Gry kontrolne

 Sezon 2016/17 – Gry kontrolne – Lato

Strzelcy: Karol Angielski – 4 Josip Barisiæ – 3 Sebastian Musiolik – 3 Bartosz Szeliga – 2 Gerard Badia – 2 Maciej Jankowski – 2 Rados³aw Murawski – 2 Dominik Budzik – 1 Tomasz Mokwa – 1 Maricn Pietrowski – 1 Sebastian Musiolik – 1 Libor Zondra – 1

Gliwice, ul Okrzei – 06.07.2016, godz. 17:00
Piast Gliwice – SK Sigma Ołomuniec 2:1 (1:0)
Bramki:
1:0 – 20`Marcin Pietrowski,
2:0 – 66`Tomasz Mokwa,
2:1 – 80` Aleš Škerle

W meczu kontrolnym kończącym przygotowania do sezonu 2016/17, Piast Gliwice pokonał Sigmę Ołomuniec 2:1.Bramki dla niebiesko-czerwonych zdobyli Marcin Pietrowski i Tomasz Mokwa.

Tak udanej serii sparingowej Piast jeszcze nie miał. Podopieczni Radoslawa Latala rozegrali osiem sparingów z tego sześć wygrali, a dwa zremisowali. Bilans bramkowy też jest imponujący, bo wynosi 23:5. Rywale byli różni, ale kilka zespołów to czołowe drużyny swoich krajów. To musi robić wrażenie.

Spotkanie z Sigmą trener Piasta także potraktował szkoleniowo. Szansę pokazania się kibicom dostało 20 zawodników. Mimo tak dużych roszad Piast był zespołem lepszym w przekroju całego spotkania, choć początek meczu należał do Sigmy.

Pierwszy gola dla gospodarzy padł po szkoleniowo wyprowadzonej kontrze, kiedy to Barisić zagrał do Pietrowskiego, który zamknął tę akcję. Drugi gol także został zdobyty po kontrataku, a jego autorem był Tomasz Mokwa. Podawał gliwcki król asyst – Patryk Mraz. Czesi strzelili honorową bramkę już w końcówce tego spotkania.

Bardzo dobre wyniki w sparingach cieszą. Miejmy nadzieję, że równie dobrze będzie Piast prezentował się w eliminacjach do Ligi Europy. Już 14 lipca drużyna z OKrzei zmierzy się z IFK Geteborg. Obecność kibiców obowiązkowa.

Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov (46 Jakub Szmatuła) – Bartosz Szeliga (86 Dominik Budzik), Marcin Pietrowski, Hebert, Patrik Mráz (78 Marcin Flis) – Mateusz Mak (46 Tomasz Mokwa), Radosław Murawski (78 Igor Sapała), Martin Bukata (46 Edvinas Girdvainis), Saša Živec (68 Paweł Moskwik) – Maciej Jankowski (55 Gerard Badía), Josip Barišić (46 Uroš Korun).

SK Sigma Ołomuniec: Miloš Buchta – Martin Hála, Martin Šindelář (46 Jan Štěrba), Aleš Škerle, Michal Vepřek (60 Václav Jemelka) – Tomáš Zahradníček (60 Vojtěch Štěpán), Jakub Petr, Jakub Habusta, Martin Sladký, Šimon Falta (60 Lukáš Buchvaldek) – Jakub Yunis (46 Park Yi-young).

żółte kartki: Jemelka, Škerle.
sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).

2 lipca 2016, 10:30 – Gliwice (Stadion Miejski)
Piast Gliwice – Raków Częstochowa 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 – 29` Maciej Jankowski
1:1 – 47`Tomasz Płonka

W pierwszym meczu kontrolnym rozegranym po powrocie ze zgrupowania na Węgrzech – Piast Gliwice zremisował z drugoligowym Rakowem Częstochowa 1:1.

Bramkę dla niebiesko-czerwonych zdobył Maciej Jankowski, który wykończył akcję Bartosza Szeligi, a miło to miejsce w 29. minucie. Tuż po przerwie wyrównał Tomasz Płonka. Radoslava Latal wystawił dwie różne jedenastki. W żadnej z nich nie zagrał jednak Martin Nespor, który formalnie przestał już być zawodnikiem Piasta. Być może jednak Czech jeszcze dołączy do drużyny.

Sparing był zamknięty dla kibiców i mediów, stąd trudno ocenić postawę drużyny Piasta. Mecz za mógł zobaczyć trener IFK Geteborg, który był obecny na trybunach. Jaki więc był cel zamknięcia stadionu na ten mecz, to pozostanie tajemnicą trenerów. Kibice jednak będą mogli zobaczyć niebiesko-czerwonych w akcji, a co więcej być świadkami prezentacji. W najbliższą środę, 6. lipca o godz. 16:00 wicemistrzów Polski i nowych zawodników przedstawi spiker reprezentacji Polski i Piasta – Andrzej Sługocki. Wstęp jest płatny. Bilet kosztuje 5. zł, ale posiadacze karnetów wchodzą za darmo. Po prezentacji gliwiczanie zmierzą się z drużyną z czeskiej ekstraklasy Sigmą Ołomuniec.

Piast Gliwice: (I połowa) Dobrivoj Rusov – Aleksandar Sedlar, Uroš Korun, Hebert – Bartosz Szeliga, Marcin Pietrowski, Radosław Murawski, Saša Živec, Patrik Mráz – Maciej Jankowski, Josip Barišić. (II połowa) Jakub Szmatuła – Uroš Korun, Marcin Pietrowski, Edvinas Girdvainis – Paweł Moskwik, Igor Sapała, Martin Bukata, Gerard Badía, Tomasz Mokwa – Mateusz Mak, Dominik Budzik.

Raków Częstochowa: zawodnik testowany – Łukasz Góra, Tomáš Petrášek, Błażej Cyfert (78 Lukáš Ďuriška), Dawid Kamiński (37 Patryk Szymański, 89 Kamil Wojtyra), Piotr Malinowski (53 Dawid Kamiński), Tomasz Margol (37 Łukasz Kmieć), Lukáš Ďuriška (68 Tomasz Margol), Rafał Figiel (78 Jakub Piątek), Damian Warchoł, Tomasz Płonka (66 Piotr Malinowski).

24 czerwca 2016, 18:00 – Znojmo (Městský stadion v Horním parku)
1.SC Znojmo FK – Piast Gliwice 0:1 (0:0
Bramka:
0:1 – 61` Martin Nešpor

W meczu kończącym zgrupowanie w Telkach Piast Gliwice pokonał 1. SC Znojmo 1:0. wycięskiego gola w tym spotkaniu zdobył Martin Nespor, który wykończył akcję Pawła Moskwika. 1. SC Znojmo w poprzednim sezonie zajęło trzecie miejsce na zapleczu czeskiej ekstraklasy. Rywal był wymagający, ale dominacja Piasta nie podlega dyskusji. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, gdyby gliwiczanie wykorzystali choć połowę stworzonych przez siebie sytuacji. Cieszy też to, że był to kolejny mecz bez straty gola . To dobrze świadczy o defensywie i bramkarzach. Dodajmy, że spotkanie to zostało rozegrane w Czechach na boisku SC Znojmo.

1.SC Znojmo FK: 1. Andrej Maťašovský (46, 22. Jiří Doleček) – 6. Michal Garčic (46, 14. David Helísek), 3. Radek Mezlík, 12. Daniel Odehnal (46, 2. Ołeksij Czereda), 5. Jan Javůrek (46, 4. Petr Vavřík) – 13. Bronislav Stáňa (46, 17. Michal Holub), 7. Šimon Šumbera (46, 19. Patrik Demeter), 15. Roman Nehyba (46, 8. Radim Nepožitek), 18. David Machalík (46, 21. Dominik Urbančok), 10. Kubilay Yilmaz (46, 20. Stijepo Nire) – 16. David Ledecký (46, 11. Patrik Bogner).

