Gliwice, ul Okrzei – 23.10.2020, h. 18:00
Piast Gliwice – Wisła Płock 2:2 (0:0)
Bramki:
1:0 – 48` Tiago Alves (asysta Sebastian Milewski),
1:1 – 51` Jakub Rzeźniczak,
1:2 – 57` Alan Uryga
2:2 – 90` Michał Żyro (k) (asysta Dominik Steczyk)

Wciąż bez wygranej w tym sezonie pozostaje drużyna Piasta. W ósmym meczu obecnej kampanii gliwiczanie zremisowali na własnym stadionie z Wisła Płock 2:2. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po celnym strzale Thiago Alvesa. Goście szybko jednak odpowiedzieli dwoma golami. Remis w końcówce meczu uratował Michał Żyro wykorzystując rzut karny

W przedmeczowych zapowiedziach zarówno trener jak i zawodnicy Piasta podkreślali, że muszą pokonać Wisłę i jest im to obojętnie w jakim stylu cel ten osiągną. Aby się tak stało Waldemar Fornalik podjął ryzyko i od początku do boju w miejsce Michała Żyro posłał Jakuba Świerczoka, którego w akcjach ofensywnych miał wspierać Thiago Alves. W meczowej 20-stce zabrakło natomiast Kristofera Vidy i Gerarda Badii. Obaj bowiem wciąż leczą urazy,a także chorego Martina Konczkowskiego.

Gliwiczanie obiecująco zaczęli to spotkanie. Już w 9 minucie Świerczok zdecydował się na strzał z linii pola karnego, po którym piłka zatrzymała się na poprzeczce. Potem z dystansu próbowali uderzać Milewski z Sokołowskim, ale dwukrotnie z powodzeniem interweniował Kamiński. Przy strzale Sokołowskiego piłka jeszcze odbiła się od poprzeczki. Goście w tej połowie niewiele mieli do powiedzenia, ale udało im się przetrwać bez straty gola.

Zaraz po zmianie stron Sokołowski przejął piłke na 40 metrze, minął dwóch zawodników Wisły i strzelił tuż obok słupka. W 47 minucie Kamiński wybijał piłkę z własnego pola karnego, przechwycił ją Jodłowiec, zagrał do Alvesa, który uruchomił Milewskiego, ten oddał futbolówkę Alvesovi, a ten wykorzystał błąd obrońcy gości i umieścił ją w bramce. Niedługo jednak gliwiczanie cieszyli się z prowadzenia. Już w 51 minucie po rzucie rożnym i strzale głową Rzeźniczaka o którym w polu karnym zapomnieli gliwiczanie Wisła wyrównała. Chwilę potem Plach wygrał pojedynek jeden na jeden z Szwochem wybijając piłkę na róg. Ponownie jednak ten stały fragment gry okazał się zabójczy dla Piasta, bo Uryga strzałem głową pokonał Placha. Potem mecz się otworzył. Po stronie gospodarzy szanse na wyrównanie dwukrotnie miał Żyro, ale tez i Wisłą mogła podwyższyć rezultat. Równo w 94 minucie w polu karnym faulowany był Steczyk. Z 11 metra mocno uderzył Żyro, piłka jeszcze po rękach Kamińskiego wpadła do bramki, a zaraz potem sędzia zakończył ten mecz.

Piast w tym spotkaniu miał przewagę w każdym elemencie, ale po raz kolejny w tym sezonie nie wygrał i 2 punktami wciąż będzie zamykał ligową tabelę przynajmniej do 8 listopada, bo w tedy rozegra swój kolejny mecz, a będzie to derbowe spotkanie z Górnikiem Zabrze.

Piast: 26. František Plach – 28. Bartosz Rymaniak, 5. Tomáš Huk, 4. Jakub Czerwiński, 2. Mikkel Kirkeskov – 77. Arkadiusz Pyrka (69, 16. Dominik Steczyk), 18. Patryk Sokołowski (69, 17. Patryk Lipski), 3. Tomasz Jodłowiec, 7. Tiago Alves (76, 6. Michał Chrapek), 19. Sebastian Milewski (76, 14. Jakub Holúbek) – 70. Jakub Świerczok (61, 11. Michał Żyro).
W rezerwie: Jakub Szmatuła (Br.), Remigiusz Borkała, Tomasz Mokwa, Michał Rakowiecki,
Trener: Waldemar Fornalik

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 33. Damian Zbozień, 18. Alan Uryga, 25. Jakub Rzeźniczak, 3. Milan Obradović, 24. Ángel García – 11. Piotr Pyrdoł (67, 9. Dawid Kocyła), 94. Dušan Lagator, 23. Filip Lesniak (90, 6. Damian Rasak), 14. Mateusz Szwoch (68, 27. Torgil Gjertsen) – 26. Cillian Sheridan (69, 19. Airam Cabrera).
W rezerwie: Jakub Wrąbel (Br.), Hubert Adamczyk, Damian Michalski, Piotr Tomasik, Paweł Żuk.
Trener:
Radosław Sobolewski

sędziowali: Zbigniew Dobrynin (Łódź) Marcin Lisowski, Piotr Szubielski – Kornel Paszkiewicz.
VAR: Tomasz Musiał oraz Tomasz Listkiewicz.

Mecz bez udziału publiczności.