Sezon 2001/02
"B" klasa
Jesień 2001
Piast II Gliwice - Gwarek II Ornontowice
5:1 (2:1)
W ostatnim spotkaniu
rundy jesiennej rezerwy nie dały żadnych szans Gwarkowi Ornontowice II,
wygrywając aż 5:1. W pierwszej połowie podopieczni Marka Majki musieli się
sporo nabiegać, aby wyjść zwycięsko z tego spotkania. Goście bronili się całym
zespołem i mieli świetnie dysponowanego bramkarza.
Czasami na przeszkodzie w drodze do bramki stawały słupki, bądź poprzeczka Aż
sześciokrotnie piłkarze Piasta trafiali w te elementy bramki pilnowanej przez golkipera z Ornontowic. Pierwszego gola w 8 min zdobył
Słodczyk z podania Piechoty. Na 2:0 podwyższył Płatek, który wykończył akcję
Słodczyka. W 35 min rzut wolny pośredni z pola karnego wykonywali przyjezdni i
Łukasz Koń pokonał Grymela. Druga połowa zdecydowanie
należał już do gliwiczan. Bombardowanie bramki Gwarka trwało prawie bez
przerwy. W 50 min Saratowicz zagrał do Piechoty i ten
z
Piast: Grymel, Jureko
(62` Wolański), Gad, Piotrowski, Konieczny, Płatek (70` Nazimek), Saratowicz, Piechota, Filipowicz, Zubel (82 Podgórski),
Słodczyk
Orzeł Stanica - Piast II Gliwice 1:1
Mecz na szczycie
wzbudził sporo emocji i zgromadził na stadionie w Stanicy grupę kilkuset
widzów. Samo spotkanie miało bardzo zacięty i wyrównany charakter. Było kilka
żółtych kartek i jedna czerwona. Optyczna przewagę mieli gliwiczanie, ale nie
potrafili przez dłuższy czas pokonać bramkarza
miejscowych. Sztuka ta udała się Walkowiakowi, dopiero w 63 min. Robert był
faulowany w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny, który pewnie na gola
zamienił wspomniany już zawodnik. Gdy wydawało się, że Piast zainkasuje komplet
punktów i zostanie nowym liderem, gospodarze wykonywali rzut wolny pośredni, a
było to w 88 min meczu. Strzelczyk uderzył bezpośrednio na bramkę, Grymel
przepuścił piłkę, licząc, że arbiter bramki nie uzna. Jednak sędzia
zadecydował, że futbolówka musnęła, któregoś z zawodników stojących w murze i
nakazał rozpocząć grę ze środka boiska. Podopiecznym Marka Majki zabrakło czasu
na strzelenie jeszcze jednej bramki i mecz zakończył się wynikiem remisowym, z
którego najbardziej skorzystał Legion Wilcze Gardło.
Piast: Grymel, Gad, Piotrowski, Mirga, Cholewa (57` Konieczny), Saratowicz,
Jureko, Walkowiak, Słodczyk, Płatek (83` Wolański),
Zubel (73 ` Malik)
Piast II
Ci co są stęsknieni za zwycięstwami Piasta mogę w ciemno przyjść
na mecz rezerw. Występujący w B klasie Piast II gromi swoich przeciwników
strzelając im po kilka goli w każdym meczu. Nie inaczej było w spotkaniu z
Fortuną Gliwice. Derby przyciągnęły ponad setkę widzów, którzy mieli okazje
zobaczyć aż siedem bramek. Pierwszą w 32 min strzelił Słodczyk z podania
Walkowiak. Druga też była dziełem Grzegorza, a było to 56 min. Trzeciego gola
zdobył Walkowiak, a czwartego Płatek (głową) po rzucie wolnym, wykonywanym
przez Mirgę. Ostanie pięć
minut meczu piłkarze Fortuny będą z pewnością jeszcze długo rozpamiętywać. W 85
min pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mirga
i było 5:0. W 87 min. Gornik wybił daleko piłkę, tuż
przed pole karne gości, tam przejął ją Płatek, ograł obrońcę, położył bramkarza i było już 6:0. Ostateczny wynik tego meczu
ustalił Bajcer. Piotr wyłuskał piłkę jednemu z
zawodników gości, potem ograł następnych dwóch i wpakował ją do siatki.