Piast Gliwice: 1. Jakub Szmatuła (46, 31. Dobrivoj Rusov) – 88. Uroš Korun (46, 22. Tomasz Mokwa), 5. Marcin Pietrowski (46, 28. Kornel Osyra), 25. Aleksandar Sedlar (25, 91. Hebert), 2. Patrik Mráz (46, 55. Marcin Flis) – 26. Bartosz Szeliga (46, 16. Martin Nešpor), 9. Radosław Murawski (46, 82. Martin Bukata), 7. Maciej Jankowski (46, 77. Igor Sapała), 21. Gerard Badía (46, 6. Dominik Budzik), 90. Josip Barišić (46, 11. Paweł Moskwik; 76, 10. Karol Angielski) – 10. Karol Angielski (46, 93. Sebastian Musiolik).

22 czerwca 2016, 19:00 – Felcsút (Pancho Aréna)
Videoton FC Fehérvár – Piast Gliwice 0:0

W bardzo ciekawie zapowiadającym się meczu kontrolnym, Piast Gliwice bezbramkowo zremisował z wicemistrzem Węgier – Videoton FC Fehérvár.

Trener drużyny węgierskiej, którym jest Henning Berg, a więc były szkoleniowiec Legii potraktował to spotkanie jako generalny sprawdzian przed meczem eliminacyjnym do Ligi Europy. Videoton zaczyna eliminację już za tydzień. Dlatego mecz ten był zamknięty dla kibiców i mediów. Obie drużyny stworzyły sobie po kilka okazji bramkowych. Najlepsze sytuacje Piasta do zdobycia bramki w I połowie mieli Mraz i Jankowski. Ten pierwszy w 7. Minucie popisał się atomowym uderzeniem, ale niecelnym. Jankes natomiast dostał bardzo dobrą piłkę na głowę od Mokwy, oddał strzał, ale Kovacsik wyłapał futbolówkę. Po przerwie trener Latal wymienił całą jedenastkę. W bramce zameldował się Jakub Szmatuła. Bramkarz Piasta miał więcej pracy niż Rusov, ale nie dal się pokonać. Piast pozostaje więc niepokonany w sparingach.

Videoton FC Fehérvár: 74. Ádám Kovácsik – 2. Loïc Nego, 3. Paulo Vinícius, 6. András Fejes, 30. Roland Szolnoki – 31. Dávid Barczi, 17. Máté Pátkai, 46. Ádám Simon, 27. Ádám Bódi (80 Filipe Oliveira) – 99. Asmir Suljić, 49. Krisztián Géresi (73 Róbert Feczesin).

Piast Gliwice: 31. Dobrivoj Rusov (46 Jakub Szmatuła) – 22. Tomasz Mokwa (46 Paweł Moskwik), 91. Hebert (46 Marcin Flis), 25. Aleksandar Sedlar (46 Uroš Korun), 2. Patrik Mráz (46 Kornel Osyra) – 5. Marcin Pietrowski (46 Martin Bukata), 9. Radosław Murawski (46 Igor Sapała), 12. Saša Živec (46 Dominik Budzik), 7. Maciej Jankowski (46 Gerard Badía), 19. Mateusz Mak (46 Bartosz Szeliga) – 90. Josip Barišić (46 Martin Nešpor).

Telki – 19.06.2016, godz. 16:00
Zsámbéki SK – Piast Gliwice 0:11
Bramki:
Sebastian Musiolik 10, 11, 15, Karol Angielski 27, 38, 68, 77, Josip Barišić 29, 30, Dominik Budzik 37, Gerard Badía 75

Aż 11 bramek zaaplikowali zawodnicy Piasta drużynie Zsambeki SK w kolejnym meczu kontrolnym rozegranym na zgrupowaniu na Węgrzech. Gliwiczanie nie stracili przy tym ani jednego gola.

Wynik kosmiczny, ale też rywal nie był wymagający. Zsambeki to drużyna, która w minionym sezonie zajęła w węgierskiej IV lidze 11. miejsce. Bardziej więc ten mecz należy potraktować jako zabawę podczas ciężkiego obozu niż ważne doświadczenie. Nie mniej jednak widać, że walczący o miejsce w kadrze Piasta zawodnicy nawet w takim spotkaniu, starają się pokazać z jak najlepszej strony i to jest fakt godny podkreślenia. Aż cztery bramki w tym meczu zdobył Karol Angielski, dzięki czemu wysunął się on na pierwszej miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Piasta tego lata. Goni go Sebastian Musiolik, który w tym meczu skompletował hat-tricka. Nie odpuszcza też Barisić. Dwa gole Chorwata plus jedno trafienie w poprzedniej grze też dają mu sumę trzech bramek.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Marcin Flis, Kornel Osyra, Mateusz Długołęcki, Paweł Moskwik – Dominik Budzik, Igor Sapała (22 Gerard Badía), Josip Barišić (41 Aleksandar Sedlar), Karol Angielski, Tomasz Mokwa – Sebastian Musiolik.

Telki – 18.06.2016, godz.18:00
Piast Gliwice – FC ViOn Zlaté Moravce 1:0 (1:0)
Bramka:
1:0 – 28` Radosław Murawski (k)

W trzecim sparingu rozegranym tego lata Piast odniósł trzecie zwycięstwo.

Tym razem gliwiczanie okazali się lepsi od 9. drużyny słowackiej ekstraklasy FC ViOn Zlaté Moravce wygrywając 1:0.

Jedynego gola w tym meczu zdobył Radosław Murawski. Kapitan Piasta wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Nesporze. Gliwiczanie byli zespołem lepszym i wygrali zasłużenie. W meczu tym zagrał 20 zawodników Piasta. Pozostali pewnie więc zaprezentują się w niedzielnym sparingu w którym to niebiesko-czerwoni zmierzą się z węgiersklm zespołem Zsambeki SK.

Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov – Marcin Pietrowski, Uroš Korun (46 Aleksandar Sedlar), Hebert (60 Kornel Osyra), Patrik Mráz (60 Paweł Moskwik) – Mateusz Mak (80 Karol Angielski), Radosław Murawski, Saša Živec (46 Bartosz Szeliga), Martin Nešpor (46 Josip Barišić, 87 Dominik Budzik), Martin Bukata (46 Gerard Badía) – Libor Žondra (60 Tomasz Mokwa).

FC ViOn Zlaté Moravce: (skład wyjściowy) Jakub Kastelovič – Karol Karlík, Mário Tóth, Michal Pintér, Damián Bariš, Patrik Sabo, Róbert Bačík, Miroslav Sedlák, Marek Kuzma, Fabián Slančík, Peter Orávik.

W rozegranym na Węgrzech sparingu Piast Gliwice pokonał 1-0 (1-0) dziewiątą drużynę słowackiej ekstraklasy – FC ViOn Zlaté Moravce.

16 czerwca 2016, godz. 17:00 – Telki
Piast Gliwice – Spartak Myjava 4:3 (3:1)
Bramki:
0-1 – 8` Lubos Kolar,
1-1 – 24` Libor Zondra,
2-1 – 37` Josip Barisić,
3-1 – 45` Radosław Murawski (k)
3-2 – 50` Erik Daniel,
4-2 – 54` Bartosz Szeliga,
4-3 – 72` Tomas Kona,

Ledwie wczoraj zawodnicy Piasta rozpoczęli zgrupowanie na Węgrzech, a już dziś rozegrali pierwszy sparing i od razu zwycięski.

Rywal mocny, bo wicemistrz Polski zmierzył się z trzecią drużyną Słowackie Ekstraklasy – Spartakiem Myjava, a więc potencjalnym rywalem w eliminacjach do Ligi Europy. Lepsi w tym starciu okazali się gliwiczanie, pokonując Spartan 4:3.

