Sparingi rozegrane w przerwie zimowej  2001/02

07-03-2002 r

Piast Gliwice - Bobrek Karb Bytom 0:1

W ostatnim sparingu piłkarze Piasta musieli uznać wyższość IV ligowców z Bytomia. Pierwsze minuty nie wskazywały na to, że Piast zejdzie z boiska pokonany. Gliwiczanie praktycznie zamknęli gości w obrębie ich pola karnego, ale nie potrafili zaakcentować przewagi zdobyciem gola. Za to w 29 min bytomianie przeprowadzili kontrę po której Wloka znalazł się sam na sam z Jarkiewiczem i wykorzystał tą sytuację. W drugiej połowie gra była wyrównana, poziom jednak nie był zbyt wysoki. Obydwa zespoły stworzyły po kilka dogodnych sytuacji do strzelenia goli. Najlepszą w 56 min zmarnował Warzecha. Będąc sam przed pustą bramką, przestrzelił obok słupka.

Piast: Jarkiewicz, Wiśniewski, Sala, Kolasiński, Czekański, Bochenek (58` Bajcer), Szmatiuk, Zagórski, Staniczek (46` Mazur), Wolny (46` Warzecha), Walkowiak (80` Kedith Buay Owede )

28-02-2002 r

Piast Gliwice - Górnik Wieliczka 2:1

Po porażce z Odrą Opole podopieczni K. Zagórskiego bardzo chcieli się zrewanżować i mecz z Górnikiem rozpoczęli od zdecydowanych ataków na bramkę gości, chcąc szybko przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyć. Jednak trzecioligowcy z Wieliczki nie dali się zepchnąć do obrony i to właśnie oni pierwsi zdobyli gola, a było to w 7 min po błędzie obrony Piasta i strzale głową z bliskiej odległości Burligi. Podrażniło to gliwiczan, a w szczególności grającego trenera naszej drużyny. W 19 min wprawdzie przestrzelił obok bramki, ale już w 33 min po dośrodkowaniu Gontarewicza umieścił piłkę w siatce. Drugą połowę niebiesko-czerwoni rozpoczęli od trzech zmian i to jedyny godny odnotowania fakt, bowiem z boiska wiało przysłowiową nudą. W 62 min znów prawą stroną obrońcom gości uciekł Gontarewicz, zagrał do Opeldusa i ten strzałem w długi róg ustalił wynik meczu. Przyjezdni wprawdzie próbowali doprowadzić do remisu, ale czynili to nad wyraz nieskutecznie.

Piast: Grymel, Sala, Wiśniewski, Szmatiuk, Bajcer, Gontarewicz, Bochenek (46 Mazur) Zagórski (70 Bochenek - powrót), Czekański (80 Staniczek), Walkowiak (46 Opeldus), Wolny (46 Warzecha)

Górnik: Felsch (Frączek), Kraus, Brytan, Tyrka (Charłacz), Musiał (Wisła), Gruszka (Kutaj), Duniec, Kusia (Szczepański), Włodarz, Kempski, Burliga

25-02-2002 r

Odra Opole - Piast Gliwice 4:1

Dla drugoligowców z Opola sparing z Piastem był przedostatnim sprawdzianem przed rundą rewanżową. Można było więc się spodziewać, że piłkarze Odry będą chcieli zaprezentować się jak najlepiej i wygrać to spotkanie. Piast do tego meczu przystąpił osłabiony brakiem kilku podstawowych zawodników i było to widać na boisku.

Pierwsza porażka

Po pierwszym kwadransie wydawało się, że będzie to wyrównany pojedynek. Lekką przewagę mieli gliwiczanie i nawet stworzyli kilka groźnych akcji. W 15 min Wolny w polu karnym zakręcił obrońcami Odry, odegrał piłkę do Warzychy, jednak jego strzał w ostatniej chwili na rzut różny wybił jeden z zawodników Odry. Potem kilka groźnych akcji przeprowadzili opolanie. Jednak pierwszą bramkę zdobyli goście. W 34 min Sala przechwycił piłkę, szybko odegrał ją do wychodzącego na czystą pozycję Wolego i ten będąc sam na sam pokonał po raz pierwszy i ostatni w tym meczu Kitowicza. Już pierwsza akcja po wznowieniu gry przyniosła gospodarzom wyrównanie. W zamieszaniu na polu karnym Piasta, Ujek z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. A dwie min później było już 2:1 dla Odry. Szybką i składna akcję - ładnym strzałem z 16 metrów wykończył Cieśla. W zasadzie na tym skończyły się emocje w tym meczu. Gliwiczanom, gol ten podciął skrzydła i od tego momentu praktycznie ograniczali się do obrony, a że czynili to nad wyraz nieskutecznie, kwestią czasu było, kiedy padną kolejne bramki dla Odry. O drugiej połowie piłkarze Piasta, a w szczególności obrońcy, pewnie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Już w 50 min Tomasiak strzelił trzeciego gola dla Odry. Podopieczni K. Zagórskiego w tej odsłonie przeprowadzili zaledwie kilka składnych akcji i stworzyli tylko jedną sytuację do zdobycia bramki. W 66 min Bochenek uderzył precyzyjnie, w okienko z rzutu Wolnego, jednak golkiper Odry nie dał się zaskoczyć. Opolanie grali, szybko, składnie, efektownie i co chwilę stwarzali groźne sytuacje pod bramką Jarkiewicza. Ich gra mogła się podobać dość licznej przybyłej grup[ie kibiców z Opola, w przeciwieństwie do Piasta. Wynik tego meczu w 86 min ustalił Lachowski.