Piast II Gornik, Gad,
Bajcer, Saratowicz, Filipowicz
(60` Jureko), Mirga, Płatek
Kolasiński ( 66` Wolański), Walkowiak, Zubel (54` Konieczny), Słodczyk (66`
Malik)
Start
Przezchlebie - Piast II Gliwice 2:5
(0:3)
Gospodarze tego mecz
nie mieli złudzeń, że uda im się urwać rezerwom Piasta choćby jeden punkt, ale
od początku spotkania starali się zdobyć choćby honorowego gola. Sztuka ta im
się udała i to nawet podwójnie, ale sami dali sobie strzelić 5 bramek i zeszli
z boiska pokonani. Samo widowisko z pewnością było atrakcyjne dla kibiców.
Sporo szybkich, płynny akcji, zakończonych celnymi strzałami. Nie zabrakło też
dramaturgii, gdy w 40 min czerwoną kartką (za drugą żółtą) został ukarany
zawodnik Piasta - Piotr Saratowicz, sympatycy Startu
wtargnęli na boisko i chcieli zawodnikowi wymierzyć dodatkową karę. Na
szczęście sytuacja została opanowana, nikomu nic się nie stało i arbiter mógł
kontynuować mecz. Pierwszą bramkę w 13 min - strzałem głową po rzucie rożnym, wykonywanym przez Cholewę zdobył Słodczyk. Drugiego
gola, po dośrodkowaniu z lewej strony Słodczyka, też głową, strzelił Walkowiak,
a było to w 25 min. Ten sam zawodnik był autorem trzeciej bramki (rzut karny po
faulu na Cholewie - 43 min). Pierwszą bramkę w II połowie zdobyli gospodarze.
70 minuta przejdzie do historii Piasta. W czasie
krótszym niż 60 sekund, Filipowicz strzeli dwa gole. Pierwszy z podania
Słodczyka, drugi po zagraniu Mirgi. W 82 min Lubicki
strzelił drugiego gola dla gospodarzy i na tym zakończył się festiwal bramkowy
w tym meczu.
Piast: Grymel, Gad, Saratowicz,
Jureko, Cholewa (73` Nazimek), Gontarewicz
(77 Malik), Filipowicz, Mirga, Słodczyk, Walkowiak,
Płatek (41` Piotrowski) (64` Konieczny)
Piast II Gliwice - LKS 35 II Gierałtowice
7:1 (5:0)
Nie było niespodzianki
w meczu z zamykającymi tabelę rezerwami Gierałtowic. Tym
razem piłkarze Piasta poważnie podeszli do przeciwnika i już w pierwszych 10
min praktycznie rozstrzygnęli losy tego spotkania. Prawdziwy popis gry dał
Słodczyk, który zdobył dwa gole, przy pozostałych asystował. Nieźle grał też Saratowicz. Warto jeszcze wspomnieć o Koniecznym. Wystąpił
jako prawoskrzydłowy i był nie do zatrzymania dla obrońców gości, zdobył też
ładną bramkę. W 5 min. Słodczyk zdobył pierwszą bramkę. 3 min
później Sala podwyższył na 2:0. W 14 i 28 min po akcjach Słodczyka, Zubel
strzelił dwie bramki. W 30 min akcję Grzegorza sfinalizował Filipowicz. W
drugiej odsłonie pierwszego gola strzelili goście. W 70 min. wykonywali rzut
wolny pośredni w obrębie pola karnego. Potężnym uderzeniem ze
"szpica" Kubica pokonał Piaseckiego. W 79 min. Konieczny wpisał się
na listę strzelców, a podającym znów był Słodczyk. W 81 min napastnik Piasta
egzekwował rzut karny za zagranie ręką i ustalił wynik meczu. Legion
niespodziewanie przegrał u siebie 2:3 i tym samym szansę na zajęcie pierwszego
miejsca znów stały się realne.
Piast: Grymel (64` Piasecki), Sala, Jureko, Saratowicz, Nazimek (46` Koniecznyu), Cholewa, Filipowicz, Płątek,
Mirga (64` Malik), Słodczyk, Zubel (641 Piotrowski)
Drama Kamieniec - Piast II Gliwice 1:1
(0:0)
Mecz z Dramą Kamieniec
odbywał się w tym samym czasie co spotkanie I zespołu.
