Gliwice - 30 sierpień 2003 r
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)


W 6 min
faulowany był Piechocki


Rzut wolny wykonywał Kryger, głową strzelał Andraszak i Piast prowadził 1:0


Ten strzał Kobeszki obronił Gorczyca


Ale po uderzeniu głową Chańki - skapitulował


Gdyby Piechocki
wykorzystał tą sytuację, gliwiczanie pewnie by zainkasowali komplet punktów, bo w drugie połowie "Jaga" siadła


W tej sytuacji Piotr Uss przymierzył w samo okienko, ale Olszewski nie dał się zaskoczyć