Piast: Jarkiewicz, Bodzioch (55` Staniczek), Wiśniewski, Sala, Kolasiński, Szmatiuk, Bochenek, Czekański, Gontarewicz, Warzecha, Wolny (46` Mazur)

Odra zagrała w składzie: Kitowicz (46. Kopaniecki) - Dzwończyk, Wyrzykowski (60. Krzętowski), Michniewicz (85. Mika) - Dziuba (70. Rogowski), Marzec (46. Tracz), Cieśla, Plewnia (46. Golec) - Tomasiak (80. Łaskarzewski), Sobotta (80. Żymańczyk), Ujek (70. Lachowski).

18-02-2002 r.

Piast Gliwice - Szombierki Bytom 5:1

Nie zwalniają tempa piłkarze Piasta w meczach kontrolnych. W sobotę na stadionie przy ul. Sokoła rozgromili Szombierki Bytom aż 5:1. Rezultat mógłby być jeszcze wyższy, gdyby Bodzioch wykorzystał rzut karny w pierwszej połowie. Pierwsza bramka padła w 29 min. Rzut wolny z narożnika pola karnego egzekwował Bochenek, w polu karnym gości piłkę wywalczył Walkowiak, i z kilku metrów wpakował ją do siatki. Początek drugiej odsłony zaczął się również pomyślnie dla gliwiczan. W 51 min centrę z lewej strony wspaniałą główką wykończył Mazur. W 54 min błąd Bajcera wykorzystał Zuga, zdobywając honorowego gola. W 61 min znów Mazur wpisał się na listę strzelców. Ostatnie 10 minut gry to popis Warzechy. Najpierw w 82 min będąc w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Szombierek, a tuż przed końcowym gwizdkiem, po błędzie golkipera gości, ustalił wynik spotkania.

Piast: W I połowie zagrali: Grymel, Bodzioch, Bajcer, Szmatiuk, Mirga, Kolasiński, Staniczek, Opeldus (23` Gontarewicz), Bochenek, Walkowiak, Mazur

W II połowie zagrali: Wiśniewski, Sala, Szeja, Komar, Czekański, Zagórski, Warzecha

15-02-2002 r.

(mecz rozgrywany w Buku)
Górnik Łęczna - Piast Gliwice 0:2

Trwa świetna passa podopiecznych K. Zagórskiego. Tym razem nasz zespół pokonał znacznie wyżej notowanych Górników z Łęcznej i z pewnością zwycięstwo to nie było przypadkowe. Już jedna z pierwszych akcji dała gliwiczanom prowadzenie. W 6 min z podania Zagórskiego, piłkę do siatki wpakował Warzecha. Potem inicjatywa również należała do Piasta, a przed szansą zdobycia następnych bramek kilkakrotnie stawali Walkowiak, Warzecha,. Druga odsłona również rozpoczęła się pomyślnie dla gliwiczan. Po zagraniu ręką tuz przed polem karnym, kapitalnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Bochenek. Górnicy w tym spotkaniu ograniczali się praktycznie do kontr, ale nie potrafili znaleźć recepty na dobrze grającą obronę Piasta. Wygrywając ze znacznie wyżej notowanym rywalem, gliwiczanie pokazali, że zwycięstwa w sparingach nie są przypadkowe, choć oczywiście dopiero mecze mistrzowskie pokażą na co stać podopiecznych K. Zagórskiego.

Piast - Jarkiewicz, Sala (46` Kolasiński), Komar, Wiśniewski, Szeja, Zagórski (46` Szmatiuk), Kryger (46` Bochenek), Gontarewicz, Czekański, Walkowiak (46` Opeldus), Warzecha (60 Mazur)
Górnik :Mańka, Jarzynka, Warakomski 46 Szczawińaki), Boguś, Boronowiecki G Wójcik), Boronowiecki Piotr, Korzan, Bosowski, Bugała. Iwanicki Jacek (Feliksiak), Solnica (Pranagal).

11-02-2002 r.