W zastępstwie Marka Majki do Kamieńca w roli szkoleniowca pojechał Fryderyk
Cholewa. Nie pomogło to jednak w odniesieniu zwycięstwa. Piast był zespołem
lepszym, ale grał nieskutecznie w ataku i niefrasobliwie w obronie. W 64 min.
po ładnej akcji zainicjowanej przez Cholewę, Słodczyk dograł do Malika i ten
pokonał bramkarza miejscowych. W 90 min. gospodarze po
błędzie defensywy Piasta wyrównali. Remis ten stawia w trudnej sytuacji
rezerwy, bowiem Legion Wilcze Gardło wygrywa pewnie swoje mecze i ma już 4
punkty przewagi nad naszą drużyną.
Piast: Piasecki, Jureko,
Gad, Saratowicz, Nazimek (46 Malik), Mirga, Cholewa, Filipowicz, Konieczny, Słodczyk, Płatek
Piast II Gliwice - Korona Bargłówka 3:3 (2:3)
Stadion przy ul. Sowińskiego,
kiedy pada deszcz praktycznie nie nadaje się do rozgrywania meczów. Tak było w
minioną sobotę. 80% płyty boiska pokryte było wodą.
Mimo to arbiter zdecydował się, aby to spotkanie rozegrać. W takich warunkach
nabyte umiejętności piłkarskie takie jak wyszkolenie czy technika nie mają
większego znaczenia. Zapomnieli o tym piłkarze Piasta i już po 33 min.
przegrywali 1:3. Zaczęło się jednak od prowadzenia gliwiczan. W 8 min.
faulowany w polu karnym był Słodczyk. Sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość.
Ustawił piłkę na jedenastym metrze, strzelił mocno, ale futbolówka zatrzymała
się w kałuży wody. Dobiegł do niej Cholewa i wpakował ją do siatki. Potem
bramki zdobywali goście. Grali prostą piłkę i sprzyjało im szczęście. W 33 min.
było już 1:3. W 39 min. udało się odrobić część strat, a bramkę na 2:3 z rzutu
karnego zdobył Płatek. Wydawało się, że w drugiej połowie Piast przechyli szalę
zwycięstwa na swoją korzyść, ale ambitnie grający goście dali sobie strzelić
tylko jednego gola. W 89 min. Konieczny w zamieszaniu podbramkowym ustalił
wynik meczu na 3:3. Warto jeszcze wspomnieć, że gliwiczanie aż czterokrotnie
trafiali w słupki lub poprzeczkę bramki przyjezdnych.
Piast: Grymel, Gad (46 Mirga), Jureko (46
Wolański G), Saratowicz, Sala, Kaszowski, Cholewa,
Filipowicz, Słodczyk, Zubel (65` Konieczny), Płatek (80` Nazimek)
Pogoń Ziemięcice - Piast II Gliwice 0:2
(0:2)
"Na Piasta nie będzie mocnych w tym sezonie" powiedział
po meczów z Pawłowem szkoleniowiec zespołu z tej dzielnicy Zabrza i na razie
jego słowa sprawdzają się w 100%. Piłkarze Pogoni Ziemięcice próbowali
wprawdzie nawiązać walkę z rezerwami III ligowego Piasta, ale już po 10 min
tego spotkania wiadomo było, kto zejdzie z boiska pokonany. Bramka gospodarzy
była bombardowana strzałami z daleka i bliska. I tylko rewelacyjnie broniącemu golkiperowi z Ziemięcic, zespół ten zawdzięcza, że stracił
zaledwie 2 bramki. Pierwszy gol padł w 39 min. Strzelał Płatek, piłka odbiła
się od słupka, dobitka Zubela była już skuteczna.
Drugą bramkę zdobył Słodczyk, a było to trzy minuty później. Grzegorz popisał
się kapitalnym uderzeniem w okienko z
Piast: Grymel, Gad, Jureko,
Saratowicz (35` Mirga),
Filipowicz (56` Wolańki G.), Cholewa, Piechota,
Nazimek (59` Gornik), Słodczyk, Płatek, Zubel.