Pierwsi w tym meczu prowadzenie objęli Słowacy,, a było to już w 8. min. W 24. min jednak Libor Žondra ładnym strzałem wykończył akcję Jankowskiego. W 37. min Barisić popisał się mocnym uderzeniem i było już 2:1. Jeszcze przed przerwą, Murawski wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Saszy Żivcu.

Chwilę po zmianie strony Erik Daniel zdobył kontaktowego gola, ale szybko nadzieje na zwycięstwo rozwiał Szeliga, który w swoim ulubionym stylu na pełnym biegu wpadł w pole karne, oszukał kilku rywali umieścił piłkę w bramce. Jeszcze potem Spartak zdobył gola za sprawą Tomasa Kona. To było ostatnie trafienie w tym meczu. Tym samym Piast zanotował drugie w tym okresie zwycięstwo.

Wygrana cieszy, szczególnie, że odniesiona w starciu z drużyną, która także zagra w eliminacjach do Ligi Europy. Nie zagrał w tym meczu nowy nabytek Piasta – Serb – Aleksandar Sedlar.

Piast Gliwice: (I połowa) 13. Rafał Leszczyński – 22. Tomasz Mokwa, 28. Kornel Osyra, 88. Uroš Korun, 2. Patrik Mráz – 7. Maciej Jankowski, 5. Marcin Pietrowski, 9. Radosław Murawski, 12. Saša Živec – 90. Josip Barišić, 91. Libor Žondra. (II połowa) 13. Rafał Leszczyński – 77. Mateusz Długołęcki, 28. Kornel Osyra, 6. Dominik Budzik – 26. Bartosz Szeliga, 82. Martin Bukata, 21. Gerard Badía, 55. Marcin Flis, 11. Paweł Moskwik – 19. Mateusz Mak, 16. Martin Nešpor.

Spartak Myjava: (skład wyjściowy) 28. Matúš Hruška – 3. Ivan Ostojić, 4. Petr Pavlík, 5. Jaroslav Machovec, 6. Tomáš Kóňa, 8. Lukáš Beňo, 14. Ľuboš Kolár, 19. Frederik Bílovský, 20. Tomáš Marček, 23. Erik Daniel, 33. Vladimír Kukoľ.

10 czerwca 2016, 17:00 – Uničov (stadion SK Uničov)
SK Uničov- Piast Gliwice 0:3
Bramki:
Maciej Jankowski 24, Bartosz Szeliga 43, Sebastian Musiolik 46

iast Gliwice wygrał na zgrupowaniu w Ołomuńcu 3:0 z SK Unicov. Bramki dla niebiesko-czerwonych strzelali: Jankowski, Szeliga i Musiolika.

Początek sparingu był wyrównany, ale z czasem zarysowała się przewaga wicemistrzów Polski, co zostało udokumentowane trzema strzelonymi golami i czystym kontem bramkarzy. Zagrali prawie wszyscy obecni na zgrupowaniu zawodnicy.

SK Uničov: (skład wyjściowy) Marek Havlíček – Paris Purzitidis, Roman Vejvoda, Lukáš Heinz, Tomáš Vasiljev, Podhorný, Tomáš Binar, Tomáš Nuc, Aleš Krč, Radek Juřátek, Jakub Můčka.

Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov (31 Rafał Leszczyński, 60 Jakub Szmatuła) – Marcin Pietrowski (46 Mateusz Długołęcki), Kornel Osyra (46 Marcin Flis), Hebert (46 Uroš Korun), Paweł Moskwik (46 Patrik Mráz), Bartosz Szeliga (46 Marcin Ruda, 75 Dominik Budzik), Maciej Jankowski (46 Radosław Murawski), Martin Bukata (46 Mateusz Mak), Gerard Badía (46 Tomasz Mokwa), Josip Barišić (46 Saša Živec), Karol Angielski (30 Daniel Kraska, 46 Sebastian Musiolik).

 

Gry kontrolne – zima 2016

Piast Gliwice –  Pniówek Pawłowice
2:1
Piast Gliwice -Sigma Ołomuniec
2:0
Piast Gliwice -Strømsgodset IF
1.2
Piast Gliwice -Benidorm CF
4.1
Piast Gliwice -D. Zagrzeb 1:2
Piast Gliwice -Szachtar
1.3
Piast Gliwice -Fotbal Třinec
1.2

Bramki:

2 – Josip Barišić
1- Kamil Vacek (k),
1 – Martin Nešpor
1 – Hebert ,
1 – Paweł Moskwik,
1 – Karol Angielski
1 – Radosław Murawski
1 – Patrik Mráz
1 – Mateusz Mak

6 lutego 2016, 11:00 – Gliwice, ul Okrzei
Piast Gliwice – Fotbal Třinec 1:2
Bramka dla Piasta: Mateusz Mak

W ostatniej grze kontrolnej przed rozpoczynająca się za tydzień rundą wiosenną Piast Gliwice przegrał z Fotbal Třinec – 1:2. Bramkę dla niebiesko-czerwonych zdobył Mateusz Mak.

Biorąc pod uwagę, że miał to być generalny sprawdzian przed ligą, a sparing był zamknięty dla mediów i publiczności można się domyśleć, że gliwiczanie, przynajmniej w pierwszej połowie zagrali w teoretycznie najsilniejszym składzie. Porażka z 11. drużyną zaplecza czeskiej ekstraklasy może więc niepokoić. Z drugiej strony Radoslav Latal będzie miał jeszcze tydzień na wprowadzenie korekt i poprawienie gry. Bez wątpienia też zawodnicy będą mieli inną motywację, gdy zagrają w meczu o punkty.

Fotbal Třinec: Jiří Adamuška (46 Lukáš Paleček) – Muamer Avdić, Tomáš Benetka (72 Michal Velner), Miroslav Ceplák, René Dedič (79 Peter Kučera), Pavel Hloch, Martin Janošík, Jiří Janoščín, Pavel Malcharek (70 Jan Latocha), Martin Motyčka (62 Martin Samiec), Jakub Teplý (62 Lukáš Salachna).

02.02.2016, 19:00 – San Pedro del Pinatar (Pinatar Arena)
Piast Gliwice – Szachtar Donieck 1:3 (1:2)
Bramki:
1:0 – 8` Patrik Mráz 8,
1:1 – 17` Wiktor Kowałenko,
1:2 – 42` Eduardo
1:3 – 67` Wiktor Kowałenko

W  ostatnim meczu towarzyskim rozegranym na zgrupowaniu w Hiszpanii Piast Gliwice uległ wicemistrzowi Ukrainy, drużynie – Szachtar Donieck 1:3. Honorową bramkę dla gliwiczan zdobył Patryk Mraz. Dla Szachtara trafiali natomaist. Wiktor Kowałenko (2) i Eduardo.

Trenerzy wszystkich drużyn zawsze mówią, że wynik w sparingach nie jest najważniejszy. Gdy jednak gra się z drużyną, która regularnie występuje w europejskich pucharach, a w obecnej edycji rywalizuje w Lidze Mistrzów, to nikt chyba nie ma wątpliwości, że zawodnicy takiej drużyny jak Piast na pewno będą podwójnie zmotywowani i zmobilizowani. Dodatkowym smaczkiem było to, że zmierzyły się ze sobą drużyny, które prowadzą w swoich ligach.

Radoslav Latal na pierwszą połowę posłał do boju zawodników, którzy najczęściej wychodzili w podstawowej jedenastce. Wyjątkami byli Ipsa i Jankowski, ale to są nowi piłkarze, którzy mają jeszcze bardziej wzmocnić lidera polskiej ekstraklasy.

