Karol Szymański to  trzeci zawodnik, który dołączył do drużyny Piasta w tej przerwie letniej. Ten transfer możemy określić jako niespodziankę, bo nowy nabytek gliwickiego klubu to  bramkarz, a Piast ma aktualnie mocno obsadzoną tę pozycję.

Szymański to doświadczony golkiper. Ma 27 lat i w karierze seniorskiej zaliczył już dziewięć klubów. Przez ostatnie dwa sezony był zawodnikiem Lecha Poznań, ale w pierwszej drużynie zaliczył tylko dwa spotkania. Głównie występował w zespole rezerw.

– Bardzo się cieszę, że tutaj przyszedłem i mogę być częścią Piasta. Klub jest poukładany, wszystko robione jest mądrze i z głową. Przyszedłem tu, aby pomóc w osiąganiu jak najlepszych wyników – powiedział nowy zawodnik Piasta po podpisaniu kontraktu.

W kadrze pierwszego zespołu Piasta w rundzie wiosennej minionego sezonu było czterech bramkarzy: Patryk Królczyk, Paweł Rabin, Jakub Szmatuła i Frantisek Plach. Numerem 1 był Plach, a pierwszy zmiennikiem doświadczony Szmatuła. Obaj mają ważne kontrakty w klubem i wysokie umiejętności. Szmatuła nigdzie się nie wybiera, a Plach też w ofertach nie przebiera. Szymański, który do najmłodszych zawodników nie należy,  będzie musiał więc pogodzić się z rolą trzeciego.

– W Piaście jest dwóch fachowców, którzy w każdym meczu pokazywali, że potrafią bardzo dobrze bronić. Tylko się cieszyć, że mogę dołączyć do takiej ekipy. Dla mnie to szansa na naukę, ale też nie przyszedłem tylko po to. Chciałbym też wypracować dla siebie pierwszy skład, aby grać jak największą liczbę meczów – przekonuje bramkarz.

Rywalizacja o miejsce w meczowej 20-stce zapowiada się więc bardzo ciekawie. Szymański związał się z Piastem dwuletnim kontraktem.

Opracowanie: piast.gliwice.pl
Cyt. i foto: piast-gliwice.eu