W poniedziałek  drużyna Piasta  wylatuje na dwutygodniowe zgrupowanie do Hiszpanii. Zespół z Gliwic wyjedzie o 8 rano. Przesiadka z autokaru do samolotu nastąpi w Balicach. Po trzech godzinach lotu gliwiczanie wylądują na Alicante International Airport. Stamtąd autokarem pojadą na miejsce zgrupowania. Do samolotu wsiądzie też  Tomas Docekal, czeski napastnik, który od czasu powrotu ze zgrupowania w Grodzisku trenuje z zespołem.

Docekal nie jest znanym zawodnikiem, ale trenerzy liczą, że Piast będzie tym klubem w którym się wybije z korzyścią dla zespołu. Najbardziej z wyjazdu, a w zasadzie z powrotu do ojczystego kraju cieszą się Hiszpanie. Cała trójka nie ukrywa, że wszechobecnie panujący w Polsce mróz daje się im mocno we znaki. Zresztą nie tylko im. W Hiszpanii nie przywita ich jednak letnia pogoda. W nocy z piątku na sobotę w Alicante termometry pokazały -4 stopnie. W najbliższych dniach temperatura ma się wahać od 2 do 5 stopni, ale na plus. Prognoza przewiduje, że w drugiej połowie tygodnia ociepli się do 10-12 stopni. Opady nie są przewidziane. Będzie troszeczkę wiało.  Największe podmuchy nie powinny jednak przekroczyć 10m/s.  Pogoda więc wczesnowiosenna. W takich jednak warunkach najprawdopodobniej  przyjdzie gliwiczanom rozgrywać pierwsze, wiosenne mecze. Nie powinno więc być szoku termicznego.