Gliwiczanie zaczęli ten mecz odważnie, dokładnie tak samo, jak grali w lidze. Wysoki pressing zaskoczył drużynę Szachtara. Ukraińcy mieli bowiem problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Piast wykorzystywał też skrzydła, czego konsekwencją były sytuacje bramkowe. Już w 4 min Mraz wrzucił piłkę w pole karne, bramkarz Szachtara w ostatniej chwili zebrał ją z głowy Nespora. W 8 min akcję rozpoczął Szmatuła, potem piłkę przejął Szeliga, zagrał do Mraza, ten kiwnął obrońcę i lewą nogą, chytrym strzałem przy słupku otworzył wynik tego spotkania. W 14 min najlepszy bramkarz polskiej ekstraklasy w rundzie jesiennej, popisał się kapitalną interwencją, broniąc strzał z dystansu Kowałenki. W 17 min błąd popełnił Murawski, który przy próbie wybicia piłki, zagrał wprost pod nogi Viktora Kowałenki, ten od razu uderzył i był już remis. W 19 min Mraz po raz kolejny dośrodkowywał, Nespor był sam w polu karnym, ale piłka przeleciała o kilka centymetrów nad jego głową. W 29 min faulowany na 30 metrze był Szeliga. Na bezpośredni strzał zdecydował się Vacek, ale pewnie to uderzenie obronił Pjatow. W 42 minucie. Mraz zagrał wprost pod nogi rywala, natychmiast poszła kontra, sytuację próbował ratować Murawski, faulując tuż przed linią pola karnego Maliszewa. Kapitan Piasta został za to ukarany żółtą kartką, a rzut wolny, pewnym strzałem tuż przy słupku na gola zamienił Eduardo.

piast-szachtar2016aW drugiej połowie już tyle emocji, co przed przerwą nie było. Zgodnie z przewidywaniami trenerzy obu dali pograć pozostałym w kadrze zawodnikom. Szansę sprawdzenia się z bardzo mocnym rywalem dostał nawet młody Jakub Kuzdra. Sytuacji tez było już mniej. W 66. min Mraz uderzył z daleka, piłka przeszła jednak metr obok słupka. Zaraz potem, po rzucie wolnym z lewej strony dośrodkowywał Stepanenko, Bukata spóźnił się z interwencją, co wykorzystał Kowałenko, ustalając końcowy wynik tego meczu na 3:1.

Mimo że był to ciekawy sparing, to jednak oba zespoły nie zagrały tak, jak w lidze. Widać, że jeszcze gliwiczanom brakuje trochę świeżości, czego efektem były proste, niewymuszone błędy. Bilnas Piasta na zgupowaniu w Hiszpanio to jedna wygrana z trzecioligowym zespołem i trzy porażki, ale z mocnymi rywalami. W przerwie letniej Piasta tez przegrywał w meczach kontrolnych, a w lidze jak wiemy rzadko przegrywał. Miejmy więc nadzieję, ze tak będzie i teraz.

Piast Gliwice: 1. Jakub Szmatuła (46, 31. Dobrivoj Rusov) – 5. Marcin Pietrowski (87, 55. Jakub Kuzdra), 96. Sebastian Musiolik, 4. Kristijan Ipša (60, 21. Gerard Badía), 91. Hebert, 2. Patrik Mráz (69, 29. Artūrs Karašausks) – 25. Kamil Vacek (68, 28. Kornel Osyra), 3. Maciej Jankowski (46, 3. Mateusz Mak), 9. Radosław Murawski (46, 82. Martin Bukata) – 26. Bartosz Szeliga (73, 22. Tomasz Mokwa), 16. Martin Nešpor (68, 11. Paweł Moskwik).

Szachtar Donieck: 30. Andrij Pjatow (78, 23. Bohdan Sarnawśkyj) – 33. Darijo Srna (74, 1≤4. Wasyl Kobin), 5. Ołeksandr Kuczer (74, 18. Iwan Ordeć), 44. Jarosław Rakićkyj (74, 38. Serhij Krywcow), 31. Ismaily (74, 25. Mykoła Matwijenko) – 22. Eduardo (68, 13. Wjaczesław Szewczuk), 17. Maksym Małyszew (74, 58. Andrij Korobenko), 6. Taras Stepanenko, 74. Wiktor Kowałenko, 59. Ołeksandr Zubkow (46, 41. Andrij Boriaczuk) – 19. Facundo Ferreyra (46, 21. Ołeksandr Hładkyj).

żółte kartki: Pietrowski, Nešpor, Murawski – Kuczer.
sędziował: Tore Hansen (Norwegia).

29 stycznia 2016, 16:00 – La Manga (La Manga Club Football Centre)
Piast Gliwice – Dynamo Zagrzeb 1:2 (0:1)
Bramki:
Radosław Murawski 51 – Davor Lovren 43, Ángelo Henríquez 77

Dynamo Zagrzeb, aktualny mistrz Chorwacji okazał się za mocny dla Piasta. Uczestnik obecnej edycji Ligi Mistrzów pokonał niebiesko-czerwonych 2:1. Wynik odzwierciedla, to co działo się na boisku. W pierwszej połowie przeważali Chorwaci, dokumentując to bramką zdobytą po rzucie wolnym przez Lovrena.

Po zmianie stron gra się wyrównała, gliwiczanie zaczęli grać podobnie jak jesienią w ekstraklasie, zmuszając rywali do błędu, co wykorzystał Radosław Murawski. Drugiego gola Dynamo zdobyło także po stałym fragmencie gry, tym razem jednak po rzucie rożnym, a jego autorem był Ángelo Henríquez. Poraz pierwszy w barwach Piasta zagrał Łotysz – Artūrs Karašausks.

Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov  (46` Jakub Szmatuła) – Patrik Mráz, Kristijan Ipša, Uroš Korun, Marcin Pietrowski – Martin Bukata, Radosław Murawski, Kamil Vacek, Maciej Jankowski (46 Artūrs Karašausks), Bartosz Szeliga – Martin Nešpor (46 Mateusz Mak).
Zagrali także: Paweł Moskwik, Gerard Badia, Tomasz Mokwa, Kornek Osyra, Josip Barišić

GNK Dinamo (Zagrzeb): Adrian Šemper (55 Antonijo Ježina) – Petar Stojanović (46 Gonçalo), Filip Benković, Vinko Soldo (55 Jérémy Taravel), Borna Sosa (46 Mario Musa) – Davor Lovren (55 Junior Fernándes), Bojan Knežević (55 Damir Šovšić), Nikola Moro (55 Domagoj Pavičić), Matija Fintić (46 Dani Olmo), Josip Brekalo (46 Armin Hodžić) – Amer Gojak (46 Ángelo Henríquez)

28 stycznia 2016, 21:00
Benidorm CF – Piast Gliwice 1:4
Bramki dla Piasta: Hebert 8, Paweł Moskwik 20, Karol Angielski 45, Josip Barišić 61

W drugim meczu kontrolnym rozegranym na zgrupowaniu w Hiszpanii Piast Gliwice pokonał jak się okazało drużynę Benidorm CF 4:1, a nie Mutxamel CF . Bramki dla niebiesko-czerwonych zdobyli: Hebert, Moskwik, Angielski i Barisić.

Według harmonogramu gier kontrolnych, drugim sparingpartnerem Piasta na zgrupowaniu w Alicante miało być CD Alcoyano. Hiszpanie w ostatniej jednak chwili zrezygnowali z gry z Piastem, jako przyczynę podając plagę kontuzji. W miarę szybko udało się znaleźć zastępczy zespół, choć grający znacznie niżej, bo w niższej lidze – Benidorm CF. Mając w perspektywie mecz z Dynamo Zagrzeb, Radoslav Latal przeciwko tej drużynie wystawił głównie młodzież, choć wzmocnił zespół Hebertem, Badią i Barisiciem.

