Piast Gliwice S.A. od momentu oddania do użytku nowego stadionu wkroczył w nową erę, co jest niezaprzeczalnym faktem. Nastąpiło wiele zmian. Drużyna może sobie pozwolić na wyjazd na zgrupowanie do Hiszpanii, która do tanich nie należy. Tymczasem co roku, jak bumerang wraca ten sam problem, przekaz informacji z zagranicznych obozów. Wczoraj kibice nerwowo wędrowali po różnych portalach, by znaleźć aktualne wieści ze sparingu z FC Vaduz, ale nie wiele się  mogli dowiedzieć.

O której zostanie rozegrany ten mecz przeczytaliśmy na oficjalnej stronie FC Vaduz. Tuż po spotkaniu  znany był tylko wynik i wyjściowy  skład Piasta. Dziś, czyli już prawie 18 godz. po zakończeniu tego pojedynku wciąż nie znamy żadnych szczegółów. Odpowiedź, dlaczego tak jest nie nastręcza trudności.  W klubie  zadbano, aby zgrupowanie przebiegło bez zakłóceń. Z grupą 26 piłkarzy, pojechało 9 członków sztabu szkoleniowo-medycznego. Na miejscu z zespołem opiekuje się też dodatkowo rezydent. Wydaje się, ze jest pełen profesjonalizm, ale… zapomniano ze sobą zabrać, kogoś, kto  zrobiłby relacje LIVE ze sparingu, napisał o rzeczach, które kibiców interesują najbardziej, czyli kto się wykazał, kto zawiódł. Naprawdę nie chce być złośliwy, ale to że jest ciepło, boiska są dobrze przygotowane i zielone, że zawodnicy czuja się dobrze, że są uśmiechnięci i pełni zapału do pracy, to wiemy i bez pisania.

Ktoś powie, że z działu  medialnego nikt nie o pojechał, bo trzeba oszczędzać, ale założę się, że przy tak długim pobycie , tak dużej grupy ludzi, koszt dodatkowej osoby, która by przygotowywała regularne i rzetelne relacje, byłby niezauważalny.

Warto zauważyć, że zabieranie ze sobą nie jednego, ale przynajmniej dwóch przedstawicieli klubowych mediów (dziennikarz + fotograf) to już w Polsce standard. Nawet Widzew o którym się mówi, że jest na granicy bankructwa zabrał ze sobą na zgrupowanie do Hiszpanii pracowników  strony internetowej. Tymczasem  w Gliwicach pełny skład z gry kontrolnej, poznaliśmy dopiero na drugi dzień w jednym z papierowych dzienników. A przecież Piast jest w Ekstraklasie, a nie na jej zapleczu….