie uderzył po ziemi, ale nikt nie zamknął tego strzału/podania - szkoda
55 min – Próbują gospodarze wciągnąć Piasta na własną połowę, bo tylko Costly nęka rozgrywających piłkę naszych stoperów
58 min - Po raz kolejny zakotłowało się w polu karnym Piasta. Udało się jednak wyjść z kontrą, tyle, że nie zakończoną strzałem
60 min – Nieudany strzał Kukulskiego, ale brawa za decyzję i próbę
62 min - Stanisława Wróbla zmienia Marcin Folc
65 min –Ależ akcja Piasta, zaczęło się od świetnego, krosowego podania Banasia, tam z lewej strony Kukulski dogrywał piłkę, obrońcy z Bełchatowa wybili ją przed pole karne, a tam Koczon uderzył mocno i celnie, znów jednak dobrze interweniuje Kozik, wybijając piłkę na róg
69 min – Cetnarski strzelał głową, groźne to było, broni Kasprzik
70 min - Coraz groźniejsi są Bełchatowianie,. Costly głową z bliska, udanie Kasprzik
73 min – Cetnarski wrzucał piłkę w pole karne, dobra interwencja Kasprzika i za chwilę znów bramkarza Piasta ubiega Wróbla, bo ten byłby w sytuacji sam na sam
75 min - Druga zmiana w zespole z Bełchatowa. W miejsce Dziedzica wchodzi Janus
78 min – Zmian w zespole Piasta, Zadebiutuje Bojarski, który zmienia Koczona
81 min – Piękny strzał oddał Jarzębowski, gol rozległo się po stadionie, ale to było uderzenie tylko w boczną siatkę
84 min – Pierwszą żółtą kartkę w tym meczu pokazał sędzia z Japonii, a zobaczył ją Rachwał.
86 min – Niecelny strzał Folca
87 min – Jest róg dla gospodarzy. Wychodzimy jednak z kontrą, za chwilę jednak miejscowi atakują, a kapitalnie Michniewicz przerywa
89 min – Wolny dla Bełchatowa i jedna z ostatnich okazji na strzelenie gola. Mądrze bronią gliwiczanie i Kasprzik wznawia gre
90 min – O trzy minuty przedłużona pierwsza połowa
90 min - Strzał Folca, niecelny
Koniec meczu, mamy bezbramkowy remis z którego naprawdę się cieszymy, choć mały niedosyt jest