Spotkanie to rozpoczęło się zgodnie z planem. Już w 8. min po rzucie rożnym, Hebert na raty umieścił piłkę w bramce. Niespodziewanie jednak, po błędzie Leszczyńskiego, Hiszpanie w 16. min wyrównali. Chwilę później jednak Moskwik płaskim strzałem po ziemi zmienił wynik na 2:1 na korzyść gliwiczan. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy Angielski podwyższył rezultat na 3:1.

Po zmianie stron na murawie zameldował się Maciej Borycka. Dla niego i Łukasza Niemca pewnie to było spore przeżycie, zagrać na zagranicznym zgrupowaniu w pierwszym zespole i to jeszcze przeciwko drużynie z Hiszpanii. Czapki z głów przed Latalem trzeba ściągnąć, że daje tym młodych chłopakom i wychowankom Piasta szansę pokazania się w tak długim wymiarze czasowym. Po przerwie jeszcze na listę strzelców wpisał się Josef Barisić i na tym się skończyło. W składzie Piasta  w końcówce pojawił się nowy napastnik – Arturs Karasausks oraz powracający po kontuzji Kornel Osyra. Wynik przyzwoity, choć rywal nie był wymagający, ale wiadomo, że najlepszy trening dla piłkarz to gra.

Piast Gliwice: Rafał Leszczyński – Paweł Moskwik, Tomasz Mokwa, Hebert, Piotr Kwaśniewski – Gerard Badía, Jakub Kuzdra, Karol Angielski, Sebastian Musiolik, Łukasz Niemiec (46 Maciej Borycka) – Josip Barišić (75 Artūrs Karašausks).

20 stycznia 2016, 14:00 – Rybnik-Kamień (boczne boisko Hotelu Olimpia)
Piast Gliwice – SK Sigma Ołomuniec 2:0
Bramki:
Martin Nešpor 12, Jozef Piaček 65

W drugim w tym roku sparingu Piasta pokonał zajmującą przedostatnie miejsce w czeskiej ekstraklasie – Sigmę Ołomuniec 2:0. Bramki dla niebiesko-czerwonych zdobyli Martin Nespor i Jozef Piacek. W meczu tym zagrał też nowy nabytek Piasta – Maciej Jankowski. Testowany był natomiast obrońca z Chorwacji – Kristijan Ipša.

Pojedynek toczony był toczony w prawdziwie zimowych warunkach, a dodatkowym utrudnieniem było to, że grano białą piłką.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła (46 Rafał Leszczyński) – Tomasz Mokwa (70 Piotr Kwaśniewski), Jozef Piaček, Marcin Pietrowski, Uroš Korun (80 Dawid Buczek), Patrik Mráz (46 Paweł Moskwik) – Kamil Vacek (46 Bartosz Szeliga), Radosław Murawski (46 Kristijan Ipša), Gerard Badía (46 Karol Angielski) – Maciej Jankowski (46 Sebastian Musiolik), Martin Nešpor (46 Josip Barišić, 75 Łukasz Niemiec).

SK Sigma Ołomuniec: Michal Reichl – Martin Hála, Renārs Rode (60 Michal Vepřek), Uroš Radaković, Šimon Falta (60 Tomáš Malec) – David Houska, Martin Šindelář (60 Jan Štěrba), Jakub Petr (83 Pavel Moulis) – Jan Navrátil (46 Tomáš Zahradníček), Aidin Mahmutović (60 Petr Ševčík), Pavel Moulis (69 Šimon Falta).

żółta kartka: Houska.

 

14 stycznia 2016, 18:00 – Rybnik-Kamień (boczne boisko Hotelu Olimpia)
Piast Gliwice – Pniówek Pawłowice Śląskie 2:1 (0:1)
Bramki:
Kamil Vacek 71 (k), Josip Barišić 77 – Karol Goik 30

W pierwszym sparingu w tym roku Piast Gliwice pokonał Pniówek Pawłowice Śląskie 2:1. Bramki dla niebiesko-czerwonych strzelali Kamil Vacek z rzutu karnego i Josip Barisić. W meczu tym trenerzy testowali Jozefa Piacka. To 32-letni środkowy obrońca, ostatnio występował w MFK Żylina.

Oprócz Piacka od początku zagrał też nowy nabytek Piasta – Martin Bukata. Po przerwie natomiast zobaczyliśmy na boisku juniorów z rocznika 1997, którzy przebywali z pierwszym zespołem na obozie w kamieniu

W pierwszej połowie stroną przeważającą był Pniówek, czego efektem był tez zdobyty gola. Gliwiczanie grali w tej odsłonie jednak bez swoich podstawowych zawodników. Gdy po przerwie na murawie pojawili się Vacek, Nespor, Mraz, Badia, Murawski i Barisić, podopieczni Radosława Latala zdominowali rywali. W konsekwencji jedne z graczy z Pawłowic zagrałlw polu karnym ręką, za co sędzia podyktował rzut karny, który pewnie na gola zamienił Vacek. Chwilę później Barisić wpisał sie na listę strzelców. Więcej bramek kibice nie zobaczyli, ale były jeszcze ku temu sytuacje. Kilku nie wykorzystał Karola Angielski, ale tez okazje mieli inni zawodnicy.

Cieszy wygrana, do stylu gry nie ma natomiast sensu przywiązywać większej wagi. Gliwiczanie są po tygodniu ciężkich, siłowych treningów. Efektowny futbol będziemy oglądać, jak rozpocznie się liga, może trochę wcześniej na zgrupowaniu w Hiszpanii.

Piast Gliwice: 13. Rafał Leszczyński (Jakub Freitag) – 10. Tomasz Mokwa (46, 6. Piotr Kwaśniewski), 2. Jozef Piaček (46, 20. Uroš Korun), 3. Mateusz Długołęcki (46, 11. Dawid Buczek; 67, 17. zawodnik nieznany) – 17. Bartosz Szeliga (46, 5. Łukasz Niemiec), 7. Martin Bukata (46, 10. Kamil Vacek), 8. Jakub Kuzdra (46, 9. Radosław Murawski), 19. Mateusz Mak (46, 4. Gerard Badía), 11. Paweł Moskwik (46, 18. Patrik Mráz) – 9. Martin Nešpor (46, 8. Karol Angielski), 4. Sebastian Musiolik (46, 19. Josip Barišić).

Pniówek Pawłowice Śląskie: Michał Podolak (46 Bartosz Szelong) – Rafał Adamek, Karol Goik, Arkadiusz Lalko, Sławomir Szary – Kamil Benauer, Szymon Ciuberek, Szymon Gałecki, Michał Szczyrba, Kamil Glenc – Marcin Sobczak

………………………………………………………………………………

Gry kontrolne – lato 2015

19.06.2015
MSK Żylina
Piast
5:3
27.06.2015
Sigma Ołomuniec
Piast
4:1
28.06.2015
Piast
Trepça Mitrovicë
1:2
28.06.2015
Piast
Viitorul Constanța
0:1
02.07.2015
Karkonosze J.G.
Piast
0:8
04.07.2015
Zagłębie Lubin
Piast
1:0
05.07.2015
Chrobry Głogów
Piast
1:1
13.07.2015
SFC Opava
Piast
1:0

Relacje

Gliwice, ul Okrzei – 13.07.2014. godz. 17:00
Piast Gliwice – MSK Żylina 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 – 20 min Tomasz Podgórski (asysta Carles Marc)
2:0 – 66 min Gerard Badia (asysta Łukasz Hanzel)

W ostatnim już meczu kontrolnym Piast pewnie pokonał MSK Żylinę 2:0. Bramki dla niebiesko-czerwonych strzelali Tomasz Podgórski i Gerard Badia. Ważnym wydarzeniem tego meczu był debiut w barwach Piasta – Piotra Brożka. Natomiast na dwie godziny przed rozpoczęciem tego pojedynku gliwicki klub zakontraktował kolejnego piłkarza. jest nim pochodzący z Tunezji pomocnik – Mohamed Amine Hadj Saïd.