Fablok Chrzanów - Piast Gliwice 0:2

Dwa mecze kontrolne rozegrali w minionym tygodniu podopieczni Krzysztofa Zagórkiego i obydwa spotkania zakończyły się zwycięstwami Piasta. W Chrzanowie, po bramkach Opeldusa i Bochenka pokonali miejscowy Fablok 2:0.

W tym spotkaniu wystąpili - I połowa: Jarkiewicz, Szmatiuk, Bodzioch, Komar, Szeja, Zagórski, Kryger, Bochenek, Kolasiński, Walkowiak, Opeldus.
W drugiej połowie weszli:: Grymel, Staniczek, Wiśniewski, Mirga, Gad, Sala, Gontarewicz

Piast Gliwice - Małapanew Ozimek 6:0

Natomiast w sobotę, na stadionie przy ulicy Okrzei gliwiczanie rozgromili Małapanew Ozimek 6:0. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 25 min. W polu karnym faulowany był Walkowiak, jedenastkę pewnie wykorzystał Bodzioch. W drugiej części niebiesko-czerwoni urządzili sobie trening strzelecki. Najpierw w 50 min Warzecha wykorzystał błąd bramkarza gości, w 55 min ten sam zawodnik znów wpisał się na list strzelców. W 62 min Czekański wykorzystał nieporozumienie obrońców i wpakował piłkę do pustej siatki. Najładniejsza akcja meczu miała miejsce w 72 min. Rajd prawą stroną przeprowadził Gontarewicz, wrzucił piłkę w pole karne, tam był Mazur (Krzysztof), który pięknym strzałem głową umieścił ją w siatce. Zaledwie trzy minuty później w obrębie pola karnego faulowany był Gontarewicz i znów sędzia wskazał na "wapno" Tym razem do piłki podszedł Zagórski i mocnym strzałem ustalił wynik tego spotkania.

Piast: W I połowie wystąpili: Jarkiewicz, Sala, Bodzioch, Kryger, Wiśniewski, Szmatiuk, Opeldus Staniczek, Mirga, Walkowiak, Wolny,
W II połowie jeszcze zagrali :Grymel, Czekański, Komar, Szeja, Bochenek, Gontarewicz, Zagórski, Mazur, Warzecha

10-02-2002

Górnik Czerwionka - Piast Gliwice 0:5

Po pierwszej części spotkania z IV ligowym Górnikiem nie zapowiadało się, że padnie aż pięć bramek. Gospodarze bronili się mądrze i skutecznie. Jednak już w 48 min było 1:0 dla Piasta, a worek z bramkami rozwiązał się za sprawą Roberta Walkowiaka. W 55 min znów ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców wykańczając podanie Zagórskiego. W 60 min Tomasz Szeja, który prezentuje w sparingach niezłą formę podwyższył na 3:0. Pięć minut później po dośrodkowaniu Czekańskiego głową futbolówkę do siatki skierował Warzecha. Końcowy wynik meczu ustalił Walkowiak, a było to w 90 min.

Piast w pierwszej połowie wystąpił w składzie : Grymel, Bajcer, Wiśniewski, Gad, Komar, Wolny, Bochenek, Staniczek, Mirga, Opeldus, Mazur
W drugiej połowie zagrali: Jarkiewicz, Wiśniewski, Komar, Szeja, Kolasiński, Zagórski, Kryger, Czekański, Gontarewicz, Walkowiak, Warzecha

31-01-2002 r.

Piast Gliwice - Urania Ruda Śląska 1:0

Wczoraj (30.01.2002 r) piłkarze Piasta rozegrali pierwszy sparing w 2002 r. Na boisku przy ul. Okrzei gościli Uranię Ruda Śląska. Rywal, mimo że występuje w niższej klasie rozgrywek zaprezentował się przyzwoicie i aż do 75 min utrzymywał wynik remisowy. W pierwszej połowie, grający na bazie zmęczenia (po obozie) podopieczni Krzysztofa Zagórskiego nie potrafili sforsować poprawnie grającej obrony Uranii. W drugiej odsłonie gliwiczanie przycisnęli, ale tradycyjnie już szwankowała linia ataku. Wreszcie w 75 min, z prawej strony krosowym podaniem popisał się Czekański, piłkę w polu karnym przejął Walkowiak i gdy wychodził na czystą pozycje został sfaulowany. Rzut karny pewnie wykorzystał Kolasiński.

Piast: W I połowie : Grymel, Bajcer, Wiśniewski, Gad, Sala, Staniczek, Mazur Tomasz, Bochenek, Mirga Gontarewicz, Mazur K
W II części .Jarkiewicz, Komar, Wiśniewski, Zagórski, Szmatiuk, Szeja, Kryger, Czekański, Kolasiński, Walkowiak, Wolny.