Victoria Pilchowice - Piast II Gliwice 0:3
W trzeciej kolejce
spotkań o mistrzostwo "B" klasy, rezerwy Piasta bez większych
problemów poradziły sobie z dotychczasowym liderem. W pierwszej połowie
gospodarze tego spotkania, dzielenie stawiali opór gliwiczanom i udało się im
zachować czyste konto. Po przerwie jednak musieli uznać wyższość podopiecznych
Marka Majki i Andrzeja Sali. Pierwsza bramka padła dopiero w 50 min.
Technicznym strzałem tuż przy słupku popisał się Słodczyk, Druga bramka padła z
akcji, a jej autorem był Filipowicz. Wynik meczu, ładnym strzałem z dystansu
ustalił Mirga.
Piast: Gornik, Bajcer, Gad, Saratowicz, Jureko, Wolański G. (55 Piotrowski), Cholewa, Słodczyk (71`
Mirga), Filipowicz, Płatek, Zubel.
Victoria: Furt, Ogon, Wilczek, Polak, Ślusarczyk, Kuśmierz, Wosz,
Roter (Żydek), Górski, Gmys,
(Pokora), Popek (Kulik)
Piast II Gliwice - Piast Pawłów 5:0
W pierwszym meczu
"u siebie" (stadion przy ul. Sowińskiego) rezerwy pewnie pokonały
piłkarzy z Pawłowa. Trudno jednak mówić o rezerwach, skoro w pierwszej
jedenastce, grali prawie sami zawodnicy, którzy mają już występy w III lidze. W
pierwszych minutach "piastowcy" musieli się
sporo nabiegać, aby stworzyć sytuację bramkowe. Worek z golami rozwiązał w 30
min. Bochenek, który sfinalizował akcję Bajcera.
Drugą bramkę dla Piasta strzelił Zubel z podania Płatka, abyło
to w 40 min. Po dwóch minutach było już 3:0 i znów na listę strzelców wpisał
się Zubel. Tuż po wznowieniu gry było 4:0. Płatek ładnym strzałem zza linii
pola karnego umieścił piłkę w siatce. W drugiej części Andrzej Sala dał szansę
pograć juniorom i na piąta bramkę trzeba było jednak czekać aż do 85 min. , kiedy to Bajcer potężnym
strzałem z 12 metró nie dał żadnych szans na obronę
bramkarzowi z Pawłowa. Do wyróżniających się zawodników należeli: Grymel, Bajcer, Saratowicz, Płatek i
Zubel
Piast: Grymel, Bajcer,
Gad, Saratowicz, Bochenek (33` Jureko),
Cholewa (60` Filipowicz), Piechota (46` Wolański G.), Leżała, Zubel, Płatek,
Słodczyk (60` Malik)
Legion Wilcze Gardło - Piast II Gliwice
0:0
W pierwszym meczu po
reaktywacji, rezerwy gliwickiego Piasta zremisowały z Legionem Wilcze Gardło
0:0. W zespole z Wilczego Gardła występuje kilku zawodników, którzy jeszcze
niedawno bronili barw Piasta, Tomek Wasilewski, Krzysztof Bojda, a trenerem
jest Ryszard Kałużyński. Samo spotkanie miało wyrównany charakter. Obydwa
zespoły bardzo chciały wygrać, a jak chce się za bardzo, to nie zawsze
wychodzi. W pierwszej części kilka dobrych sytuacji dla Piasta miał Płatek.
Damian jednak źle dobrał buty i jego strzały najczęściej mijały cel lub padały
łupem bramkarza gospodarzy. Okazje do zdobycia goli
mieli też Bajcer i Wolański. Pochwalić należy też
najmłodszą obronę w tej klasie rozgrywek. W jej szeregach gra syn Marcina Żemaitisa - Tomek i spisał się on bardzo dobrze, podobnie
jak i i Łukasz Gad. Nieźle zagrał syn naszego
świetnego niegdyś bramkarza - Adrian Szczech. Mecz
ostatecznie zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Po grze jednak było
widać, że obydwie drużyny będą głównymi faworytami do awansu.