Pierwotnie Piast na zakończenie przygotowań do nowego sezonu miał zagrać z Apoelem Nikozja. Cypryjczycy jednak na dwa dni przed meczem oznajmili, że nie przyjadą do Gliwic. Zmusiło to włodarzy Piasta do szukania innego sparingpartnera. Udało się na szybko zakontraktować zespół ze Słowacji – MSK Żylina. W związku z tym jednak, że pierwsza drużyna w sobotę grała inauguracyjne spotkanie w słowackiej ekstraklasie, z Piastem zagrali zmiennicy.

Pierwszą akcję w tym meczu skonstruowali goście. Już w 1. minucie Słowacy wykonywali rzut wolny z boku pola karnego, ale obrońcy Piasta nie dopuścili do strzału. Zaraz potem gliwiczanie wyszli z kontrą po której Ruben kapitalnie zagrał do Docekala, który jednak źle przyjął piłkę, Czech zdołał jednak jeszcze dośrodkować i wywalczyć pierwszy rzut rożny. Na pierwszą bramkę kibice czekali do 20 min. Wtedy to po akcji przeprowadzonej prawą stroną, Carles Marc zagrał do Podgórskiego, a ten mocnym strzałem otworzył wynik tego spotkania. Chwilę potem Ruben stanął oko w oko z bramkarzem gości, Liaug odważnie jednak rzucił się pod nogi napastnika Piasta, blokując w porę uderzenie Hiszpana. Zawodnicy Żyliny, choć rzadko atakowali, to potrafili sobie stworzyć okazję na wyrównanie. W 26 min z bardzo ostrego kąta strzelał Pucek, Alberto zdołał jednak końcami palców wybić piłkę na róg. Ostatni kwadrans minął bez większych emocji. Kibice nie zobaczyli też więcej bramek. Piast, choć zasłużenie po tej odsłonie prowadził, to jednak swoją grą nie porwał tysięcznej publiczności.

Tuż po wznowieniu gry po przerwie, 7 metrów przed linią pola karnego faulowany był Badia. Nie on jednak, ale Podgórski próbował uderzać. Po pierwszym jego strzale piłka odbiła sie od zawodników w murze, a po dobitce, wylądowała na trybunach. W 54 min Badia stanął oko w oko z bramkarzem z Żyliny, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Takich sytuacji marnować w lidze już nie będzie można. Następną okazję na podwyższenie rezultatu miał Ruben. W 65 min napastnik Piasta mocno i celnie uderzył, ale bardzo dobrą interwencją popisał się słowacki bramkarz. W 66 min po składnej akcji całego zespołu, Badia umieścił piłkę w siatce i zrobiło się 2:0 dla niebiesko-czerwonych. W tej drugiej odsłonie Piast dominował już na całej długości i szerokości boiska. Goście, nawet jeśli przedarli się pod gliwicką bramkę, to nie potrafili stworzyć sobie sytuacji, którą moglibyśmy zaliczyć jako groźną. Skończyło się wynikiem 2:0 i jeśli tak będzie w ekstraklasie, to fani Piast na pewno będą usatysfakcjonowani.

Piast: 91. Alberto (46` 1. Jakub Szmatuła) – 14. Adrian Klepczyński (32` 22. Tomasz Mokwa- 60` 26. Bartosz Szeliga), 3. Csaba Horvath, 5. Jan Polak (78` 28. Kornel Osyra), 25. Krzysztof Hałgas (46` 19. Piotr Brożek), 4. Carles Marc (67` Mohamed Amine Hadj Saïd), 17. Tomasz Podgórski (65` Matej Izvolt), 10. Kamil Wilczek (46` Gerard Badia), 9. Radosław Murawski (46. Łukasz Hanzel), 23. Tomas Docekal (46` Wojciech Kędziora), 77. Ruben Jurado (67` Kamil Wilczek).

MSK Żylina: 89. Patrick Le Liaug, 15. Adrej Kadlec (65` 12.Tibor Duugel), 5. Martin Kralik, 4. Libor Duratuy, 18. Bojan Letic (70` 10. Marek Zuziac), 19. Peter Tlachac, 6. Tomas Durica, 17. Dawid Guba (60` Roman Sudiuk), 7. Jakub Paur (75` 16. Vladimir Fujak), 14. Peter Pucek, 9. Roman Konecny Stan na 85 min)

Sędziowali: Sebastian Jarzębak – Adam Jakóbczyk, Zbigniew Szymanek
Widzów 999

8 lipca 2014, 15:30 – Trzebnica (Stadion Miejski Fair Play Arena)
Polonia Trzebnica – Piast Gliwice 0:7 (0:2)
Bramki:
Rubén Jurado 28, Kamil Wilczek 38, Matej Ižvolt 56, 65, Wojciech Kędziora 80 (k), 85, 88

W szóstym i zarazem już ostatnim sparingu rozegranym na zgrupowaniu w Trzebnicy, Piast rozbił miejscową Polonię aż 7:0. Angel Perez podzielił swoich podopiecznych na dwa zespoły. Jest bardzo prawdopodobne, że ta pierwsza jedenastka, która wybiegła od pierwszego gwizdka sędziego zagra na inaugurację ekstraklasy w bardzo zbliżonym składzie. Warto zauważyć, że na boku obrony sprawdzany był Krzysztof Hałgas i jak pokazuje wynik, wariant ten sprawdził się.
Trzecioligowcy w pierwszej połowie grali ambitnie, dzięki czemu stracili tylko dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się najskuteczniejsi zawodnicy minionego sezonu, czyli Ruben Jurado i Kamil Wilczek.
Po zmianie stron, gdy na murawie pojawiła się wypoczęta jedenastka Piasta, gospodarze nie dali rady już zatrzymać gliwiczan, a w szczególności Mateja Izvolta i Wojciecha Kędziory. Pierwszy zdobył dwa gole z rzędu, a drugi popisał się klasycznym hat trickiem, strzelając w przeciągu zaledwie ośmiu minut trzy bramki. Całe 45 minut zagrał Dawid Janczyk, w drugiej połowie oglądaliśmy też Mohameda Amine, który jak już informowaliśmy walczy o kontrakt i jest bliski osiągnięcia tego celu.

Polonia Trzebnica: (I połowa) Karol Buchla – Maciej Ciosek, Maciej Waliszczak, Dariusz Zalewski, Tomasz Szczepek – Jakub Dmuch, Krystian Jajko, Sławomir Kołodziej, Rafał Bucki – Szymon Łasiński, zawodnik testowany. (II połowa) Marek Prokopczyk (67 Marek Pająk) – Krzysztof Suchecki, Jacek Nawrot, Jakub Suder, Piotr Reczka – Jakub Dmuch (67 Maciej Ciosek), Paweł Pytlarz, Przemysław Marduła, Piotr Pająk – Jakub Psiurka, zawodnik testowany.

Piast Gliwice: (I połowa) Alberto Cifuentes Martínez – Tomasz Mokwa, Jan Polák, Csaba Horváth, Krzysztof Hałgas, Carles Martínez, Radosław Murawski, Łukasz Hanzel, Tomasz Podgórski, Kamil Wilczek, Rubén Jurado. (II połowa) Jakub Szumski (70 Jakub Szmatuła) – Kornel Osyra, Szymon Paskuda, Adrian Klepczyński, Paweł Moskwik, Mohamed Amine Hadj Saïd, Matej Ižvolt, Bartosz Szeliga, Wojciech Kędziora, Tomáš Dočekal, Dawid Janczyk.
widzów: 200.

