Gliwice,
ul Okrzei – 09.02.2020, g 15:00 Piast Gliwice – Zagłębie
Lubin 2:0 (1:0) Bramki: 1:0
– 17`(k)
Jorge Felix (asysta Patryk Tuszyński) 2:0
– 78` Jakub Czerwiński (asysta Uros Korun) Od
zwycięstwa rozpoczęła rundę wiosenną drużyna
Piasta pokonując Zagłębie Lubin 2:0. .
Do wygranej gliwiczan
poprowadził Jakub Czerwiński, który razem z kolegami nie
dopuścił do straty bramki, a sam strzelił gola. . W
przerwie zimowej
zarówno w Piaście jak i Zagłębiu
zaszły tylko kosmetyczne zmiany. Oba zespoły w podobny
sposób przygotowywały też się do rundy wiosennej, a
że miało to miejsce w Turcji, to obaj szkoleniowcy wiedzieli o
swoich przeciwnikach w zasadzie wszystko. Waldemar Fornalik nie starał się więc wymyślić jakiego nowego
rozwiązania, choć od początku zdecydował się na
grę dwójką napastników, tak jak to miało miejsce
w sparingach. Tym jednak czym gliwiczanie zaskoczyli gości, to atak od
samego początku. Już w pierwszych 10 minutach gospodarze
trzykrotnie zagrozili bramce Zagłębia na
którą strzelali Sokołowski, Parzyszek
i Felix. Dopiero w 13 minucie lubinianie zdołali wyprowadzić
kontrę, którą w porę jednak przerwał Kirkeskov. Chwilę później Damian Oko
faulował w polu karnym Patryka Tuszyńskiego i arbiter wskazał
na 11 metr. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Jorge Felix dla którego to było już 11
trafienie w tym sezonie. Po zdobyciu gola gospodarze już nie forsowali
tak mocno tempa w konsekwencji mecz się wyrównał. W 30
minucie po dośrodkowaniu Balicia,
głową strzelał Białek, ale przeniósł piłkę
nad poprzeczką. Po tej akcji Piast znów przejął
inicjatywę, co przełożyło się na rzut wolny po którym Hateley
minimalnie spudłował. Tuż przed gwizdkiem kończącym
pierwszą połowę jeszcze Felix uderzył, ale piłka
przeszła obok słupka. W doliczonym czasie gry jeszcze
Starzyński przymierzył z rzutu wolnego, ale trafił w mur. Na
tym skończyły się emocje w tej odsłonie. Można
było się spodziewać, ze po zmianie stron lubinianie
zagrają odważniej, by spróbować odrobić
stratę i tak też się stało. Gospodarze nie ograniczali
się jednak tylko do obrony, co przełożyło się na
kilka ciekawych akcji, kończonych strzałami. Pierwszy w 49 minucie
oddał Starzyński. Uderzenie z rzutu wolnego na róg
wypiąstkował Plach. Odpowiedział
strzałem Sokołowski, ale zbyt lekkim by zaskoczyć Forenca. Ze strony gości próbował Balić, ale bez powodzenia. W 60 minucie
Zagłębie było bliskie wyrównania, na
szczęście dla gospodarzy w bramkę nie trafił Bohdar. Potem nieco zeszło powietrze z gości, a
gliwiczanie też nie kwapili się do szturmu na bramkę
„Miedziowych” stad przed kilkanaście minut nic godnego uwagi
nie wydarzyło się na murawie. Wreszcie w 74 minucie Rymianak, który włączył się do
akcji ofensywnej wdarł się w pole karne, uderzył mocno, ale
przeniósł piłkę nad poprzeczką. Wreszcie w 79
minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez wprowadzonego wcześniej Badii – Korun
przedłużył lot piłki, dopadł do niej Czerwiński
i choć miał trudną pozycję, umieścił
piłkę w bramce. To w zasadzie przesądziło o wygranej
gospodarzy, a jeszcze wyborną okazję miał Felix, który
nie trafił w bramkę z 11 metrów. Zaraz po nim strzelał
już celnie Jodłowiec, ale prosto w golkipera gości. Piast
udanie rozpoczął tę część sezonu, a trzy
zdobyte punkty umocnił gliwiczan w górnej ósemce. Z
optymizmem możemy więc czekać na
kolejne starcia niebiesko-czerwonych. Gliwice,
ul Okrzei – 09.02.2020, g 15:00 Piast
Gliwice – Zagłębie Lubin 2:0 (1:0) Bramki: 1:0
– 17`(k)
Jorge Felix (asysta Patryk Tuszyński) 2:0
– 78` Jakub Czerwiński (asysta Uros Korun) Piast:
26. František Plach
– 28. Bartosz Rymaniak, 88. Uroš Korun, 4. Jakub
Czerwiński, 2. Mikkel Kirkeskov
– 11. Jorge Félix (86, 3. Tomasz
Jodłowiec), 18. Patryk Sokołowski, 6. Tom Hateley,
89. Patryk Tuszyński, 19. Sebastian Milewski – 9. Piotr Parzyszek (71, 21. Gerard Badía). Zagłębie:
12. Konrad Forenc – 26. Kacper Chodyna, 2. Bartosz Kopacz, 55. Damian Oko, 3. Saša Balić –
11. Mátyás Tajti
(61, 9. Rok Sirk), 24. Jakub Tosik
(79, 8. Łukasz Poręba), 18. Filip Starzyński (85, 88. Olaf
Nowak), 99. Bartosz Slisz, 39. Damjan
Bohar – 21. Bartosz Białek. żółte kartki: Kirkeskov – Starzyński, Balić,
Tosik, Oko, Chodyna. sędziował: Szymon Marciniak
(Płock - Paweł Sokolnicki, Tomasz Listkiewicz – (liniowi)
– Tomasz Marciniak (techniczny) VAR – Paweł Gil oraz Marcin
Borkowski. widzów: 4112. |