Piast: Gornik Rafał, Żemaitis Tomek, Bajcer Piotr, Gad Łukasz, Juryko
Maciej, Filipowicz Grzegorz, Cholewa Dawid, Mirga
Zbigniew, Szczech Adrian, Malik Krzysztof (46` Wolański Dariusz)
rezerwa: Mirka Błażej, Wiewóra Jarosław, Wołoszyn
Marcin
Wiosna 2002
GWAREK
II ORNONTOWICE - PIAST II GLIWICE 0:6 (0:3)
W ostatniej kolejce
sezonu 2001/02 rozgrywek B kl. - rezerwy Piasta Gliwice rozegrały mecz z drugim
zespołem Gwarka Ornontowice. Kibice zastanawiali się przed tym spotkaniem, czy
zawodnicy Piasta II Gliwice wykorzystają szansę jaka
się stworzyła po zaskakującej stracie pkt na własnym
boisku przez lidera - Legionu Wilcze Gardło i wyprzedzą go na samym finiszu
rozgrywek, a co za tym idzie awansują do kl. A. Mimo że zespół nie został
wzmocniony zawodnikami z I drużyny, to młodzi piłkarze, niedawni jeszcze juniorzy
poradzili sobie z przeciwnikiem i po dobrej grze wygrali wysoko - 6:0.
Zwycięstwo mogło wypaść bardziej okazale, ale w zdobyciu kolejnych bramek
stanęła na przeszkodzie zbyt mała skuteczność niektórych zawodników jak i
świetna postawa bramkarza gospodarzy. Piast II Gliwice
po tym zwycięstwie przesunął się na pierwsze miejsce w tabeli i dzięki temu
awansował do A kl. Można powiedzieć, że na ten awans w pełni zasłużył, gdyż był
drużyną najrówniej grającą przez cały sezon, w którym nie przegrał żadnego meczu,
odniósł najwięcej zwycięstw, strzelił najwięcej bramek, a stracił najmniej. Wypada więc złożyć gratulacje i życzyć podobnych wyników w
przyszłym sezonie.
Bramki zdobyli: Morawski -2 (5', 30'), Wolny
-2 (77', 84'), Nazimek 43', Appiah
82'.
PIAST II GLIWICE: Piasecki, Jureko, Żemaitis, Piotrowski, Filipowicz, Konieczny ( 38' Malik),
Wolański, Nazimek, Appiah, Wolny, Morawski, trener
Marek Majka.
PIAST II
GLIWICE - ORZEŁ STANICA 5:1 (3:0)
1:0 -
19' Bochenek - asysta Suraj
2:0 - 38' Gontatrewicz - asysta Szmatiuka
3:0 - 40' (karny) Bajcer - po faulu na
Morawskim
4:0 - 82' (karny) Szmatiuk - po faulu na
Morawskim
5:0 - 85' Szmatiuk - sam
5:1 - 86' Firla
Mecz w zasadzi edo
jednej bramki. Przewaga spora, gdyby Samad
wykorzystał karnego zwycięstwo byłoby by wyższe.
PIAST II GLIWICE: Gornik, Jureko, Bajcer, Żemaitis, Szmatiuk, Filipowicz (86' Piotrowski), , Gontarewicz ( 76' Malik), Konieczny (46' Wolański),
Bochenek (64' Nazimek), Samad , Morawski, trener
Marek Majka.
FORTUNA
GLIWICE - PIAST II GLIWICE 0:4 (0:2)
Rezerwy Piasta Gliwice
jadąc na kolejny mecz wyjazdowy do Fortuny byli nieco zaniepokojeni o wynik
tego spotkania Wiadomo, że pojedynki derbowe rządzą się swoimi prawami i nie
zawsze faworyci wychodzą z nich zwycięsko. Poranne ulewy mogły pogorszyć stan płyty
boiska co też zwiększało obawy o przypadkowe kontuzje,
a do tego krótka ławka rezerwowych nie nastrajała optymistycznie przed tym
meczem. Na miejscu okazało się jednak, że niepokój był niepotrzebny, gdyż
pogoda dopisała, płyta boiska była w dobrym stanie, a gospodarze mimo ambitnej postawy lecz słabej skuteczności (nie wykorzystali nawet
rzutu karnego) nie przeszkodzili przyjezdnym w odniesieniu kolejnego
zwycięstwa. Zawodnicy Piasta II rozpoczęli z dużym animuszem i już w 12 min
objęli prowadzenie po pięknym strzale z pierwszej piłki z
PIAST II GLIWICE: Gornik, Jureko, Bajcer, Piotrowski , Filipowicz, Wolański, Gontarewicz,
Konieczny, Nazimek, Wolny ( 63' Malik ), Kele ( 46' Samad ), trener Marek Majka.