5 lipca 2014, 17:00 – Żmigród (stadion OSiR)
Piast Żmigród – Piast Gliwice 1:1 (0:0)
Bramki:
Grzegorz Mazurek 46 – Krzysztof Hałgas 60

Podopieczni Angela Pereza postanowili nie psuć święta, jakim było otwarcie w Żmigrodzie nowego basenu kąpielowego i nie wygrali z trzecioligowym Piastem Żmigród. Mecz zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla Piasta Żmigród w 46 min zdobył Grzegorz Mazurek, w 60 minucie wyrównał Krzysztof Hałgas. . W zespole Piasta Gliwice z pierwszego zespołu zagrali tylko bramkarze. W gliwickim zespole wyróżnił się Krzysztof Hałgas. Zawodnik ten mocno pracuje, aby przekonać do siebie Angela Pereza

Piast Żmigród: Przemysław Łukasik (Bartosz Barański, 60 Filip Kobylski) – Maciej Brumirski (43 Mateusz Olikiewicz), Patryk Gołębiewski (46 Łukasz Stuczyk), Filip Kendzia (46 Marcin Matusiak), Dawid Molski (46 Oskar Caliński), Sebastian Zagórski (46 Tomasz Szymków), Mateusz Fedyna (46 Krzysztof Michalski, 60 Erwin Łukawy), Adrian Bergier (46 Dawid Wójcik), Szymon Sołtyński (46 Grzegorz Mazurek), Kamil Niedźwiedź (46 Robert Sobieraj), Dariusz Wieprzowski (46 Daniel Nowicki).

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła (46 Jakub Szumski) – Tomasz Mokwa, Kornel Osyra, Szymon Paskuda, Petr Mach – Sebastian Kubik, Piotr Kwaśniewski, Krzysztof Hałgas, Paweł Moskwik, Błażej Nowak – Dawid Janczyk (46 Tomáš Dočekal).
sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).

2 lipca 2014, godz. 17:00 – Trzebnica (Stadion Miejski)
Miedź Legnica – Piast Gliwice 0:1 (0:1)
Bramka:
0:1 – 6` Radosław Murawski

W środę, zgodnie z planem przybywający na zgrupowaniu w Trzebnicy zespół Piasta rozegrał dwie gry kontrolne. Angel Perez podzielił zawodników na dwie drużyny. W pierwszym meczu gliwiczanie zostali rozbici przez Chrobry Głogów 4:1. Porażka wysoka, ale w tym spotkaniu w drużynie Piasta zagrało tylko pięciu zawodników, których regularnie oglądaliśmy w rundzie wiosennej minionego sezonu.

Większość pozostałych graczy , którzy wybiegli na murawę to zawodnicy testowani lub ci, którzy w poprzednim sezonie występowali w trzecioligowych rezerwach. Honorową bramkę dla niebiesko-czerwonych strzelił debiutujący w barwach Piasta – Dawid Janczyk. Były gracz Legii Warszawa i CSKA Moskwa zdobył gola z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Krzysztofie Hałgasie.

W drugim meczu gliwiczanie zagrali już lepiej, wygrywając z 10 zespołem, I ligi – minionego sezonu – Miedzią Legnica 1:0. Zwycięską bramkę już na samym początku spotkania zdobył Radosław Murawski.
W tym meczu Angel Perez przyglądał się kilku kandydatom do gry przy Okrzei. Pierwszy z nich to Tomasz Mokwa, 21. letni pomocnik, ostatnio występujący we Flocie Świnoujście. Mokwa należał do podstawowych graczy Floty. W minionym sezonie wystąpił w 28. meczach, nie strzelił jednak żadnej bramki.
W sparingu tym zagrali też Paweł Moskwik, napastnik z Puszczy Niepołomice i Błażej Nowak, pomocnik z Warty Poznań. Obaj to młodzi gracze, ale już ograni w I lidze. W swoich drużynach byli podstawowymi piłkarzami.
Największym jednak zaskoczeniem było pojawienie się w tych test-meczach Marcina Radzewicza. To doskonale znany przy Okrzei piłkarz. Pierwszy raz barw Piasta bronił w sezonie 2002/03, kiedy jeszcze jego nazwisko nie było znane. To był bardzo udany dla niego i niebiesko-czerwonych sezon. Gliwiczanie wywalczyli wtedy awans do II ligi, a najlepszym piłkarzem nie tylko w Piaście, ale całej grupie trzeciej ligi, okazał się właśnie Radzewicz. „Radza” zagrał we wszystkich 30 meczach, w tym 21 pełnych. Na boisku przebywał przez 2518 minut, strzelił 6 bramek, zaliczył 14. asyst, zobaczył 3. żółte kartki.
W konsekwencji już w następnym sezonie trafił do występującej wówczas w ekstraklasie Odry Wodzisław, a potem nawet dostał powołanie do reprezentacji Polski. Następnie przeniósł się do Groclinu z Grodziska Wielkopolskiego, gdzie jednak nie mógł sobie już wywalczyć stałego miejsca w pierwszym składzie. W Gliwicach znów pojawił się w sezonie 2008/09, kiedy to Piast debiutował na boiskach ekstraklasy. Zagrał w 11. meczach, strzelając 1 bramkę. Wiosną jednak piłkarz postanowił zmienić barwy i przeniósł się do Polonii Bytom. Tam grał przez trzy sezony, by potem trafić do Arki Gdynia, gdzie też przez trzy lata należał do podstawowych zawodników.
„Radzę” pamiętamy jako szybkiego i bramkostrzelnego piłkarza, szalejącego na lewym skrzydle. To było jednak 11 lat temu. Teraz pochodzący z Jastrzębia zawodnik ma 34 lata i podstawowe pytanie brzmi, czy piłkarz nie ma już najlepszych lat za sobą? Ocenę jednak zostawiamy Angelowi Perezowi.
Do rozpoczęcia rozgrywek w ekstraklasie pozostało już tylko 2,5 tygodnia. Piast testuje pomocników i napastników, ale wciąż nie ma żadnych sygnałów, by w drużynie pojawili się boczni obrońcy, choćby na testach. Po odejściu Matrasa i Króla w zespole nie został żaden zawodnik dobrze czujący się na tej pozycji.
Jeśli sięgamy po Radzewicza, to może w tej sytuacji warto zastanowić się nad powrotem do zespołu Jarosława Kaszowskiego? 36. letni „Kasza”, gdy kończył przygodę z Piastem występował na prawej obronie. W minionym sezonie grał w futsalowym zespole GAF Jasna Gliwice.
Sparing z Miedzią Legnica nie był ostatnim test-meczem. Generalny sprawdzian zaplanowano na 13 lipca, czyli na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek. Na razie nazwa zespołu z którym zmierzą sie niebiesko-czerwoni utrzymywana jest w tajemnicy, ale jak dowiedział się piast.gliwice.pl, może być to zagraniczna, mocna drużyna.

Miedź Legnica: Aleksander Ptak (46 Andrzej Bledzewski) – Ireneusz Brożyna (46 Patryk Kiełpiński), Tomasz Midzierski (72 Jakub Księżniakiewicz), Adrian Woźniczka, Mariusz Zasada, Adrian Cierpka, Keon Daniel (46 Damian Lenkiewicz), Daniel Feruga (65 Bartosz Nowak), Mateusz Szczepaniak (60 Bartosz Machaj), Wojciech Łobodziński, Patryk Szymański (46 Marcin Garuch).

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Tomasz Mokwa (67 Krzysztof Hałgas), Csaba Horváth, Jan Polák, Paweł Moskwik – Błażej Nowak, Carles Martínez, Radosław Murawski, Tomasz Podgórski, Gerard Badía (74 Marcin Radzewicz) – Tomáš Dočekal (77 Dawid Janczyk).

2 lipca 2014, 11:00 – Trzebnica (Stadion Miejski Fair Play Arena)
Chrobry Głogów – Piast Gliwice 4:1
Karol Danielak 29, 43, Łukasz Szczepaniak 41, Krystian Pieczara 61 – Dawid Janczyk 74 (k)

W dzisiejszym sparingu Piast wysoko przegrał z Chrobrym Głogów, który jest beniaminkiem 1 ligi, aż 4-1 !
W 72. minucie meczu, Krzysztof Hałgas został sfaulowany w polu karnym Chrobrego. Sędzia podyktował rzut karny, do jedenastki podszedł Dawid Janczyk, który zamienił jedenastkę na bramkę. W drugiej połowie w drużynie Piasta zagrał były 34 letni pomocnik Arki Gdynia – Marcin Radzewicz.
Bramki dla Chrobrego zdobywali: Karol Danielak 29, 43, Łukasz Szczepaniak 41, Krystian Pieczara 61

Chrobry Głogów: (I połowa) Amadeusz Skrzyniarz (30 Sławomir Janicki) – Krzysztof Ziemniak, Łukasz Bogusławski, Michał Michalec, Adam Samiec – Karol Danielak, Mateusz Hałambiec, Rafał Figiel, Damian Sędziak, Damian Piotrowski – Łukasz Szczepaniak. (II połowa) Sławomir Janicki (60 Mariusz Rzepecki) – Michał Szałek, Michał Michalec, Łukasz Bogusławski (67 Adam Samiec), Jakub Kiełb, Damian Piotrowski (65 Damian Sędziak), Krzysztof Ulatowski, Mateusz Szałek, Karol Danielak (78 Maciej Rybak), Krystian Pieczara, Łukasz Szczepaniak (71 Jakub Ałdaś).

Piast Gliwice: Jakub Szumski – Bartosz Szeliga (65 Marcin Radzewicz), Adrian Klepczyński (46 Krzysztof Hałgas), Kornel Osyra, Szymon Paskuda (46 Sebastian Kubik) – Matej Ižvolt, Łukasz Hanzel, Mohamed Amine Hadj Saïd, Rubén Jurado (65 Nowak), Łukasz Winiarczyk (46 Piotr Kwaśniewski) – Wojciech Kędziora (65 Dawid Janczyk).

26 czerwca 2014, 18:00 – Bucz (stadion Heliosa)
Zawisza Bydgoszcz – Piast Gliwice 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 – 31` Kamil Wilczek
1:1 – 51` Bernardo Vasconcelos

W pierwszym meczu kontrolnym rozegranym w letnim okresie przygotowawczym Piast Gliwice zremisował z Zawiszą Bydgoszcz 1:1. Bramkę dla Piasta w 31 min zdobył Kamil Wilczek, po przerwie wyrównał Bernardo Vasconcelos.
Oba zespoły tum sparingiem rozpoczęły przygotowania do sezonu 2014/15. Trener Zawiszy zagrał tak jak w lidze, dokonując tylko trzech zmian. Angel Perez w tym spotkaniu dokonał pierwszego, generalnego przeglądu kadry. Zagrało pięciu kandydatów do gry przy Okrzei plus zawodnicy, którzy wcześniej nie mieli okazji pokazać się trenerowi Piasta, jak choćby Kornel Osyra czy Tomas Docekal. Wynik odzwierciedla to co działo się na murawie. Mecz był wyrównany, zbyt wielu sytuacji bramkowych też nie było.
Biorąc pod uwagę, że większość zawodników Piasta ledwie kilka dni temu powróciła z urlopów, ocena ich formy na razie mija sie z celem. Na pewno jednak był to wartościowy sprawdzian dla Angela Pereza, który w warunkach meczowych mógł się przyjrzeć testowanym zawodnikom.

Zawisza Bydgoszcz: Andrzej Witan – Sebastian Ziajka, André Micael, Michał Markowski, Mica – Jakub Wójcicki, Kamil Drygas, Paweł Strąk, Alvarinho, Luís Carlos – Bernardo Vasconcelos.

Piast Gliwice: (I połowa) Alberto Cifuentes Martínez – Bartosz Szeliga, Csaba Horváth, Kornel Osyra, Adrian Klepczyński – Matej Ižvolt, Mohamed Amine Hadj Saïd, Lukáš Bajer, Kamil Wilczek, Tomasz Podgórski – Tomáš Dočekal.
(II połowa) Jakub Szumski – Mohamed Amine Hadj Saïd, Przemysław Szymiński, Jan Polák, Gerard Badía – Radosław Murawski, Carles Martínez, Rubén Jurado, Łukasz Hanzel – Paweł Moskwik, Wojciech Kędziora.

28 czerwca 2014, 17:00 – Trzebnica (Stadion Miejski Fair Play Arena)
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 3:1 (2:1)
Bramki:
0:1 – 23` Tomasz Podgórski
1:1 – 27` Róbert Pich
2:1 – 45` Flávio Paixão
3:1 – 90` Sebino Plaku

Miłe złego początki, tak można krótko skomentować drugi w tej przerwie letniej sprawdzian Piasta. Gliwiczanie przegrali bowiem ze Śląskiem Wrocław 1:3, choć pierwsi strzelili gola. W 23 min Badia z lewej strony zagrał przed bramkę Śląska, tak był Podgórski, który z kilku metrów strzałem głową pewnie pokonał Pawłowskiego.

Długo jednak podopieczni Angela Pereza nie cieszyli się z prowadzenie. Niespełna cztery minuty później płaskim strzałem po ziemi z obrębu pola karnego stan meczu wyrównał Robert Pich. Już w 31 min trener Piasta zaczął rotować składem, co odbiło się na jokości, ale w końcu po to są sparingi. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy, Alberto Cifuentes skapitulował po raz drugi. Strzelał Robert Pich, bramkarz Piasta odbił piłkę, ale dopadł do niej Flawio Paixao i już nie spidłował. Na drugą połowę Śląsk wyszedł w zupełnie innym składzie. W Piaście też nastąpiło sporo zmian, choć część zawodników pojawiła się w 60 minucie. Dość wysoka temperatura zmęczyła chyba piłkarzy obu zespołów, bo czym było bliżej końca meczu, tym mniej ciekawych rzeczy działo się na boisku. W 90 minucie Sebino Plaku, zdecydował się na indywidualna akcję, minął dwóch obrońców Piasta w polu karnym i mocnym strzałem z prawej nogi ustalił końcowym wynik tego meczu.

Śląsk wygrał zasłużenie, wrocławianie bowiem prze większość spotkania mieli przewagę i lepiej radzili sobie w rozgrywaniu akcji, czego efektem były trzy gole.

Śląsk Wrocław: 1. Wojciech Pawłowski (42, 22. Jakub Wrąbel) – 23. Paweł Zieliński (46, 4. Tadeusz Socha, 60 Tomasz Hołota), 15. Rafał Grodzicki (46 Juanito), 17. Mariusz Pawelec, 30. Kamil Dankowski (46 Krzysztof Ostrowski) – 10. Róbert Pich (46 Waldemar Gancarczyk, 82 Paweł Uliczny), 3. Lukáš Droppa (46 Tom Hateley), 6. Tomasz Hołota (46 Patryk Misik), 11. Sebastian Mila (46 Mateusz Machaj), 31. Flávio Paixão (46 Sebino Plaku) – 19. Marco Paixão (46 Karol Angielski).

Piast Gliwice: Alberto Cifuentes Martínez (60 Jakub Szumski) – Bartosz Szeliga (60 Przemysław Szymiński), Jan Polák (46 Kornel Osyra), Csaba Horváth (46 Polák, 79 Mohamed Amine Hadj Saïd), Adrian Klepczyński (46 Paweł Moskwik) – Tomasz Podgórski (60 Radosław Murawski), Carles Martínez (46 Łukasz Hanzel), Mohamed Amine Hadj Saïd (30 Lukáš Bajer), Gerard Badía (46 Matej Ižvolt), Kamil Wilczek (60 Tomáš Dočekal) – Rubén Jurado (46 Wojciech Kędziora).
sędziował: Sebastian Tarnowski.