PIAST II
GLIWICE - START PRZEZCHLEBIE 3:0 (1:0)
W kolejnym swym meczu
rezerwy Piasta Gliwice grające w kl B pokonały na
boisku przy ulicy Sowińskiego drużynę Start Przezchlebie.
Przyjezdni zgodnie z przypuszczeniami, za główny cel przyjęli obronę własnej
bramki. Pamiętając o popisach strzeleckich jakie innym
drużynom urządzali zawodnicy Piasta II Gliwice, nie próbowali nawet podjąć
otwartej walki i tylko sporadycznie przekraczali połowę boiska. W naszym
zespole oczywiście prym wiedli zawodnicy grywający w III lidze, ale ich młodsi
koledzy niewiele im ustępowali i w kilku akcjach pokazali swe nieprzeciętne
umiejętności. Mimo, że pierwszy gol dla rezerw padł dopiero w ostatnim
kwadransie, to już wcześniej bramka wisiała w powietrzu. Groźnie strzelali Bajcer, Filipowicz, Wolny lecz na
drodze do siatki w bramce Startu stawały poprzeczka, słupek i dobrze spisujący
się bramkarz. Jednak jak mówi porzekadło "co się
odwlecze to nie uciecze" i bramka padła w 36
minucie po precyzyjnej wymianie piłki między Kaszowskim i Gontarewiczem,
ten ostatni wyłożył piłkę Samadowi tak, że ten nie
miał problemu ze zdobyciem gola, za co został nagrodzony rzęsistymi brawami
przez licznie zgromadzoną publiczność. Po zmianie stron obraz gry nie uległ
zmianie. Piast atakował i zdobył jeszcze dwie bramki. Na 2:0 podwyższył bardzo
sympatyczny i lubiany przez gliwickich kibiców Kale po podaniu Wolnego, a wynik
meczu ustalił dalekim strzałem Filipowicz.
PIAST II GLIWICE: Gornik, Jureko, Bajcer, Szmatiuk ( 66' Malik ), Filipowicz, Wolański, Gontarewicz,
Kaszowski, Konieczny, Wolny ( 66' Nazimek ), Samad (
46' Kele ), trener Marek Majka.
35 II Gierałtowice - Piast Gliwice 0:3 (0:1)
Kolejny mecz w klasie B rozegrał Piast II Gliwice.
Tym razem zawodnicy gościli na boisku w Gierałtowicach gdzie zmierzyli się z
drugim zespołem 35 Gierałtowice. Mimo niepewnej pogody wokół boiska zebrała się
spora grupka widzów, aby zobaczyć drużyny w grze o mistrzostwo B klasy.
Miejscowi mimo ambitnej postawy niewiele mogli zdziałać przeciw drużynie z Gliwic w której trzon stanowili gracze wchodzący na zmiany w
III lidze. Mecz zakończył się zwycięstwem rezerw Piasta 3:0
(1:0 ). Bramki zdobywali : w 30 min Abdul Samad po prostopadłym
podaniu od Bochenka, na 2:0 podwyższył w 60 min Wolny po ładnej akcji z
Bochenkiem, a wynik meczu ustalił w 85 min strzałem głową Robert Walkowiak po
dokładnej centrze z prawej strony najlepszego na boisku Dariusza Bochenka.
Trenerzy wyróżnili jeszcze poza strzelcami bramek bramkarza
Marcina Grymla, który bronił pewnie, a dwa razy wykazał się niesamowitą
sprawnością i refleksem ratując zespół przed utratą bramki.
PIAST II Grymel, Jureko,
Bajcer, Piotrowski, Filipowicz ( 30' Wolański ), Bochenek, Gontarewicz
( 75' Nazimek ), Konieczny ( 46' Kele ), Wolny, Samad ( 46'Walkowiak ), Słodczyk, trener Fryderyk Cholewa.
Piast II Gliwice - Drama Kamieniec 11:0
Gdyby piłkarze z
Kamieńca wiedzieli co ich czeka, pewnie by nie
przyjechali do Gliwic. Już po pierwszych 45 min przegrywali 6:0 i chyba marzyli
o tym, żeby to spotkanie jak najszybciej się zakończyło. Festiwal bramkowy już
w 2 min rozpoczął Opeldus, który dobijał po strzale Samada. W 19 min było odwrotnie. Opeldus
podawał, a Samad zdobył gola. W 22 min Bochenek
popisał się uderzeniem w okienko, a w 28 min, dośrodkowanie Nazimka wykończył Samad. W 33 min Szmatiuk wystąpił
w roli podającego, a w roli egzekutora - Staniczek. Szóstą bramkę strzelił
Bochenek, a asystę zaliczyć trzeba Samadowi. W II
połowie kibice na gola musieli czekać aż do 61 min, kiedy to Nazimek zagrywał,
a Kele Owede wykańczał. Był
to pierwszy gol tego gracza dla Piasta. W 65 min faulowany był w polu karnym
Wolański, a jedenastkę pewnie wykorzystał Bajcer. W
78 min Konieczny po indywidualnej akcji podwyższył na 9:0. W 87 min Piast
przeprowadził kontrę, po której Wolański znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i strzelił dziesiątego gola. Tuż przed
końcem meczu, Kele wymanewrował obronę Dramy i tak
wyłożył piłkę Koniecznemu, że napastnikowi Piasta pozostało już tylko umieścić
ją w siatce.
Piast II - Grymel (60` Gornik)
Jureko, Bajcer, Piotrowski,
Szmatiuk (60` Wolański), Nazimek, Staniczek (60`
Filipowicz), Konieczny, Bochenek, Opeldus, Samad (46` Kele)
Korona Bargłówka - Piast II Gliwice 2:2
01 maj - święto pracy
nie było zbyt szczęśliwe dla obydwu zespołów Piasta. Pierwsza drużyna
zremisowała na wyjeździe z Oleśnicą i rezerwy także zdołały zdobyć tylko jeden
punkt. Mecz z Bargłówką nie zaczął się po myśli
podopiecznych Marka Majki. Po pierwszy 45 min, Piast II przegrywał 2:0. W 50
min faulowany w polu karnym był Staniczek, sam poszkodowany postanowił
wymierzyć sprawiedliwość, ale nie pokonał golkipera
Korony. W 62 min Samad z podania Marka zdobył
kontaktową bramkę. Wyrównujący gol został strzelony już po regulaminowym czasie
gry. Bajcer popisał się pięknym lobem, po którym
piłka wpadła do siatki bramki miejscowych. W meczu tym zadebiutował Kele Owede - kolejny piłkarz z
czarnego lądu. Jego występ Marek Majka określił jako poprawny.
Piast II - Gornik, Jureko, Bajcer, Piotrowski,
Wolański, Nazimek, Filipowicz (70` Żemaitis), Kele (46` Samad), Staniczek,
Konieczny (46` Morawski), Malik (60` Marek).
Piast II Gliwice - Pogoń Ziemięcice 3:1 (1:1)
:0 - 7' min - Fryderyk Wolny - podanie od
Bochenkiem
2:0 - 17' Szmatiuk z podania Bochenka
2:1 - 26`Grochala
3:1 - 77` Wolny z podania Szmatiuka
Piast II Gliwice : Gornik, Bajcer, Jureko, Szmatiuk, Piotrowski , Bochenek, Nazimek ( 71' Malik ),
Słodczyk (46' Konieczny), Wolny, Staniczek, Samad
(71' Wolański ),, trener Marek Majka
Piast II Gliwice - Legion Wilcze Gardło 1:1 (1:1)
1:0 - 8' min - Fryderyk Wolny
1:1 - 42' min - Marcin Szulc
Mecz rozpoczął się od
ataków rezerw Piasta, w których prym wiedli zmiennicy trzecioligowców. Akcje w
wykonaniu Bochenka, Opeldusa czy Wolnego stwarzały
duże zagrożenie przed polem karnym Legionu. Na efekty nie trzeba było długo
czekać. Już w 8 min gliwiczanie objęli prowadzenie, a gola zdobył Fryderyk
Wolny. Napastnik Piasta będąc sam na sam z bramkarzem
Legionu nie dał mu szans na obronę. Bramka ta jakby uśpiła czujność zaplecza
trzecioligowców i do głosu coraz częściej dochodzili zawodnicy Wilczego Gardła
kierowani między innymi przez doświadczonych Tomka Wasilewskiego i Sławomira Czekaja - notabene byłych zawodników Piasta. Tuż przed
końcem pierwszej połowy ich wysiłki zostały nagrodzone przez zdobycie
wyrównującej bramki, której strzelcem został Marcin Szulc. Po przerwie gra się
wyrównała, piłkarze obydwu zespołów grali ambitnie, ale nerwowo, chaotycznie i
mimo wielu prób z obydwu stron do zmiany rezultatu nie doszło. Z wyniku tego
najbardziej zadowolona wydawała się być grupka kibiców z Wilczego Gardła, która
przy pomocy trąbek, bębna i śpiewów prze cały mecz zagrzewała swój zespół do
lepszej gry.
Piast II Gliwice : Grymel,
Bajcer, Jureko, Filipowicz,
Konieczny ( 80' Piotrowski ), Bochenek (73' Nazimek ), Staniczek, Słodczyk, Opeldus ( 65' Malik ), Wolny ( 65' Wolański ), Samad, trener Marek Majka.
Legion Wilcze Gardło : Witosław, Boryń
( 70' Maj ), Wiącek, Pietrynek, Zygała,
Zakrzewski, Szydło, Wasilewski, Czekaj, Górka, Szulc, trener Mariusz Hawro,
Widzów 100
Piast Gliwice - Victoria Pilchowice 7:0
Pewne zwycięstwo
odniosły rezerwy Piasta w drugiej kolejce spotkań o mistrzostwo B klasy. W
meczu z Victorią gliwiczanie postanowili potrenować strzały z dystansu i sztuka
ta im się w pełni udała. Aż pięć bramek zostało zdobytych ze strzałów zza linii
pola karnego. W 19 min ładnym uderzeniem z
Piast: Grymel, Wiśniewski, Jureko,
Opeldus (63 Nazimek), Bajcer,
Kaszowski,, Bochenek (72` Wolański), Wolny (46` Konieczny), Słodczyk (74`
Malik), Samad, Staniczek
Piast Pawłów - Piast II Gliwice 1:6
Mecz pomiędzy Piastem
Gliwice i Legionem Wilcze Gardło został przełożony na późniejszy termin i tak
spotkanie z Piastem Pawłów było inauguracyjnym spotkaniem dla rezerw Piasta w
rundzie wiosennej. Gospodarze liczyli, że jeśli rozegrają mecz w tym samym dniu
i o tej samej godzinie w której gra pierwsza drużyna
Piasta, to uda się im urwać gliwiczanom punkty. Z tych planów nic nie wyszło,
bo kadra Piasta na wiosnę jest tak mocna, że nawet rezerwy mogłyby z
powodzeniem walczyć w znacznie wyższej klasie rozgrywek. Pierwszą bramka dla
gości padła w 30 min, a zdobył ją Grzegorz Słodczyk z rzutu karnego. Na
drugiego gola kibice musieli czekać do 50 min, gdy na listę strzelców po raz
pierwszy wpisał się Abdul Samad
(karny). W 58 min Nazimek dołożył trzeciego gola, a 10 min później znów Samad pokonał golkipera z
Pawłowa. W 78 min Morawski podwyższył na 5:0. Festiwal bramkowy w wykonaniu
Piasta przerwał w 83 min jeden z napastników gospodarzy, zdobywając honorowego
gola. W 87 min Samad ustalił końcowy wynik meczu.
Piast: Gornik, Bajcer, Jureko, Piotrowski,
Kaszowski, Konieczny (46`Wolański), Filipowicz (70 Morawski), Nazimek (60`
Krzycki), Słodczyk, Staniczek (70` Marek), Samad